reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

xmamuska jak tak mozna traktowac pacjenki, ja bym na pewno skargę złozyła na taka lekarkę,
postaraj się nie dnerwować
malinka moja kuzynka od poczatku każdej ciąży brała torecan chyba 2 razy dziennie do 6 albo 7 miesiąca, wszystskie dzieci ma zdrowe,
jak przestawał brac lądowała w szpitalu miał tak silne wymioty,
buba gratuluje udanej wizyty

ja dzisiaj sie strasznie źle czuję, musze jechac na zakupy , nie wiem jak ale muszę
 
reklama
Xmamuska do sądu to powinno się pójść w jej sprawie :-/ co za pani dr :-( taka to nawet zwierzętami nie powinna się zajmować !!! Zadzwoń jak masz siłę do rzecznika praw pacjenta na pewno Ci powiedzą co zrobić i napisz na nią skargę!!! Chodzisz do niej prywatnie czy na NFZ??? Aż serce pęka ze takie babsztyle jeszcze chodzą po tym świecie :-/ trzymaj się mocno :-*
 
Ostatnia edycja:
Kochana - a karne krzesełko? Co z time-out'em? Próbowałaś? To się praktycznie zawsze sprawdza.
Czy podnosisz głos jak żądasz posłuszeństwa? Czy jesteś z tych mam totalnie bezstresująco chcących wychowywać dzieci?
Jak to u Was wygląda?

nie biję dziecka, ale to nie znaczy że uważam że powinna sie wychować w krainie bez zakazów i respektu do rodzica. Poprostu jestem przeciwnikiem kar cielesnych bo to dla mnie troche ze średniowiecza metoda. nie uważam tez że mam drzeć na nia jape non stop jesli ze wzykłej dzieciecej ciekawości zaglada do szafek i bawi się moimi rzeczami. Co innego jak broi celowo - wtedy dostaje zdrowy opierdziel.
Karne krzesełka i kocyki, zamykanie w pokoju itp u mnie nie wypali bo mam małe dwupokojowe mieszkanie i najzwyczajniej nie ma gdzie tego dziecka zutylizować.
Młoda dobrze wie czego jej nie wolno, granice są jasno wyznaczone, jesli je narusza to calkiem świadomie.
Byłam z nia na bilansie dwulatka i babka podsunęła mi metodę na nie jedzenie - przetrzymać, karmić rano i wieczorem a w ciagu dnia ma jeść to co my jej dajemy albo nic. Podobno ta metoda zawsze się sprawdza ale jest okupiona rzeka płaczu i godzinami krzyku więc muszę się uzbroić w cierpliwość.
No więc właśnie odmówiłam młodej samego chleba bo ściagła szynkę i warzywa i własnie mi sie turla po podłodze i wrzeszczy. Wdech i wydech.
 
Dziewczyny jestem po wizycie,rozczarowana,zapłakana,rozżalona,wkur***na i nie wiem co jeszcze powiedzieć. Na samym początku wizyty Pani doktor zapytała jak się czuje,a następnie czy chce kontynuować L4,i zaczeło się , jaką jazde mi styrała,że ona do ostatniego dnia pracowała,że teraz każdy chce tylko na L4,więc jej tłumaczę że pracuje na 3 zmiany ,więc mi odpowiada że pracodawca powinien dla mnie utworzyć miejsce pracy,że takieprawo jest w polsce,więc mówie do niej nie ma szans,a ona że mam iść do sądu z tym a nie do niej <szok> no i dalej jazda,ciśnienie mi skoczyło.Później na fochu zbadała mnie od niechcenia,po czym zrobiła USG podczas któego nic się do mnie nie odezwała,nic,nawet nie powiedziałą nic o dziecku.Na koniec powiedziała tylko okey.i po wizycie.Nawet wyników mi nie skomentowała rozumiecie,nic a nic nie dowiedziałam się na tej wizycie !!!!!!!!!!!! Jedyny plus to to że widziałam mojego misia małego na monitorze i to jeszcze tak bokiem podglądałam bo nie raczyła mi nawet odwrócić monitora.Już znalazłam innego lekarza więcej do niej nie pójde,jutro dzwonie się zarejestrować. Wyć mi się chce :(

przykro mi, tez bym z miejsca zmieniła lekarza

Byłam z nia na bilansie dwulatka i babka podsunęła mi metodę na nie jedzenie - przetrzymać, karmić rano i wieczorem a w ciagu dnia ma jeść to co my jej dajemy albo nic. Podobno ta metoda zawsze się sprawdza ale jest okupiona rzeka płaczu i godzinami krzyku więc muszę się uzbroić w cierpliwość.
No więc właśnie odmówiłam młodej samego chleba bo ściagła szynkę i warzywa i własnie mi sie turla po podłodze i wrzeszczy. Wdech i wydech.

ja czasem stosuje te metode bo u nas z jedzieniem czasem jest tragedia, niestety ale to prawda, jesli dziecko podjada miedzy posilkami to potem zdziwia przy obiedzie czy kolacji, a to nie na moje newry....
 
no tyle miałam do napisania a po przeczytaniu postu xmamuski to mi się ciśnieni epodniosło!
xmamuska no co za baba, koniecznei zmień lekarza, Booooże no w życiu więcej bym do niej nie poszła, kurde ale mi ciśnienie skoczyło, ja pierdziele....okropny babsztyl!!
Buba weź mnei nei strasz że przy dobrej przezierności i kości nosowej może wyjść ZD bo ja miałam robić Pappa a ze względu że dobrze wyszły wyniki to zrezygnowałam....no ale trudno będzie co ma być a będzie dobrze ;-) no i suuuper że podejrzenia na dziewczynkę, tez bym chciała drugą dziewuchę :p
ja przechodze chyba jakąs wirusówkę i czuję się strasznie, mam jakieś apogeum mdłości, okropne bóle brzucha Buba jeśli Ty to masz na codzień to pokłony że możesz z łóżka wstać :p

cieszę się że wasze wizyty udane, zaraz podejrzę wasze Maluszki :-)

my z córcią już pomału zdrowiejemy, byłąm dziś u pediatry i córcia już praktycznie zdrowa ;-)
 
Buba super, ze wszystko ok :)
xmamuska ehhh nie mam słów ja to z tych nerwowych wiec na bank bym jej pojechała później złożyła skarge i zmieniła lekarza... to juz za Toba, wiec juz sie tym nie nakrecaj tylko odpocznij i idz do innego bo to nie lekarz tylko jakis babsztyl okrutny...
Akatsuki moja Maja tez taka była, teraz ma 4 lata i nie jest idealnie, ale lepiej... ja mam popostu bardzo charakterne dziecko, na nią nie działa nic, ani grozba ani prosba ani zakaz ani przekupstwo... nic... czasem poprostu musze przeczekac, gorzej jak nie mam czasu by czekać ;) ale jakos musimy sie docierac ;)

a mnie od wczoaj gadło boli... dopiero od 2 tyg nie mam kaszlu a tu znowu coś... :(
 
Cześć Wam!

Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze czy ktoras z was ma bole kregoslupa? Mnie boli juz od miesiaca chyba, nizsza partia plecow/wyzsza partia posladkow. Bol sie nasila wiec zaczynam sie martwic. Nie moge sie wogole schylac bo jak sie mam wyprostowac to strasznie boli, czuje sie jak starsza pani :confused:
łączę się w bólu :/ dolna partia pleców silne promieniowanie bardzo bolesne, do tego czasami skurcze zwłaszcza jak kucnę, rozmawiałam z lekarzem i nby wszystko w normie ale strasznie nieprzyjemne

Akatsukidość, każda ma gorsze chwile i wszystkiego dość, ale za chwile te maluszki przyjdą uśmiechną się przytulą i wszystko sie piękniejsze wydaj ;) także głowa do góry będzie dobrze. Co do problemów z jedzeniem, także znam, u nas sprawdziła sie metoda ze dawałam dziecku wybrać co zje (ale to był wybór na zasadzie kanapka z serkiem czy z szyneczką - 1 z 2 a nie całej lodówki) dziecko szczęśliwe że samo wybrało, zdecydowało lepiej do tego podchodzi (ta metoda sprawdza sie też w wielu innych sytuacjach).

malinka89 - na mdłości i wymioty lekarz mi poradziła żebym stosowała leki na chorobę lokomocyjną (te ziołowe) a z naturalnych metod to herbata z imbirem.

xmamuska masakra co za lekarka ;/ nie przejmuj sie i dobrze ze zmieniasz jeszcze trochę wizyt nas czeka i to ma być dla nas wsparcie a nie to to nawet nie wiem jak określić zachowanie tej pani doktor ;/ głowa do góry

dzisiaj pół dnia spędziłam w przychodni z córką, miałyśmy serię badań i konsultacji lekarskich - masakra ale córcia była super dzielna :) później byłyśmy na zakupach ale te tłumy skutecznie nas przegoniły, więc teraz czas zabrać sie za porządki a jestem głęboko w lesie moja motywacja do działania też :/ dajcie jakiegoś kopa na start ;)
 
dzieki dziewczyny, ja dzisiaj też już mam dość świata więc bardziej drażliwa jestem. Czasem wynarzekac się i wymarudzić jest dobrze. Robia mnie agencje nieruchomości w konia i to mnie chyba najbardziej drażni w tej chwili ...
 
reklama
Do góry