reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

Mała dziś wędruje do dziadków, bo moja mama się stęskniła za wnuczką. My wykorzystamy okazję i na zakupy. O widzisz! Może Galerię Mokotów nawiedzę. Upolowałabym jakieś buty wiosenne chętnie [emoji2] .
 
reklama
Balir dla mnie za to problemem było przez jakiś czas badanie rektalne krowy, ja niska jestem i rękę to prawie po pachę musiałam krowie wkładać w d....., co do doktoratu to w ciążę zaszłam po 6 miesiącach odkąd przyszłam na uczelnię, właśnie miałam zaczynać badania, z brzuchem jeździłam do rzeźni po próby, teraz mam już inną sytuację, bo pracuje tu 10 lat, z czego po doktoracie 6, za to goni mnie habilitacja, ot takie życie....

Kate kurcze, jakie to niesprawiedliwie - moja koleżanka miała firmę (uczyła po przedszkolach tańczyć dzieci), jak dowiedziała się o ciąży, rozwiązała firmę i trzy mce przed porodem założyła nowa płacąc najwyższy ZUS i dostaje bez problemów ogromny macierzyński, a Ty możesz nawet pokazać faktury potwierdzające działalność, że ona faktycznie istnieje, walcz, chociaż bardzo mi przykro, że ta walka jest konieczna
 
Bata,

Mój lekarz tez się zastanawiał czy nie podać mi clexanu, ale jednak zdecydował ze acard starczy i przez plamienia kazał mi go brać nie codzień, a co drugi dzień :) trzymam kciuki za usg. Będzie dobrze :*

Migotka,

Ale bym zjadła ciacho :D cholera zostaje twoja koleżanką i wbijam na kawkę i ciasteczko ;)

Ladyk,

A jak :D długoletni plan prokreacji i wychowania ustalony :D

Oj trójka rok po roku to będzie góra pracy :D udanych zakupów życzę :)
 
Ladyk haha o widzisz ja mam Galerię Mokotów niedaleko siebie, ale jakoś wolę Arkadię... Ja chcę zobaczyć między innymi nowe Samsungi, bo mam iphone 5s od roku, ale mam trochę problemy z prywatnością, już raz próbowali mi się włamać na konto, no i androidy są bardziej otwarte, więcej można podziałać... tylko chcę jakiegoś z mega dobrym aparatem bo takie fotki jakie pyka iphone to magia...

Bata o fuuuuj! paskudna robota! ja na uczelni nie pracuję i cieszę się bo nie chciałbym mieć zajęć ze studentami. Mnie odsunęli od razu od pracy w labie, jak tylko dowiedzieli się o ciąży, bo mam bardzo szkodliwe warunki pracy, więc teraz siedzę przy kompie, obrabiam wyniki, wypisuję zamówienia, teraz się męczę nad podaniem do komisji etycznej.... a najgorsze że ciąża zjadła mi mózg ;P ciężko mi się skupić, brakuje mi słów, no masakra :p
tak to jest, doktorat, później ciśnie habilitacja, później ciśnie profesura, a w międzyczasie ciśnienie na granty :p
 
Balir studenci nie są tacy najgorsi, chociaż jak mam 8 grup mówić o tym samym, to czasami bym uciekła:baffled: ja w ciąży tez mam problemy z głową - coraz częściej uciekają mi słowa, dramat problemy z wysławianiem
 
Witam się wekendowo :)
Widzę, że tu wiele pań z wysokim wykształceniem. Ja obecnie robie licencjat z czego moja praca w ogóle mi nie idzie. Albo nie mam czasu, albo nie mam siły, albo nie mam weny :( Mam nadzieję, że drugi trymestr będzie dla mnie lepszy.
Pracę mam słabą. Taką wiecie, na czas studiów. Po obronie miałam szukać czegoś w swoim fachu, zrobiłam kurs na sekretarkę i liczę na prace lub staż ale w jakiejś naprawde fajnej firmie. Na początku na jakimś słabym stanowisku i chciałam piąć się w górę. Ogólnie najchętniej poprzestałabym na licencjacie ale wszyscy namawiają mnie na magistra. Pomyśle jeszcze ale nie wiem czy mam na to siły. Praca + studia = co 3 wekend wolny. A trzeba jeszcze ogarnąć chałupe no i chłopem się zająć. Nie wiem czy ja jestem tak kiepsko zorganizowana czy wszyscy mają tak ciężko?
Czyli podsumowując po macierzyńskim będę szukać nowej pracy. Może po drodzę zrobie sobie jakiś kurs? Czasami z tatą rozmawiamy o tym żeby założyć własną działalność. Teraz fajne dofinansowania można brać. Tylko pomysłu nam brakuje. No i boję się troche ryzyka, jednak przy umowie o pracę ma się gwarantowną co miesięczną wypłate a tu mogą być i straty.
Z moim L jesteśmy niecałe 7 lat. Od 2 mieszkamy razem, od roku zaręczeni. Kłócimy się dosyć często ale to z racji temperamentu. Właściwie to jest dla nas forma rozmowy ;) ja lubię te nasze kłótnie. Super oczyszczają atmosfere. no i nie lubię takiej flegmy jak para ludzi do siebie tylko cmoka i się ze wszystkim zgadzają.

Jakie plany na wekend? Odpoczywacie?
Ja zaraz uciekam na uczelnie a wieczorkiem impreza urodzinowa u moich rodziców :)
 
Bata o nie, wykłady ze studentami to nie mój świat, ja wolę się zaszyć w labie i pracować :p
czyli to normalne, bo myślałam ze coś ze mną jest nie tak, czasem chcę coś powiedzieć i ucieka mi wątek, albo słów mi brakuje i czuję się jak skończona idiotka...

Kamilove wyuczony zwód to biotechnolog a pracuję jako biolog molekularny :)

Ladyk hehe no to faktycznie możemy blisko siebie mieszkać :p to jak wiosna/lato przyjdzie to możemy się na brzuszkowe spacery albo lody umawiać hehe

nie ma to jak na śniadanie lody zjeść :D wczoraj G mi kupił od razu dwa :p to jeden na dziś akurat się przydał :p ale cos czuję że na zakupach poprawię truskawkowymi z grycana :p
 
reklama
Colly,

Ja też jestem po licencjacie tylko, ale planuje magisterke dorobić.

Blair,

Fiuuu super :) fajny zawód musi to być. A uż myślałam, że my koleżanki po fachu :) choć w sumie to ty tez pracujesz w laboratorium i prowadzisz badania wiec to się po części zgadza ;)
 
Do góry