reklama
Klaudixxon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2015
- Postów
- 348
U mnie mama rozstępów nie ma, jej siostra ani babcia też nie. Mam rozstępy na pupie troszkę i z boku moja mama też, bo szybko urosłam i się pojawiły (mama też takie ma). Więc mam cichą nadzieję, że może mnie to ominie jednak wole się zabezpieczyć i smarować, boje się o piersi bo mam na nich cienką delikatną skórę i teraz staram się je jakoś wzmocnić.
A mam jeszcze do Was pytanie bo ostatnio jak śpię boli mnie miejsce połączenie miednicy z nogą. Śpie na boku i w nocy czasami muszę się obracać jak na grilu bo co zmienie pozycje to zaczyna mnie tam boleć. Wcześniej tylko z jednej strony teraz napierdziela mnie z dwóch. Też tak macie? Czy o jest związane z ciążą bo wcześniej tak nie miałam.
A mam jeszcze do Was pytanie bo ostatnio jak śpię boli mnie miejsce połączenie miednicy z nogą. Śpie na boku i w nocy czasami muszę się obracać jak na grilu bo co zmienie pozycje to zaczyna mnie tam boleć. Wcześniej tylko z jednej strony teraz napierdziela mnie z dwóch. Też tak macie? Czy o jest związane z ciążą bo wcześniej tak nie miałam.
Haha bata aż człowiek debieje ile to obcy ludzie maja do powiedzenia co? Jakby ich to cokolwiek obchodziło. Ja z Maksiem przeżywałam tylko na początku a potem nauczyłam się zlewac te dobre rady
Kate to co? Celujecie w core czy drużyna piłkarska?
Hihi
super! Ja mam dwoje rodzeństwa i ciesze się bardzo. Dzieciństwo wesołe i wiesz ze zawsze masz w życiu kogoś kto stoi za Tobą murem. U mnie może 3 będzie po jakimś czasie bo obawiam się czy z drugim takim ancymonem jak Maks nie wyląduje w psychiatryku
Dolga ja też JESZCZE karmie. Staram się nie słuchać ludzi i powiedziałam sobie ze póki mały i mamy od wliczone szczepienie to go będę karmić. Mój waży podobnie ale zawsze był drobny i zwiercony. 7 miechów jak raczkowal i 11 jak chodził i nie ma kiedy przytyć nawet jak je to podskakuje. Czekam co mi lekarz powie. Pewnie każe powoli odstawiac bo hematokryt i hemoglobine mam pod minimum.
Czytałam ze jeśli ciaza nie jest zagrożona to nie ma przeciwwskazań a w połowie zmienia się smak mleka i dzieci same odrzucają. No zobaczymy.
Ja pierwsza ciążę miałam książkowa. Przenosiłam termin 9 dni i miałam indukcje. No i prawdopodobnie w tym samym czasie samo się zaczęło i było trochę problemów i ciąć chcieli.
Ale może i u Was już ta ciaza będzie inna
Jasne ze lepiej uważać i mądrze dźwigać. Nie nagle. Tylko powoli z kucania podnosić.
Na majówkach juz 4 dziewczyny urodziły drugie bobo i wszystkie ciążę zniosly super.
No i inaczej jest jak jesteśmy przyzwyczajone ze się tego klocuszka 10 kg co raz podnosi i jest kondycja. Gorzej jak kobieta w ciąży nie jest przyzwyczajona i nagle w którymś miesiącu dźwignie bez wprawy - przynajmniej tak im lekarze mówili. Wszystko z głową i będzie dobrze
Kate to co? Celujecie w core czy drużyna piłkarska?
Hihi
super! Ja mam dwoje rodzeństwa i ciesze się bardzo. Dzieciństwo wesołe i wiesz ze zawsze masz w życiu kogoś kto stoi za Tobą murem. U mnie może 3 będzie po jakimś czasie bo obawiam się czy z drugim takim ancymonem jak Maks nie wyląduje w psychiatryku
Dolga ja też JESZCZE karmie. Staram się nie słuchać ludzi i powiedziałam sobie ze póki mały i mamy od wliczone szczepienie to go będę karmić. Mój waży podobnie ale zawsze był drobny i zwiercony. 7 miechów jak raczkowal i 11 jak chodził i nie ma kiedy przytyć nawet jak je to podskakuje. Czekam co mi lekarz powie. Pewnie każe powoli odstawiac bo hematokryt i hemoglobine mam pod minimum.
Czytałam ze jeśli ciaza nie jest zagrożona to nie ma przeciwwskazań a w połowie zmienia się smak mleka i dzieci same odrzucają. No zobaczymy.
Ja pierwsza ciążę miałam książkowa. Przenosiłam termin 9 dni i miałam indukcje. No i prawdopodobnie w tym samym czasie samo się zaczęło i było trochę problemów i ciąć chcieli.
Ale może i u Was już ta ciaza będzie inna
Jasne ze lepiej uważać i mądrze dźwigać. Nie nagle. Tylko powoli z kucania podnosić.
Na majówkach juz 4 dziewczyny urodziły drugie bobo i wszystkie ciążę zniosly super.
No i inaczej jest jak jesteśmy przyzwyczajone ze się tego klocuszka 10 kg co raz podnosi i jest kondycja. Gorzej jak kobieta w ciąży nie jest przyzwyczajona i nagle w którymś miesiącu dźwignie bez wprawy - przynajmniej tak im lekarze mówili. Wszystko z głową i będzie dobrze
Ostatnia edycja:
so_happy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 3 096
bata to jest 4 nasze dzecko, najstarszy syn bedzie miał w tym roku 20 lat,
wiekszosc ludzi nam wręcz współczuje, ze tyle dzieci mamy, tylko ja sie pytam czego??
zdrowych fajnych dzieci?? mało kto wierzy, że mozna planowac więcej niz 2 dzieci, ze mozna chciec
więcej dzieci
Adaskowa cos tam kombinowalismy na córke ale bez nacisku, zobaczymy co wykombinowalismy,
jestem nastawiona 50/50
wiekszosc ludzi nam wręcz współczuje, ze tyle dzieci mamy, tylko ja sie pytam czego??
zdrowych fajnych dzieci?? mało kto wierzy, że mozna planowac więcej niz 2 dzieci, ze mozna chciec
więcej dzieci
Adaskowa cos tam kombinowalismy na córke ale bez nacisku, zobaczymy co wykombinowalismy,
jestem nastawiona 50/50
bata
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 806
kate super, pewnie wesoło u Was ponieważ ja mam chłopca i dziewuszkę zupełnie mi obojętne co będzie, tak naprawdę to chciałam trzecie dziecko, ale trzymam kciuki u Was za warkoczyki, co byś doświadczyła uroków spódniczek, sukieneczek i niezliczonej ilości spinek
Mrowkaa
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny. Trochę mnie nie było. Od soboty do wczoraj byłyśmy z moją córeczką w szpitalu - bardzo wymiotowała i niestety konieczne było podawanie kroplówek. Masakra....nikomu nie życzę. Spanie na krześle przy łóżku dziecka....choć potem sprowadziłam sobie dmuchany materac nawet,więc nie było już tak źle. Wczoraj w końcu udało się wyjść do domu a dziś znowu trzeba było tam wracać Oli spuchła rączka jak bańka, boli ją i jest ciemna wzdłuż linii żył. Okazało się,że ma jakiś stan zapalny żył po wenflonie... Dramat. Po rajdzie między przychodnią a szpitalem wróciłam w końcu do domu z zaleceniem podawania masci antybiotykowej...
Mrowkaa
Fanka BB :)
Gratulacje dla zucha! :-) Ola też miała urodzić się 12 marca ale 5 dni wcześniej przyszła na świat. I niestety na swoje 11 miesięcy trafiła do szpitala....:-(Mrowkaa nie dawno Cie wspominałam.. współczuję i 3mam kciuki żeby było już dobrze i to się nie powtórzyło.
A ja muszę się pochwalić mój synek ma dziś 11 miesięcy i już sobie sam chodzi
Cześć Dziewczyny,
Witam nowe Mamusie
Gratuluje bijących serduszek
Ja się czuję fatalnie Dlatego rzadko się udzielam. W zasadzie nic poza zmęczeniem mi nie jest...ale to mnie wykańcza! Fizycznie czuję się do d. Nie mam siły herbaty sobie zrobić :/ Najchętniej bym non stop spała ale oczywiście się nie da przy mojej Córeczce. Psychicznie też słabo, bo mam wyrzuty sumienia, że nie mam siły dla Hani....i takie błędne koło.
Hanusia waży 9,400 więc na szczęść nie jest ciężka, także z noszeniem nie jest tak tragicznie.
Mrowka, współczuję! Biedna Mała...biedna Ty! A szczepiłaś Olę przeciw rota wirusom?
Bata, ja dwa dni temu skończyłam 33 lata, więc też do młódek nie należę
Witam nowe Mamusie
Gratuluje bijących serduszek
Ja się czuję fatalnie Dlatego rzadko się udzielam. W zasadzie nic poza zmęczeniem mi nie jest...ale to mnie wykańcza! Fizycznie czuję się do d. Nie mam siły herbaty sobie zrobić :/ Najchętniej bym non stop spała ale oczywiście się nie da przy mojej Córeczce. Psychicznie też słabo, bo mam wyrzuty sumienia, że nie mam siły dla Hani....i takie błędne koło.
Hanusia waży 9,400 więc na szczęść nie jest ciężka, także z noszeniem nie jest tak tragicznie.
Mrowka, współczuję! Biedna Mała...biedna Ty! A szczepiłaś Olę przeciw rota wirusom?
Bata, ja dwa dni temu skończyłam 33 lata, więc też do młódek nie należę
reklama
Mrowkaa
Fanka BB :)
Annie - nie szczepiłam. Z resztą ta infekcja nie była spowodowana rotawirusami, miała robione testy na rota i adenowirusy i oba ujemne.
Podziel się: