reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Hej :)
my już jakiś czas w domku, G poleciał na siłkę, a ja się zabieram za długiego, obiecanego posta

W piątek prosto z trasy pojechaliśmy do szpitala, chwilę czekaliśmy na lekarza bo miał akurat zabieg. Okazał się chłopakiem gdzieś w naszym wieku :p zaprosił na usg, ja oczywiście z sercem w gardle a G z bananem na twarzy :p ale jak tylko zobaczyłam Dzieciątko na monitorze to się uspokoiłam :) na początku było chyba troszkę zaspane, bo mało podskakiwało i leżało bokiem i nie mógł zrobić za bardzo pomiaru, coś tam próbowała ale pierwszy pomiar wyszedł średni... popukał głowic lekko w brzuch i Maleństwo chyba ożyło bo się wykręciło pupą :p a dr stwierdził że ooo super teraz ładnie można zmierzyć i już trzy kolejne pomiary wyszły ok :) kość nosowa jest, przepływy ok, tętno 156 :) Pokazywał nam nóżki i mówi do G "pan patrzy tu jedna noga, tu druga, może pn liczyć paluszki" bo było widać stópkę z paluszkami :) później pokazał nam rączki, widziałam serduszko ładnie bijące :) a na koniec zrobił oddalenie i chciał zrobić fotkę 3d ale sie nie dało bo Maleństwo jak zaczęło skakać to w pewnej chwili zrobiło piruet i wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem :) na moje pytanie jak pomiary, powiedział ze w normie :) Maleństwo ma 5,2cm :)
Na drugi dzień [w sob] spotkaliśmy się z lek prowadzącym zobaczył wyniki, powiedział że wszystko ok, na moje pyt o test Pappa powiedział zenie ma takiej potrzeby, przejrzał wyniki, przebadał, wszystko jest ok, a ja jestem 3kg na minusie. Po rozmowie o cc jak usłyszał co mówię to powiedział ze muszę iść do psychologa, bo mam jakiś syndrom [zapomniałam nazwy] panicznego lęku przed sn i to jest podstawa do cc. Dostałam zwolnienie z pracy na razie do końca kwietnia. Kolejna wizyta za miesiąc, ale bez usg, kolejne usg to już połówkowe mam się stawić za 3 miesiące.

W sob po wizycie pojechaliśmy z Rodzicami G do restauracji na obiad i czekając na zmówienie G oznajmił że będą dziadkami :) oczywiście wielka radość, dużo rad i oferta pomocy jakbym miała jakiekolwiek wątpliwości, od razu mam dzwonić do Teścia :) Później szybka herbatka u Brata i Bratowej G, mega się ucieszyli i już zapowiedzieli że nas we wszystko wyposażą [mają dwóch kilkuletnich synów] typu wanienka ze stelażem, huśtawki, leżaczki, zabawki itd :p już nam chcieli dawać ale śmialiśmy się że jeszcze za wcześnie :p Później pojechaliśmy do moich Rodziców no i przekazaliśmy wiadomość, oczywiście najpierw szok [pierwszy wnuk/wnuczka a mam Brata 10 lat starszego, więc ja taka maskotka rodziny] później większy szok że to już 13tc i że nic im nie powiedziałam, oczywiście wielka radość. Ale nie mogli przeboleć że im wcześniej nie powiedzieliśmy. Dziś dowiedział się mój Brat :) bo Bratowa wiedziała już o 2 tyg :p

G jest mega szczęśliwy, ja oczywiście też :) chyba sporo Mu dało to usg, jak opowiada o ciąży i Maleństwie to aż cały promienieje :) cudownie widzieć Go takiego :) no i bardzo o mnie dba ;)

Kilka rad które dostałam od gina i od Teścia [może coś się komuś przyda]:
- unikać skupisk ludzi bo teraz dużo chorób
- raczej nie malować włosów, bo farby nie są przebadane na zwierzętach,
- jeść małe ilości ale często, dziecko jest najbardziej głodne między 4 a 10 rano, mimo że my głodu nie czujemy, więc trzeba zjeść po wstaniu śniadanie, a wieczorem przed snem też coś dobrze przekąsić
- nie pić soków z kartonów i nie przesadzać z owocami, lepiej jeść warzywa
- uważać też na ziołowe specyfiki i na mści bo skóra matki nie jest barierą
- usg nie jest nieszkodliwe, ograniczyć bo koniecznego minimum, ja nie będę robiła usg 3d ani nagrywała filmików, ponieważ to się łączy z większą dawką promieniowania, ponoć są badania wykazujące zależność między [chyba] dysleksją a ilością robionych usg. Ale jak to się dowiedziałam ze niektórzy nawet profesorowie robią cu tydz usg, żeby kasę wyciągnąć z pacjentek to sie załamałam...
- przechodzę na witaminy Omega Med Optina Forte bo jako jedyne mają big 5 w odpowiednio dobranych proporcjach dla kobiet ciężarnych, nie są tanie, ale trudno.
- na prenatalne lepiej iść tydz albo nawet dwa później ,żeby dziecko było większe, wtedy łatwiej dokonać pomiaru [ja byłam w 12+0, ale z usg wyszło ok 1-2 młodsze]

chyba tyle... zaraz wkleję zdjęcia, trochę słabo widać bo duże powiększenie, ale śmieszne jedno z nóżkami a drugie z rączką :p


hej
wczoraj miałam badania genetyczne
dziecko zdrowe, rączki paluszki, przepływy, serduszko wszystko na miejscu,
niestety nie dał mi żadnego zdjęcia,
wyniki testu pappa mam do odebrania we wtorek
super! :) trzymam kciuki za wyniki :)

A ja jutro mam wizytę, kto ze mną?

ja tez mam jutro po 15

dolga ja jutro mam wizytę :-) liczę,że zrobi mi USG genetyczne:-)
Dziewczyny kciuki zaciśnięte :)

Był lekarz no i zapalenie oskrzeli idące na zapalenie płuc i zawalone zatoki....wymiękam...pytam się co jeszcze mi się przypałęta abym przypadkiem za dobrze się nie poczuła...oczywiście antybiotyk ale jak będę rzygać no to wtedy wenflon i dożylnie...i nawet człowiek na poprawę humoru nic wychylić nie może ;(
o kurczę to Cię dopadło :( trzymajcie się dzielnie i dużo dużo zdrówka!



Dziewczyny potrzebuję tego linku co za wypełnienie ankiety były taniej badania, która to podawała?
 
reklama
kate... fajnie że dzieciaki pojeździły na rowerkach, jej ja się nei mogę doczekać aż przyjdzie wiosna pełną parą i będziemy na dworze więcej siedzieć :-) moja uwielbia w piaskownicy siedzieć a że puki zimy piasek to za długo nie posiedzi ;-)

dolga no to ładnie gwiazdy zobaczyłaś ;-) nie martw się jakoś to będzie, na początku może być ciężko ale późneij bedzie tylko lepiej...ja tak sobei wciąż tłumaczę haha bo moja córci atez daje w kość i jestem większość czasu sama :p dolga ja dzisiaj spałam z małą na jej drzemce bo czułam się taka wykończona, próbowałaś z Nikosiem się położyć czasem na drzemkę?

Buba wow! Ską się u was w domu wzięły smaki Tajlandii?? szczerze nigdy nie jadłam ale z chęcią bym spróbowała :-)

Smaki i przyprawy z Tajlandi się wzięły spędziliśmy w Azjatyckich krajach trochę czasu bo uwielbiamy tę kuchnię i te klimaty.

Kuchnia jest mega, aromatyczna, kolorowa i zdrowa! Polecam. Fran właściwie bardzo rzadko je mięso on uwielbia ryby, owoce morza, ośmiornice nawet w szkole jak ma do wyboru mięso to wybiera ryby, ryż i zieleninę. Nie wie co to cola i słodkie napoje pije tylko wodę i czasem sok naturalnie wyciskany. A nauczył się tego z nami na wojażach ;) ale jak każde dziecko ziemniaczki w formie fryteczek to chętnie zarzuci ;)

Buba to mam nadzieje, ze dobrze to badanie zrobił,
ja maluchom nie mówiłam o ciąży jeszcze bo własnie całe przedszkole by codziennie było na bieżąco
z przebiegiem moje ciąży
dolga powiem Ci,ze maluchy uwielbiają sie nawzajem, bawia sie razem, młodszy jest tak wpatrzony w brata,
ze wszystko robi to co on, nawet jak starszy idzie siku to on tez, bawia się też razem, czasem sie kłócą
ale na szczeście nie za czesto
małkus moi tez kochaja piaskownice, rowery mają biegówki i te teraz kupione, hulajnogi, deskorolki takie małe ,
ogólnie bardzo duzo są na swieżym powietrzu, M im zrobił taki mały plac zabaw

Dobrze zrobił to badanie napewno, nie stresuj się absolutnie!!!!! My powiedzieliśmy o ciąży Franowi bo jak zaległam to coś musieliśmy mieć na wytłumaczenie a pozatym to R nie mógł wytrzymać i chciał Fr powiedzieć. W sumie w razie problemów też byśmy powiedzieli co się wydarzyło to duży chłopczyk i integralna część naszej rodziny więc nie czuliśmy potrzeby długiego ukrywania poza tym ta ciąża to wyczekiwana przez rodzinę i znajomych niczym Royal Baby ;) tracili nadzieję że ten dzień nastąpi ;) ale małemu dzieciaczkowi bym tak szybko pewnie nie powiedziała.
 
Witam dziewczyny...
Moj kolejny raz tutaj...wczesniej w 2011 r niestety ciaza wtedy zakonczyla sie poronieniem w 19tygodniu. Straszne przezycie...Druga ciaza zakonczona poronieniem w 2014r miedzy 6/7 tygodniem....Na chwile obecna jeszcze jestem w ciazy. Z nadzieja i strachem wypatruje przyszlosci. Tak bardzo pragne tego dzieciatka. Jak narazie jeden alarm, szpital, ciezkie plamienie okazalo sie ze to krwiak na scianie macicy...podobno ma sie wchlonac w najblizszym tygodniu/niach. Dodam ze jestem w UK ale znalazlam prywatnego polskiego lekarza i jestem na globulkach podtrzymujacych 2x dziennie od kilku tygodni. Dzieki nim czuje sie duzo pewniej. Normalnie ich w uk nie daja wiec.... Wedlug okresu termin na 10.10 a wedlug usg na 15.10.
Mam nadzieje ze tym razem sie uda...
Trzymam kciuki za was i....nieskromnie za siebie ;)
 
Blair super wieści!!! Gratuluję udanej wizyty :) maluch rośnie jak na drożdzach! No i jaki ruchliwy :)

Co do promieniowania z Usg o którym piszesz: nie ma czegoś takiego. Obraz USG uzyskuje się za pomocą niesłyszalnych dla człowieka fal dźwiękowych, a nie promieniowania. Badanie ultrasonograficzne jest badaniem nieinwazyjnym i całkowicie bezpiecznym dla dziecka.
 
Blair super weekend, z fajnymi wiadomościami hehe :) moze teraz Twój conieco inaczej bedzie patrzyl na wszystko i bedzie juz tylko dobrze :) a z tą cc to dziwna sprawa, jeszcze nie slyszalam, a czemu sie boisz sn, bo juz zapomniałam? i co ty taak kochana chudniesz? troche mnie przeraziłas z tymi zaleceniami, bo ja wcinam owoce jak głupia :/ nie wiem czy to chodzi o cukier? jesli tak to chyba nie mam obaw, bo mam niski, i włosy tez farbuje
 
Witam dziewczyny...
Moj kolejny raz tutaj...wczesniej w 2011 r niestety ciaza wtedy zakonczyla sie poronieniem w 19tygodniu. Straszne przezycie...Druga ciaza zakonczona poronieniem w 2014r miedzy 6/7 tygodniem....Na chwile obecna jeszcze jestem w ciazy. Z nadzieja i strachem wypatruje przyszlosci. Tak bardzo pragne tego dzieciatka. Jak narazie jeden alarm, szpital, ciezkie plamienie okazalo sie ze to krwiak na scianie macicy...podobno ma sie wchlonac w najblizszym tygodniu/niach. Dodam ze jestem w UK ale znalazlam prywatnego polskiego lekarza i jestem na globulkach podtrzymujacych 2x dziennie od kilku tygodni. Dzieki nim czuje sie duzo pewniej. Normalnie ich w uk nie daja wiec.... Wedlug okresu termin na 10.10 a wedlug usg na 15.10.
Mam nadzieje ze tym razem sie uda...
Trzymam kciuki za was i....nieskromnie za siebie ;)
witaj :) i zostań z nami do października :)

Blair super wieści!!! Gratuluję udanej wizyty :) maluch rośnie jak na drożdzach! No i jaki ruchliwy :)

Co do promieniowania z Usg o którym piszesz: nie ma czegoś takiego. Obraz USG uzyskuje się za pomocą niesłyszalnych dla człowieka fal dźwiękowych, a nie promieniowania. Badanie ultrasonograficzne jest badaniem nieinwazyjnym i całkowicie bezpiecznym dla dziecka.
oj ruchliwa/y :) niech rośnie zdrowo :) jeśli chodzi o usg, to opieram się jedynie na zdaniu moich lekarzy, a że i mój gin i Teściu to lekarze o naprawdę dużej wiedzy i doświadczeniu i wiedzy, nie sprzed 20 lat, tylko wciąż szkolonej to im ufam, ale oczywiście nikogo nie przekonuję :) dzielę się tym czego się dowiedziałam :)
jak temp?

Blair super weekend, z fajnymi wiadomościami hehe :) moze teraz Twój conieco inaczej bedzie patrzyl na wszystko i bedzie juz tylko dobrze :) a z tą cc to dziwna sprawa, jeszcze nie slyszalam, a czemu sie boisz sn, bo juz zapomniałam? i co ty taak kochana chudniesz? troche mnie przeraziłas z tymi zaleceniami, bo ja wcinam owoce jak głupia :/ nie wiem czy to chodzi o cukier? jesli tak to chyba nie mam obaw, bo mam niski, i włosy tez farbuje
Myślę ze postrzeganie tej sytuacji przez G się zmieniło :)
ja też nie wiedziałam, ale ja serio mam mega lęk o dziecko że ma się urodzić sn, nie o mnie, powiedziałam lekarzowi że jeśli zostanę zmuszona do sn to pewnie dostanę histerii i się zablokuję całkowicie.
Chudnę bo nie mogę jeść, albo zwracam, a jak już jem to zdrowo [przynajmniej się staram] :p
jeśli chodzi o owoce to oczywiście o cukier, tak samo soki z kartonu
 
Blair gratuluję udanej wizyty! Bardzo się ciesze :-)

Witam nowa mamę :-)

I mam do was pytanko... Miałam dziś taki incydent... Poczułam się gorzej, zaczęły piec mnie poliki, zrobiłam się czerwona na twarzy i zaczęłam czuć ucisk na czaszkę i oczy... Już nie raz tak miałam nawet często ale to z rok temu ostatni raz i przeszło.. Niby lekarze mowia ze to tarczyca.. No ok mam przecież niedoczynność ale biorę leki i było ok... Zmierzylam sobie ciśnienie i nawet było ok ale puls spoczynkowy utrzymywał mi się na poziomie najpierw ok 144 później powoli spadał na 120, 110 aż doszedł do 80 ale trwało to ze dwie godziny... Martwię się czy to nie szkodzi malenstwu, czy może te skoki są jakąś norma bo w końcu więcej krwi juz mam.. No ale żeby w sumie aż tak? Będę codziennie obserwować ale wizytę mam dopiero w kwietniu i sama nie wiem co myśleć :-(
 
witam nowa mamę, skąd w Uk jesteś??
ja jutro mam zamiar farbowac włosy. z racji że jestem blondynka a włosy obecnie mam czarne to farbowac muszę przynajmniej raz na 6 tyg...
co do obiadu to w końcu takie to to:
 

Załączniki

  • 1427061948829.jpg
    1427061948829.jpg
    34,6 KB · Wyświetleń: 54
reklama
witaj :) i zostań z nami do października :)


oj ruchliwa/y :) niech rośnie zdrowo :) jeśli chodzi o usg, to opieram się jedynie na zdaniu moich lekarzy, a że i mój gin i Teściu to lekarze o naprawdę dużej wiedzy i doświadczeniu i wiedzy, nie sprzed 20 lat, tylko wciąż szkolonej to im ufam, ale oczywiście nikogo nie przekonuję :) dzielę się tym czego się dowiedziałam :)

Temperatura 37,5 czyli ok jak na ciążę. Ale zatoki to mi zaraz eksplodują :(


Nie podważam kochana absolutnie opinni Twojego teścia. To jego opinnia i jego słowa. Dla mnie autorytetem w dziedzinie diagnostyki jest radiolog specjalista w dziedzinie obrazowania. Ginekolodzy nie mają wiedzy radiologicznej takiej jak radiolodzy którzy zęby zjedli na temacie jak działa dany sprzęt diagnostyczny na rozwijający się płód, dziecko czy dorosłego człowieka. Rodiolog siedzi w temacie usg i innych technik diagnostycznych od A do Z a ginekolog używa tej techniki tylko do diagnozowania. To tak jak radiolog miałby prowadzić ciążę a ginekolog badać wpływ urządzeń diagnostycznych ;) Jeśli by się robiło usg codziennie przez dłuższy okres to może mieć to wpływ ale nie musi na tkankę kostną, ponieważ pod wpływem ultradźwięków wykorzystywanych do tego badania nagrzewa najbradziej się właśnie ta tkanka.

Co do wspomnianego powiązania częstotliwości usg w ciąży a występowaniem dyskeksji są badania które temu powiązaniu zaprzeczają.

Usg powinno używać się do diagnozowania i rozwiania wątpliwości a nie dla zaspokojenia ciekawości. Absolutnie nie jestem za tym aby robić je co tydzień ;) ale poczytaj sobie ile w polsce jest przypadków gdzie pan doktor nie zauważył.... Statystyki są zatrważające. Ginekolog który robi usg a szczególnie prenatalne musi mieć specjalny certyfikat FMF to gwarantuje prawidłową diagnostykę. Choć nadal jest tylko człowiekiem i pomyłki zdarzają się nawet najlepszym dlatego ja mam zawsze konsultację u 2 różnych lekarzy. Powiem ci kichana czemu taka przewrażliwiona jestem.

Franek miał roczek przy rutynowej kontroli wyszły jakieś szmery...bach do kardiologa, badania i diagnoza wada w serduszku. Załamka zatem do następnego lekarza - potwierdził. Trzeba szybko operować. Dostaliśmy termin operacji. Na tydzień przed udało nam się po znajomości dostać do specjalistki z C Z D aby może tam zrobić operację. Badała FR długo po czym rzekła: " no cóż nie będę podważać kompetencji moich kolegów po fachu uznajmy to zatem za cud że wada zniknęł" wymiękliśmy...staliśmy w szoku...gdyby nie nasz upór i diagnostyka Fran byłby pokrojony. Dlatego moja droga od tamtej pory dmucham na zimne i dokładnie sprawdzam wybranych lekarzy w centralnym rejestrze. Tam jest czarno na białym, szkolenia, certyfikaty i ścieżka zawodowa.
 
Ostatnia edycja:
Do góry