reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Śliczne macie dzieci. Xmamusia widzę ze twoja córa interesuje się tym ci moja. Potem wrzucę jej zdjęcie jak odpalę komputer.

Ja jeszcze nie myślę o foteliku ani wózku. Tak kolo lipca zacznę coś szukać i zastanowię się czy nowy czy używany.

Trzymam kciuki za wizyty.

Czy już wszystkie z was usg genetyczne macie za sobą?
Ja jeszcze czekam na genetyczne. Mam dopiero w piątek za tydzień :)

Sysia,

Super, że jest ok :D
 
reklama
Asika rozumiem Cię doskonale, mam podobne podejście, choć pieniędzy nam nie brakuje, ale wiesz każdy kupuje co tam chce i ja mam to gdzieś, ja kupie sobie to co uważam za stosowne

Xmamuska no jak mogłaś nie być na genetycznych? U lekarza byłaś? Usg miałaś? Przezierności karkowa itp Zamierzone? Jak tak to to jest właśnie genetyczne
 
Ostatnia edycja:
Dolga byłam na usg u tej starej lekarki, nie wiem co ona tam patrzyła i mierzył bo nic mi nie powiedziała. A nowa P dr. Tylko spytała czy byłam na genetycznym prywatnie.jak robiła usg to nic nie mierzyla tylko od pupy do glowy
 
Buba,

Koszt nawet używanej jednej bazy to ok 300-350zl. Dla mnie to i tak bardzo dużo pieniędzy, które mogę wydać na inne rzeczy, a wiadomo przy dziecku wydatków nie brakuje. Nie jeżdżę tez na tyle dużo bum musiała kupować bazy i foteliki z najwyższych półek. A składka rodzinna hmm ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego, ale akurat my nie mamy na tyle luźnych stosunków w rodzinie by mówić sobie co mamy kupić czy przynieść. Ale to już akurat wina leży w naszych relacjach, a myślę, że jest do zrealizowania i można tak ustalić jeżeli rodzina jest na siebie "otwarta" :)
Masz rację że kwestia rzuty zależy od rodziny od relacji w naszej rodzinie i wśród znajomych to norma więc jakoś tak nierozsądnie przyjęłam że pewnie u większości też ale zdałam sobie właśnie sprawę że raczej to mniejszość :(

Wiesz to nie jest tak że jak nie stać Cię na bazę to masz czuć wyrzuty absolutnie! Wiem że to nie są tanie produkty :( i bardzo żałuję bo powinny być dostępne cenowo dla wszystkich mam! Ale jak świat stary niestety tak nie jest i pewnie nie będzie. Może jakieś dotacje kiedyś wprowadzą.....

dziewczyny widzę, że tym razem mamy gorący temat baz i fotelików :-D, jak tak myślę że bardzo dużo na nasze poglądy niestety wpływają ceny - hmm.. na przykład wczoraj był Pan który u mnie na domku robi kuchnie i ponieważ jestem niska (157 cm) zaproponował mi system otwierania górnych szafek elektryczny, bajka za cena na jedna szafkę 1000zł, nie mam tyle i nie wiem czy potrzebuje , i tak samo jest z bazami - ponieważ to moje trzecie dziecko i ja dużo wsiadam i wysiadam bo to szkoła to przedszkole, nie wyobrażam sobie za każdym razem zapinać fotelik pasami, i bazę isofix kupuję dla swojej wygody, bo tu wmontowanie i wymontowanie fotelika zajmie mi 2 sekundy, każdy ma swoje potrzeby i każdy zna swoje możliwości

dzisiaj mój syn pisze sprawdzian trzecioklasisty, ale mam stresa:rofl2:

Buba a Twój syn w jakim gra klubie, bo mój Hubert to ostatnio był w Warszawie na jakimś sparingu, a oni podobny rocznik, śmieje się że mój to trenuje jak zawodowiec - treningi 3 x w tygodniu po 1,5 h do tego w każdą sobotę lub niedzielę turnieje, sparingi
aaaa... jak będę na chodzie to przyjeżdżam do Ciebie i zabierasz mnie do Twoje fajnej psiapsiółki na zakupy :tak:

xmamuska żeś się napracowała uczciwie, zasłużony odpoczynek
I to jest rozsądek bajery w szafce fajne ale może nie tak praktyczne jak klik, klik w foteliku ;)

Fran trenuje w Fundacji Varsovia. Dawaj znaka jak będziesz na chodzie zapytam M gdzie dobry towar tego dnia :)


Wizyta za mna, lekarka z zastepstwa pozal sie boze ale wazne ze zbadala. Maluszek ma 6cm , wszystko wporzadku. Ladnie rosnie i oby tak dalej. Ja schudla 1kg co mnie zdziwilo ale i dobrze bo przy mojej wadze to calkiem ok.
Kolejna wizyta 6maj bo potem jedziemy ja urlop a po byloby za pozno :) mnie Do cieszy bo moze dowiem sie kto sie tam chowa. Gdyby byla moja gin pewnie by mi pow bo maluszek doslownie rozlozyl nozki w pewnym momencie, byl ruchliwy, machal raczkami, fikal koziolki - cudowny widok.
Gratki wielkie, super wieści!!!!


ja na punkcie bezpieczeństwa może i trochę przewrażliwiona jestem ale mam na bieżąco od znajomego lekarza co lata śmigłowcem relacje z wypadków samochodowych i powiedzcie mi jak to jest że tyle jest tragedii...człowiekowi ciężko zrozumieć że coś może być bezpieczniejsze lub mniej bezpieczne, rozumie gdy otrze się o śmierć, smutna to prawda ale bardzo dużo po PL drogach jeździ powypadkowych składaków( często właściciele o tym nawet nie wiedzą) samochód nawala i tragedia gotowa....zawsze kupowałam samochody z salonu ale raz się uparłam bo nie produkowali tego modelu i kupiłam używkę. Niby igiełka, prywatnie, od Pani doktor, sprawdzona w salonie Lexusa przed zakupem i co się okazało....najlepsi fachowcy się nie poznali fura może nie cięta ale ostro porzeźbiona wyszło po tym jak mechanik znajomy przez 2 tyg szukał usterki i rozebrał na części pierwsze...i jak ja ją miałam sprzedać potem....a pani doktor nue odbierała pism w sprawie wad ukrytych....ani telefonu...I niestety z doświadczenia 20 letniego w reklamie ( mamy agencję reklamową) prawda jest taka że w wielu przypadkach za jakością idzie w parze wyższa cena, wygoda i funkcjonalność a nie tylko lans i bajera... I tyczy się to prawie każdej dziedziny. Byłam testerem wózków i mam doświadczenie jak sprawuje się wózek za 500 zł z tesco a jak za 1200 czy za 2000. Ile na którą półkę cenową jesy reklamacji. Zdarzają się a jakże drogie buble i to notorycznie dlatego trudno w dzisiejszym świecie dobrobytu odróżnić ziarno od plew....Oczywiście fajne jest to jak są tańsze a tak samo dobre, skuteczne zamienniki danego produktu ale nie zawsze tak jest :(
 
adapter przetestowany :) super opcja :) jest wygodnie, pas akurat na wysokości brzuszka jest ściągnięty między nogi :) pewnie w spódnicy będzie problem, ale to nic :)

U mnie dzisiaj znowu bedzie goraco wczoraj bylo 28°C na spacerze ze psem to malo sie nie rozstopilam :D
aaaa zamieniłabym się :) uwielbiam słoneczko :)

Bler to nie chodzi o to,że ktoś kogoś zmusza ale mam wrażenie, często, że jest trend na wizyty u przespaniałych specjalistów bo normalny gin to oczu nie ma i nic nie zobaczy( nie chodzi mi o maleństwo z przypuszczalną wadą serduszka ) a najlepiej chodzić do dwóch przespaniałych. Wózek też powinien być z aktualnej kolekcji nie daj boże z ubiegłego roku bo kolory już niemodne i super drogi taki za 1000 to wstyd wymienić,że taki się chce kupić. Ech.. nic nie będę już pisać na ten temat bo zaraz kolejną burzę rozpętam...
nie widzę nic dziwnego w tym że wybiera się najlepszego gina do prowadzenia ciąży, albo się konsultuje u dwóch, zwłaszcza jak ktoś ma złe doświadczenia, sama nie poszłabym do pierwszego lepszego gina żeby prowadził mi ciążę. A co do trendów to może niektórzy mają na to parcie, jednak nie zauważyłam tego w tym towarzystwie :)

Asika może jest to jakiś trend ale jak kogoś stać to czemu nie? Dziecku to nie szkodzi. Masz już dzieciaczki więc napewno masz już swoje doświadczenie więc to pewnie nim na pierwszym miejscu powinnaś się kierować. Ja akurat odniosłam wrażenie, że październikowe mamy dosyć racjonalnie podchodzą do sprawy. dużo mam planuje kupić wózki używane. O fotelikach jest opinia, że najlepeij żeby był nowy albo chociaż ze sprawdzonego (bezwypadkowego) źródła. Ja planuję wyrwać na promocji maxi cosi cabrio i dokupić jak się uda baze familyfix (na pasy) używaną. A jak się nie uda to jakiś fotelik poprostu z maksymalną ilością gwiazdek, możliwie najtańszy.
Co do konsultacji z kilkoma lekarzami to są różne przypadki. Kobiety po poronieniach lub takie które starały się o dziecko długo wg. mnie są zupełnie usprawiedliwione. Z resztą o ile było by mnie na to stać sama bym pokusiła się o kolejną konsultacje lekarską.
zgadzam się z każdym słowem:)

Blair-ale miałaś przeżycia!!!! W czepku urodzona jesteś ;) co do baz to można kupić używane i nie powalają ceną tak bardzo. Easy Base zwiększa bezpieczeństwo i komfort. Znajomi krórych nie było stać na bazę z fotelikiem zrobili zbiórkę po rodzinie po 30-50 zł i to był prezent zamiast śpioszków, miśków, grzechotek i całej masy rzeczy które rodzina przynosi na spotkanie z nowym członkiem, oni zachwyceni a rodzina miała prezent z głowy ;)

Uwielbiam Basilie czesto tam wpadamy :) lubię też Oliwkę ale dawno tam nie byłam....
no trochę się nazbierało, dlatego ważne jest dla mnie bezpieczeństwo, jeśli samochody to tylko duże :)
ale sobie narobiłam ochoty na Basilię, chyba G wyciągnę po ndz :D

Wizyta za mna, lekarka z zastepstwa pozal sie boze ale wazne ze zbadala. Maluszek ma 6cm , wszystko wporzadku. Ladnie rosnie i oby tak dalej. Ja schudla 1kg co mnie zdziwilo ale i dobrze bo przy mojej wadze to calkiem ok.
Kolejna wizyta 6maj bo potem jedziemy ja urlop a po byloby za pozno :) mnie Do cieszy bo moze dowiem sie kto sie tam chowa. Gdyby byla moja gin pewnie by mi pow bo maluszek doslownie rozlozyl nozki w pewnym momencie, byl ruchliwy, machal raczkami, fikal koziolki - cudowny widok.
super że wszystko ok z Maluszkiem :) ciekawe co między tymi nóżkami tam jest :D


co do fotelików to nie wiem co wybierzemy, bo moje autko jest z 98, a G z 2002 albo 2004, nie pamiętam, więc i tak nie mamy tych mocowań, natomiast ten samochód za którym się rozgląda G jest nowszy i pewnie ma te rurki. A może zdecydujemy się za normalny fotelik na pasy tylko jakiś lepszy z testami... okaże się...
wózek chcę z baby design, widziałam u Przyjaciółki i bardzo mi przypadł do gustu :) a i cena przystępna, choć moi Rodzice już zapowiedzieli że mamy tylko powiedzieć jaki chcemy a Oni kupują i bez gadania ;p
 
Dolga ja się nie denerwuję tylko przedstawiam swoje zdanie i nie chodzi o to,że mnie nie stać , przeciwnie, nie narzekam na brak pieniędzy.. dom 160 m2 zbudowałam za swoją gotówkę bez pomocy rodziców czy męża. Mnie stać tylko często czy jest sens kupić coś np. co jest najlepsze bo najdroższe? Ja patrzę bardzo trzeżwo na życie a nie przez pryzmat reklamy w sklepie czy opinii,że jak lekarz prywatny to najlepszy. Taki prywatny gin do grobu właśnie by mnie wpędził 2 lata temu. Albo opinia,że fotelik ma termin przydatności phihi głupia unia nam takie przepisy dyktuje i co po tych 4 latach to zacznie pleśnieć czy śmierdzieć jak stary jogurt??? Jak mam fotelik 4 letni po dziecku to co mam wyrzucić bo już niesprawny??? A te fotele na których my w autach siedzimy to niby z innego plastiku???? Dziewczyny rozsądek a nie przepisy nie wiadomo skąd oby tylko kolejny produkt sprzedać. Chyba,ze ktoś przepisy unijna na serio bierze i myśli,ze ślimak to ryba :szok:
A ja mam dokładnie takie samo podejście. Rozsądek przede wszystkim.Lepiej więcej odłożyć i zaiwestowac potem w rozwój dziecka czy kupić większy dom, mieszkanie czy o czym tam kto marzy...nigdy nie wiadomo co nam przyniesie przyszłość

Ja jeszcze czekam na prenatalne wizytę mam 25-26 lub 27 mają zadzwonić i się określić bo ponoć to jakiś specjalista z daleka przyjeżdża nijaki dr n.med. Rafał Kocyłowski- miała któraś z nim już doczynienia, czytałam opinie prawie same pozytywy
 
Ostatnia edycja:
Co do fotelików to mieliśmy kiedyś maxi cosi mobi (ten tyłem do kierunku jazdy). Nie był z isofixem ale siedział naprawdę stabilnie. Źle się go montowalo i jak mniejsze auto to nie polecam. Teraz mamy większy na iso fix i to jest naprawdę wygodne. Byłam u siostry i widziałam jej fotelik. Z tyłu za przeproszeniem latał jak szmata na każdym zakręcie. Masakra
 
Buba,

: może to właśnie wasze rodziny są w większości? ;) U mnie mają dziwne podejście i dziwne stosunki wiec ja zawsze na takie propozycje typu zrzutka będę robiła wielkie WOW tak można??? :D

A właśnie co do wózków to pisałam wam wcześniej, że marzy mi się icandy peach, ale cena jest zabójcza. Znalazłam wiec chyba jednak tańszy odpowiednik jedyne co to nie będę miała gondoli, ale myślę, że te zimę jakoś dam sobie bez niej rade - foteliki wystarcza i cena za nowy zestaw to jakieś 2tys, a używany z 1100zl w tym są juz bazy graco do fotelikow i foteliki. W odpowiednim dziale wstawię linka :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dolga byłam na usg u tej starej lekarki, nie wiem co ona tam patrzyła i mierzył bo nic mi nie powiedziała. A nowa P dr. Tylko spytała czy byłam na genetycznym prywatnie.jak robiła usg to nic nie mierzyla tylko od pupy do glowy

A nie da się kochana wyciągnąć wyników z miejsca gdzie ta stara lekarka Cię badała? Może ona pindzia pomierzyła tylko nic nie powiedziała...?? Podpytaj się tam. A jak nie to niedługo połówkowe i napewno wszystko będzie dobrze przy tak zdrowych, ślicznych córeczkach nie może być inaczej :)
 
Do góry