Październik 2015

[kamila1982]

dziewczyny masakra, jestem po rozmowie z szefową. Otóż wydrukowala strone z WHO na temat ryzyka ospy w ciąży i napisała mi zasady pracy na jego podstawie. tzn np ze mam pracować dalej na moim stanowisku i wykonywać obowiązki ale będę pracowala w rękawiczkach i masce na twarz... serio? powiedzialam ze zanim sie zgodzę na cokolwiek chcę porozmawiać z lekarzem i zaraz po powrocie do domu zabookowalam zwolnienie na kolejny tydzień i wizyte u mojej lekarki. poproszę o zwolnienie do końca ciąży i ch... jestem wściekła zawiedziona i ogolnie szkoda gadać. .. : (((((

Nie fajnie, szefowa nie daje za wygrana

 

[Akatsuki]

wiedziała m że łatwo nie pójdzie ale ja sobie nie wyobrażam pracy na kuchni w lecie i zaawansowanej ciąży w maseczce na ustach. no sorry... mam nadzieję że moja lekarka podziela moje zdanie.

 

[reniam20]

Akatsuki to nie ciekawie. Bierz to zwolnienie i się nie przejmuj.

 

[AnnieTess]

Akatsuki, nie---do---wiary! ! !

 

[Akatsuki]

mąż mówi że dla niego to do dupy zabezpieczenie i nie tego oczekiwał i on absolutnie nie chce żebym do pracy wracała. Powiedział że damy radę jakoś do macierzyńskiego. Groszek się też zezłościl i tłucze mi się o ściany macicy raz z lewej raz z prawej jak opętana krewetka. ech.

 

[kamila1983]

Akatsuki niezła bladzina z tej babki :/ oby lekarz zrozumiał ywoja sytuację
Całkiem niedawno skończyłam pracować w kuchni po paru latach w tym ukropie i też sobie nawet nie mogę wyobrazić siebie w ciąży nie mówiąc o masce na twarzy :/
No baba ta nie ma serca chyba albo rozmumu

 

[xmamuska]

Akatsuki bierz zwolnienie i nie patrz na nic,a szefowa niech sama zakłąda rękawiczki i maseczkę i zapierdziela do roboty !!!!

 

[Akatsuki]

no niestety dobrobyt Uk bierze sie z tego ze osoby pracujące sa wykorzystywane do ostatniej kropli potu żeby za przeproszeniem beneficiarze co w życiu uczciwej pracy nie widzieli mogli żyć z podatków... Pogadam z moją lekarka. do tej pory była ona bardzo pomocna i sama zaoferowała mi zwolnienie do końca ciąży ale liczyłam że coś ugram bo chorobowe to gorzej niż ochlapy... Mąż mówi że teraz ja powinnam iść i składać podanie o wszystkie dopłaty i benefity skoro wszyscy próbują mnie zrobić w konia... jest mi przykro kurde pamiętacie jak mówiłam że klątwa nade mną ciąży? jestem prawie pewna...

 

[dolga]

Annie ja arbuza prawie codziennie jadam

kamila 1982 no jak to jak normalnie, kanałowego nigdy nie mialam, wyrywanego tez, a takie tam zalozenie plomby to chyba bez, w ogole mi sie zeby nie psuja, wiec to druga sprawa, za czesto mi tam nie wiercą

Akatsuki boże i to jesczez baba takie numery odwija, bo wlasnie baby sa najgorsze, miejmy nadzieje ze dostaniesz zwolnienie i jakos bedzie

a ja dzisiaj mam w planach kuracje ozdrawiającą, pprostu mam dosc tych chorób, a na dodatek nie wiem czy moj synek czegos nie złapał, ja juz padam, kazdy miesien nie boli i oczywiscie jak na zlosc kiedy P wyjechal wrrr, zanim wroci pewnie bedzie po sprawie, wiec najpierw kanapka z czosnkiem, pozniej mleko z miodem, pozniej inhalacja a do tego wysmaruje sie vaporubem i pokrople mietowymi kroplami dla lepszego oddychania i mam nadzieje wstac jutro jak młody bóg, bo pewnie z synkiem bede musiała walczyc

 

[Colly]

Akatsuki może babka sama dzieci nie ma? A kto płaci za to Twoje zwolnienie? Ona? Czy tak jak w Polsce szefostwo tylko miesiąc a później zus? Kurde no kiepska sprawa. Najlepiej chyba wziąć te l4 do końca ciąży i już. Lepiej ochłapy niż nic (nie wiem jak z tymi benefitami).