reklama
aaa...moja córka dzisiaj w końcu poszła...tzn zaczęła chodzić ;-)
To teraz się zacznie.. Mój chodzi choć jeszcze upada, czasami woli sobie poraczkować do niektórych rzeczy.
Jeżeli o mnie chodzi to zdziwię się jak będę wymiotować albo mieć mdłości bo nie miałam tego w pierwszej ciąży..
Jedynie teraz kawa mi śmierdziala od teściowej jak jej zrobiłam czego nie miałam wcześniej z Olafem i mam nieznośne wzdęcia. Muszę zakupić espunisan. W pierwszej ciąży to wiem że nie umiałam spać to było straszne.. miałam lekki sen wszytko mnie budziło za to teraz nie narzekam na to a miałam tak nawet jak nie wiedziałam że jestem w ciąży więc myślę że teraz tak nie będzie
Ostatnia edycja:
dolga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 463
aaa...moja córka dzisiaj w końcu poszła...tzn zaczęła chodzić ;-)
Gratulacje
a ja byłam na nartach;-) my jeszcze nie mowimy nikomu, choc widze ze M juz chciałby rodzicom powiedzieć, musi zaczekać do srody jak bede miec USG i zobaczymy malenstwo :-)
Ja też narazie nikomu nie mówie, poczekamy do połowy marca, bo pozniej i tak każdy będzie wiedział, że nie wróciłam do pracy Aczkolwiek siostra u mnie wczoraj chyba zobaczyła kwas foliowy, więc raczej się domysliła
To teraz się zacznie.. Mój chodzi choć jeszcze upada, czasami woli sobie poraczkować do niektórych rzeczy.
Jeżeli o mnie chodzi to zdziwię się jak będę wymiotować albo mieć mdłości bo nie miałam tego w pierwszej ciąży..
Jedynie teraz kawa mi śmierdziala od teściowej jak jej zrobiłam czego nie miałam wcześniej z Olafem i mam nieznośne wzdęcia. Muszę zakupić espunisan. W pierwszej ciąży to wiem że nie umiałam spać to było straszne.. miałam lekki sen wszytko mnie budziło za to teraz nie narzekam na to a miałam tak nawet jak nie wiedziałam że jestem w ciąży więc myślę że teraz tak nie będzie
Igem ja z jednej strony się cieszę, że mój jeszcze nie chodzi, ani nie raczkuje, chociaż spokój mam tylko na dupce sie posuwa, ale od małego nie lubił leżeć na brzuchu i to pewnie jedna z przyczyn, że za mało go kładlam. A Ty kiedy zamierzasz powiedzieć mężowi? Ja bym nie wytrzymała i zaraz mojemu bym wypaplała
Co do dolegliwości to też naprawde nic mnie nie męczy no może poza zapraciami (dzisiaj zjadłam sobie suszone śliwki, mam nadzieje, że pomogą) no i okropne wzdęcia, chociaż moze ciut bardziej senna jestem ja nigdy z bezsennością problemów nie miałam Oby zgaga nie wróciła zbyt szybko
Ostatnia edycja:
Hej
Nareszcie piąteczek
Sunflower byłam u lekarza tydz temu, zbadał mnie i potwierdził ciąże, założył kartę ciazy, ale usg dopiero 16.02 ponieważ on nie jest zwolennikiem robienia kilku usg na tak wczesnym etapie, zeby nie promieniować na dziecko, wiec czekamy na czas kiedy powinien byc zarodek z serduszkiem
Małkus ja opuszczam grono bezobjawowcow, (.)(.) mocno juz nie bolą, ale mdłości wróciły mega męczące i całodzienne, cos czuje ze niedługo bedą i wizyty w wc... Ale mnie to cieszy
Igem Tobie kawa śmierdziała, a ja dzień przed testem (9dpo) wzięłam łyka piwa od Mojego i mało pawia nie miałam i do Niego z tekstem "fuj zepsute to piwo" a On ze no co ty przecież normalne ;p
My na razie nie mówiliśmy rodzinie powiemy pod koniec I trymestru jak juz bedzie bezpieczniej. Wiedza tylko przyjaciele u których byliśmy zagranica niedawno i koleżanka z pracy bo pracuje w warunkach szkodliwych i musi mnie wyręczać w części zadań żebym nie truła Maleństwa. Mojemu team-owi powiem po usg jak bedzie wszystko ok, bo bedą musieli tez zachować szczególna ostrożność w pracy ze mną... Chyba ze dr zdecyduje jednak o zwolnieniu.
Nareszcie piąteczek
Sunflower byłam u lekarza tydz temu, zbadał mnie i potwierdził ciąże, założył kartę ciazy, ale usg dopiero 16.02 ponieważ on nie jest zwolennikiem robienia kilku usg na tak wczesnym etapie, zeby nie promieniować na dziecko, wiec czekamy na czas kiedy powinien byc zarodek z serduszkiem
Małkus ja opuszczam grono bezobjawowcow, (.)(.) mocno juz nie bolą, ale mdłości wróciły mega męczące i całodzienne, cos czuje ze niedługo bedą i wizyty w wc... Ale mnie to cieszy
Igem Tobie kawa śmierdziała, a ja dzień przed testem (9dpo) wzięłam łyka piwa od Mojego i mało pawia nie miałam i do Niego z tekstem "fuj zepsute to piwo" a On ze no co ty przecież normalne ;p
My na razie nie mówiliśmy rodzinie powiemy pod koniec I trymestru jak juz bedzie bezpieczniej. Wiedza tylko przyjaciele u których byliśmy zagranica niedawno i koleżanka z pracy bo pracuje w warunkach szkodliwych i musi mnie wyręczać w części zadań żebym nie truła Maleństwa. Mojemu team-owi powiem po usg jak bedzie wszystko ok, bo bedą musieli tez zachować szczególna ostrożność w pracy ze mną... Chyba ze dr zdecyduje jednak o zwolnieniu.
No też to zauważyłam kilka dni temu Niebywałe prawda?Wszyscy się tak dobrze czują aż niemożliwe, przeważnie jak sie coś głośno zachwali to później odwrotnie się dzieje haha...przyjdzie jeszcze moment i wszystkich nas mdłości rozłożą
Ale super!!! Gratulacje!aaa...moja córka dzisiaj w końcu poszła...tzn zaczęła chodzić ;-)
Ja dzisiaj byłam na badaniu betaHCG, około 19 powinnam mieć wyniki... Normalnie się denerwuję.
Witam piątkowo :-)
Dzień jak co dzień, hmm yhyyyy ziieeeeew ;-) Dzisiaj u mamy mojej siedzimy i się lenimy, od jutra na weekend moja przyjaciółka przyjeżdża :-) Także będę miała co robić.
Tylko teraz się tymi bliźniakami stresuje, jakieś myśli mnie nachodzą .... oby nieeee, już umieram do środy zanim usg zrobię.
Małkuś gratulacje :-).
Dreamgirl daj znać jaka beta wieczorem..
A ja znów kilogram mniej, cieszy mnie to niezmiernie :-)
Dzień jak co dzień, hmm yhyyyy ziieeeeew ;-) Dzisiaj u mamy mojej siedzimy i się lenimy, od jutra na weekend moja przyjaciółka przyjeżdża :-) Także będę miała co robić.
Tylko teraz się tymi bliźniakami stresuje, jakieś myśli mnie nachodzą .... oby nieeee, już umieram do środy zanim usg zrobię.
Małkuś gratulacje :-).
Dreamgirl daj znać jaka beta wieczorem..
A ja znów kilogram mniej, cieszy mnie to niezmiernie :-)
Mrowkaa
Fanka BB :)
a ja cholerka trochę chora od wczoraj....gardło boli, głowa boli i jakaś taka słaba jestem... cudownie
Mrowkaa
Fanka BB :)
to byłoby zbyt piękne gdyby wszystkie dolegliwości świata nas omijały ;-)
reklama
ej ej jak Ty to robisz?? ja kg wiecejA ja znów kilogram mniej, cieszy mnie to niezmiernie :-)
Podziel się: