reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

krewetka no to zdrówka dla was kobitki ! dobrze że dostałaś kroplówki bo widocznei już odwodniona byłaś a to niebezpieczne, ja przy wirusówce ciągle z butelką chodziłam i piłam...

Blair87 ja też uwielbiam ciuchy i potrafię znaleźć perełki ale lubię sobie na spokojnei szukać żeby nikt mi nie przeszkadzał :-D
ladyk super pomysł z tymi warsztatami, ja z mężem szkoliliśmy się z filmików w internecie ;-) moim zdaneim to bardzo ważne żeby przed urodzeniem mieć podstawową wiedzę, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda tfu tfu..;-)

Byłam dziś na usg genetycznym, wszystko ok, opisze dokłądniej w naszym wątku :-)
Kupiłąm sobei dzisiaj spodnie ciążowe i leginsy ciążowe i 2 miękkie staniki na moje oboląłe piersi ;-)
Po ciąży spodnie i leginy po małej przeróbce bez problemu będę dalej nosić :-)
 
reklama
łapcie fornetti.
 

Załączniki

  • 1427476168872.jpg
    1427476168872.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 39
małkus super że wizyta udana :tak:

krewetka zdrówka!

dreamgirl jak wizyta?

blair racja zakupy dla dzieci są naprawdę fajne :tak: do tej pory tak mam, że jak jadę do sklepu kupić coś sobie, zawsze wracam z czymś dla córki, a dla siebie często z niczym :-)


Wczoraj rozmawiałam z mężem, musiałam się wygadać. Smutno mi było, bo niby jestem w ciąży, a tak naprawdę nie wiem. Nie byłam na żadnym usg jeszcze i mnie to trochę męczy. Wiem, że mąż też się stresował tą całą sytuacją ze strajkiem, odwołanym usg itd, ale prawie w ogóle nie rozmawialiśmy wtedy o uczuciach. No i ogólnie, nie wiem czemu, starałam się jakoś tą ciążę "dusić w sobie" . Miałam czasami wahania nastrojów, ale trzymałam w sobie płacz, starałam się funkcjonować normalnie, jak zawsze. A to się niestety nie da. No i wczoraj dałam upust emocjom, poryczałam się i dzisiaj czuję się jak typowa ciężarna ;-) wczoraj tak jakby blokada puściła i teraz już pewnie będę co chwilę ryczeć :zawstydzona/y: Ta ciąża jest zupełnie inna od tej pierwszej. Czuję się teraz jak nie ja. Wszystko robię inaczej niż zawsze i sama siebie nie poznaję. Mam nadzieję, że Wy mnie rozumiecie, bo mąż i koleżanka, która nie była jeszcze w ciąży nie za bardzo wiedzą o co mi chodzi :-) No to sobie pogadałam :-D
 
Szczesliwa I bardzo dobrze zrobiłaś. Nie ma co dusić tego w sobie. Teraz napewno będzie Ci lżej.

Akatsuki ale Ty kusisz. A ja staram się nie przytyć za dużo. Nie pomagasz! ;)
 
A ja przytyłam od początku ciąży 3 kg,i co mam zrobić,ale moja waga zawsze skakałą +2 kg - 2 kg i tak ciągle,ale moje cycki ważą chyba z 1,5 kg więcej :D hahahahha

Ja też nie kupuje typowo ciążowych ciuchów,kupiłam sobie leginsy bawełniane i będe nosić do tunik które mam,a jak zrobi sięcieplej to mam wiosenne spodnie takie że ponosze je śmiało dość długo,ewentualnie jakaś sukienka na lato :)
 
Hello


Melduję się jeszcze z łóżka :-) Czekam aż Martynka się obudzi i może po śniadaniu uda nam się wyjść troszkę na dwór póki nie pada ;-) Dzisiaj po dwóch tyg odjeżdża teściowa do domu - jestem ciekawa jak Martynka to zniesie bo nie ukrywam ze przywiazala się do babci :-/


Akatsuki,sama robiłaś fornetti ?? Aż mi ślinka pociekla ;-)


Xmamuska,3 kg to nie dużo :-) szczególnie ze Twoje cyce tyle ważą :-)


Szczęśliwa,popieram ze bardzo dobrze zrobiłaś :-) czasami trzeba upuscic swoje emocje - bynajmniej ja tak mam :-)


Malkus,gratulacje udanego usg :-)


Buba,super ze u Ciebie lepiej - dużo zdrówka!!!
 
hej :)

kurdę obudził mnie dziś ból brzucha takie mocniejsze kłucie, ale wydaje mi się że to znowu jelita... przynajmniej mam taką nadzieję.
Mój G idzie dziś na kawalerski, a my z Przyjaciółką-współlokatorką urządzamy sobie seans filmowo-pizzowy :D
Mam nadzieję ze na kawalerze striptizerki nie będzie bo mój G ostatnio trochę wygłodniały... a mamy zakaz...

Ja uwielbiam szmateksy, szczególnie polowanie na perełki. W Wuwua jest fajna sieć Szmizjerka. Blair, być może znasz. Na Kabatach są np. Lubię też jak mają działy z gadżetami. Upolowałam kiedyś niezniszczone krzesełko do karmienia Mothercare za 25 zł. Normalnie kosztuje ok. 400... Zawiozłam na działkę, porządnie wyszorowałam, zdezynfekowałam i jest super!
Pewnie że znam, ale czasem przesadzają tam z cenami, chodzi mi głównie o ciuchy z klipsem... kiedyś torebka River Island była, to wyszło drożej niż jakbym w galerii kupiła...
Ja mam swój mały ulubiony przy skrzyżowaniu puławska- al. lotników :)
no to Ci się krzesełko trafiło!

Blair, ja też miałam jechać na pobranie krwi tylko zapomniałam kupić kubeczka na siuśki. :p
hehe u mnie był ten sam problem, miałam dziś jechać ale okazało się że punkty pobrań wszystkie koło mnie są dziś pozamykane, więc jak mam jechać do kolejnego 10-15km to mi się nie chce i pojadę w pon przed zajęciami ;)
a zastanawiam się nad trochę głupią sprawą, bo teraz jest normą że idę do wc przed snem, wstaję w nocy koło 3-4 na siku i później koło 6-7 i nie wiem który zebrać...

Cześć dziewczynki, melduję że żyję ;)
Był lekarz osłuchowo jest ok choć kaszel nadal wyrywa mi płuca ;) ale to ponoć może potrwać...rzyganko jak było tak jest i mdłości też...

Ja uwielbiam ciuchlandy! Moja przyjaciółka ma olbrzymią hurtownie odzieży używanej i kilkadziesiąt sklepów więc mam gdzie łowić ;) ale fakt trzeba to lubić.
super że już CI lepiej :)
a zdradzisz jakie to sklepy? :D bo chętnie bym się na łowy wybrała :D jak nie chcesz na ogólnym to moze być na pw :D

Blair87 ja też uwielbiam ciuchy i potrafię znaleźć perełki ale lubię sobie na spokojnei szukać żeby nikt mi nie przeszkadzał :-D
Byłam dziś na usg genetycznym, wszystko ok, opisze dokłądniej w naszym wątku :-)
Kupiłąm sobei dzisiaj spodnie ciążowe i leginsy ciążowe i 2 miękkie staniki na moje oboląłe piersi ;-)
Po ciąży spodnie i leginy po małej przeróbce bez problemu będę dalej nosić :-)
ja też lubię tkie że sobie na spokojnie połażę, poszukam :)
gratki wizyty :D
te spodnie co kupiłam to i na zimę po ciąży można wykorzystać bo ta guma nie jest taka wysoka na cały brzuch :p ale co mnie zaskoczyło i ucieszyło... bo w spodnie to wchodziłam w 40, a te mierzę 38 i bez problemu najmniejszego :)

blair racja zakupy dla dzieci są naprawdę fajne :tak: do tej pory tak mam, że jak jadę do sklepu kupić coś sobie, zawsze wracam z czymś dla córki, a dla siebie często z niczym :-)


Wczoraj rozmawiałam z mężem, musiałam się wygadać. Smutno mi było, bo niby jestem w ciąży, a tak naprawdę nie wiem. Nie byłam na żadnym usg jeszcze i mnie to trochę męczy. Wiem, że mąż też się stresował tą całą sytuacją ze strajkiem, odwołanym usg itd, ale prawie w ogóle nie rozmawialiśmy wtedy o uczuciach. No i ogólnie, nie wiem czemu, starałam się jakoś tą ciążę "dusić w sobie" . Miałam czasami wahania nastrojów, ale trzymałam w sobie płacz, starałam się funkcjonować normalnie, jak zawsze. A to się niestety nie da. No i wczoraj dałam upust emocjom, poryczałam się i dzisiaj czuję się jak typowa ciężarna ;-) wczoraj tak jakby blokada puściła i teraz już pewnie będę co chwilę ryczeć :zawstydzona/y: Ta ciąża jest zupełnie inna od tej pierwszej. Czuję się teraz jak nie ja. Wszystko robię inaczej niż zawsze i sama siebie nie poznaję. Mam nadzieję, że Wy mnie rozumiecie, bo mąż i koleżanka, która nie była jeszcze w ciąży nie za bardzo wiedzą o co mi chodzi :-) No to sobie pogadałam :-D
dobrze że się wygadałaś, nie ma co dusić w sobie emocji. Wiem o co Ci chodzi bo ja wczoraj miałam stan płaczki, nagle mi się smutno zrobiło i chciało ryczeć...


co do ciuchlandów jeszcze to ja mam to chyba po mojej Mamie :p Ona potrafi znaleźć takie cuda! typu nowe buty z metkami nike za 60zł, albo jakieś super ciuchy za śmieszne pieniądze, albo torebki znanych marek [na pewno nie podróby] za ceny targowe. Moje koleżanki się zawsze śmiały że jak coś to się będą ze mną umawiać na łowy bo umiem wyszukać coś fajnego :)
 
Blair, u mnie punkt pobrań do 13. Ja jeszczę leże w łóżku. Kiepsko to znoszę :(
A co do noczu to nie wiem. Ja dziś w nocy wyjątkowo nie wstawałam. Tzn. ostatnie siku o 1 a te do badania pare minut przed 7.

A jeśli chodzi o wagę to pewnie mam już kilogram na plusie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej laski, u mnie humor średnio na jeża. Od rana mam ochotę facetowi łeb przy samej d..ie ukrecic. moje przeziębienie przerodzilo się z szybkością światła w zafajdane zatoki. jestem głucha, mózg mam pełen kataru i wszystko mnie boli. w nocy spać nie mogłam przez zatkany kinol i obolałe uda i pośladki, na dodatek Lari gadała przez sen a M chrapal. O 6:30 poddałam sie zeszłan na dół żeby posprzątać bałagan po wczoraj (późno wrócilismy ze zlotu) zrobić śniadanie i postawić pranie. książę dołączył o 8:00, stwierdził że zje co mu dam (byle gotowe oczywiście) zasiadł do kompa i zaczął oglądać glupoty które chyba tylko jego są w stanie zainteresować. ja oczywiście porzucona na polu bitwy z gilami do pasa zaczęłam się pieklic że łaskawy panicz mógłby zaoferować żonie pomoc na co usłyszałam "jak ja się źle czuje to się na tobie nie wyzywam!" ...
ok stwierdziłam że albo go zabije albo odejdę półki jest szansa i właśnie robie sobie inhalacje w wannie. mimo mojego zamilowania do porządku i ładnego zapachu w domu mam zamiar nie kiwnac palcem. skoro nikt mi nie ma zamiaru życia ułatwić to zrobię to sama. A na obiad będą zupki chińskie :D
co do zlotu astro wczoraj to było mega. ubralam się jak na sanki hehe poznałam fajnych i ciekawych pasjonatów (co prawda średnia wieku wynosiła około 55 lat i to tylko dlatego że ja i koleżanka jesteśmy przed 30stka więc zanizylysmy ale muszę przyznać że miałam fantastyczna okazję popatrzeć przez teleskopy na które jeszcze wiele lat mnie stać nie będzie i pogadać z ludźmi którzy w astro siedzą dłużej niż ja żyję ;) mogłam też porównać osiągi mojego dzieciątka z kobylami typu 18" (przyjechał na naczepie a znosiło go 5 chłopa) i wiem że większy teleskop wcale tyłka nie urywa ;) z odpowiednimi okularami i filtrami moim "maluchem" mogę zdziałać nawet to co innymi o wiele wiekszymi aperturami ;)) wrzucam pamiątkową fotkę ze zlotu niestety jakość ciulowa bo w nocy jak wiecie jest ciemno ;)
 

Załączniki

  • 1427533532613.jpg
    1427533532613.jpg
    25 KB · Wyświetleń: 44
Do góry