reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Blair współczuję :(

no właśnie u nas to tak jest, że ja na swoją rodzine bardzo mogę liczyć tzn tą bardzo bliską czyli rodzice i siostry, ale już dalej to nie, nawet teściowa ech.. szkoda mi słów na tę kobietę, ale niestety moi rodzice jeszcze długo długo bedą pracować, bo takie czasy niestety, mają dopiero po 54 lata i muszą poczekać na emeryturki, ale gdyby moja mama byla na emeryturze to wiem, że miałabym raj :) a ona nie dosc ze pracuje od 8 do 17, to robote przynosi jeszcze do domu, a i w domu ona wiecznie musi wysprzatac itp :) ladyk zazdroszczę, ale znowu wiem, że wam naprawde może być ciężko

życzę pomyślnych dzisiejszych usg, trzymam kciukasy &&&
 
reklama
Kamilove super wiesci :)
Blair wspolczuje [*]
Kciuki za dzisiejsze wizyty &&&
My tez sami jestesmy wiec kogos na porod do opieki nad dziewczynkami bede musiala zorganizowac bo meza chce miec przy sobie na porodzie... jeszcze o tym nie mysle, po polowie bede sie tym zajmowac...
 
Tak, napewno sie dobrze dogadalam. Podejrzewam ze albo dostane karte na spotkaniu z polozna albo poprostu to wszystko bedzie w systemie ze jak przyjde do szpitala to tam to juz wszystko beda miec. Zreszta nie pozostaje mi nic innego jak czekac.

podczas pierwszejszej wizyty prowadzony jest dokładny wywiad nt chorób w rodzinie, uwarunkowań religijno-społecznych i preferencji dotyczących porodu i karmienia. to właśnie najdłuższa cześć wizyty więc prawdopodobnie przeprowadzą ją w szpitalu ale przyznam że dziwnie się biorą do prowadzenia ciąży...
Blair przykro mu z powodu babci. mam nadzieję że jest szczęśliwa po drugiej stronie :(
wizytujace && za dobre wieści i uważajcie na dwocipnych ginekologow bo dzisiaj prima aprilis!!;)
Jak wam idą przygotowania.do świąt? ja w tym roku spędzam je niestety sama z córką. w Wielkanoc wpadnie tylko koleżanka z facetem na śniadanie. Jakie potrawy są tradycyjne u was na stole?? Ja pamiętam z domu mojej babci jajka w sosie tatatskim sałatkę jarzynowa, rolady schabowe, śledzie w śmietanie i oczywiście żurek.
 
Ostatnia edycja:
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty &&&&&&&&

Ja sobie założyłam że ta ciąża jest prawidłowa i w październiku urodzę piękne i zdrowe dziecko. Nie może być inaczej.

Blair światełko dla babci [*]

Tak sobie myśle jakie to naturalne i oczywiste, że ludzie się rodzą i umierają, a i tak ile emocji nas to kosztuje. Eeeech. Życie...
Mój tata ma na to trochę zabobonną teorię, ale powiada "umarł król, niech żyje król". Na zasadzie, że zwalnia się miejsce na nowe życie. Ja te jego gadanie traktuję z przymrużeniem oka i dla mnie są to po prostu przypadki, że w krótkim odstępie czasu ktoś w rodzinie umiera i rodzi się. Ale..... no ale jest zawsze. U mnie w rodzinie kilka takich sytuacji się nałożyło. Nawet w ostatnim czasie. 2 mce przed narodzinami Mai zmarła moja teściowa. A w listopadzie zmarła moja babcia i ciocia.
 
Dolga, młodziutkich masz Rodziców. Faktycznie jeszcze trochę pracy im zostało. Mój Tata też jeszcze pracuje. Ale u moich rodziców jest dość zabawnie [emoji6] . 10 lat różnicy, z tym że Mama ma 67 lat, a Tata 57 [emoji6] . W związku są 33 lata, a małżeństwem 30. Także wiek nie ma znaczenia hehe[emoji41] .
 
oooo no fajna roznica, u moich tez tata młodszy, ale tylko rok :) poprostu moi rodzice młodo się wzieli za robote, bo jestem najmłodsza, a mam siostre prawie 10 lat starszą :)

ladyk a co do stwierdzenia Twojego taty to widzisz u mnie w obu ciążach tak wyszło, akurat ze strony męża, w pierwszej ciąży babcia, teraz ojciec, no nie wiem sama może naprawde coś w tym jest
ooo dopiero doczytalam, że Tobie zmarły dwie osoby, a ty blizniaki szok, chyba napraawde cos mus byc na rzeczy
 
reklama
U mnie tata 50, mama 48. Uważam ich za młodych ludzi co będą mieli siły biegać za chodzącym wnuczkiem. No ale do emerytury im daleko więc za dużo nie pomogą. No chyba, że przy swoich prawnuczkach ;)
 
Do góry