reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Mrowkaa cieszę się niezmiernie że wszystko w porządku =)

Kamilove sen nieziemski normalnie aż ciarki przechodzą =)

Ja dzisiaj touche mniej się udzielam ale spędziłam 4h w kuchni i dopiero niedawno z niej wyszłam ale po robiłam dobrego jedzonka =)
 
reklama
Colly oj przepraszam miało być do Eli, trochę mylicie mi się, bo jednak dużo się nas zrobiło, co mnie ogromnie cieszy

Ladyk wiesz to raczej nie pracodawca nasyla kontrolę, tylko ZUS teraz strasznie kontroluje ciężarne, ja nie wiem co te kobiety udają, że są w ciąży, beznadziejna sprawa, taki ten nasz kraj po ch zraniony, tak samo dużo macierzyńskich cofaja bo niby trefne umowy, tzn ze podpisują juz w ciąż, no i kontrolę bo nadużycia
 
Dolga to właśnie głownie pracodawca nasyla kontrolę a ZUS robi to zadziej. Że kontrolują ciężarną to jeszcze nic moja sąsiadka z za plota miała raka mózgu i leżała w domu w śpiączce i była pracownica szpitala a naslali na nią kontrolę to już się nazywał szczyt hamstwa
 
Racja. Zus. Zus. Pracodawca płaci tylko przez 33 dni zwolnienia. Chodzi pewnie o to, że sporo kobiet ciężarnych idzie na l4 z powodu samej ciąży a nie dolegliwości i problemów z tym zwiazanych. Akurat koleżanka leżała, miała łożysko przodujące, kiedy ją dwie panie nawiedziły. Też ważne czy na L4 jest 1 (leżeć) czy 2 (można chodzić). A z tymi umowami to nie słyszałam. Czytałam tylko o problemach z wypłacaniem zasiłków, jak laski w ciąży lipne firmy zakładają. Oczywiście cierpią też na tym ciężarne dziewczyny rzetelnie prowadzące działalności.
 
No właśnie, ale powiem ci ze i ja i dwie siostry mamy własne działalności i mi i jednej zaraz kończy się macierzyński i zero kontroli, jedna dopiero zaczęła ale też była na l4 i żadnych kontroli, tyle że firmy mają po parę lat, więc albo nam się udało, albo naprawdę kontrolują te lipne ffirmy, tylko druga sprawa ze nasze prawo tego nie zabrania, niech najpierw nauczą się dobrze konstruować prawo, a później sąd i odmowy, ale kurde z jakiej racji

Wiginia ale z tym rakiem to rzeczywiście chamstwo
 
Mrówka fantastyczne wieści! bardzo się cieszę że z Maleństwem wszystko dobrze :)

Miałam taką sytuacje pod koniec roku. Dostałam meila, że codziennie będą mi przychodziły takie wiadomości i jeśli chcę zrezygnować to mam odpisać im smsa. No to odpisalam najpierw z mojego numeru a później z numeru narzeczonego ale zero efektu bo usługa dla tego numeru nie aktywna. Dodam że meile przychodziły nie na prywatny adres tylko ten połączony z routerem. Poszłam do salonu Play a tam pani powiedziała żeby się nie przejmować, wszystkie usługi premium mam wyłączone, to pewnie jakieś naciąganie. Te meile codziennie przychodziły, w końcu narzeczony wpadł na pomysł że on zamiast smsem to meilem im odpisze żeby wyłączyli usługe. No i udało się. Na koniec miesiąca dostaje fakture a tam ponad 50zł za dodatkowe usługi. No to ja w auto i do salonu. Pan w salonie powiedział mi że muszę to zapłacić bo inaczej wyłączą mi internet a jak mi się coś nie podoba to mogę z tym iść na policje. Wtedy nie miałam czasu na policje więc zapłaciłam. W zeszłym miesiącu dostałam korekte do faktury i oddali mi te pieniążki mimo że nigdzie tego nie zgłaszałam. Oczywiście ta firma od tych "smsów" które przychodziły na meila to z końca świata i oczywiście straszyli jakimiś ichnimi sądami jakbyśmy nie chcieli zapłacić.
na szczęście nic nie odpisywałam, skonsultowałam się z G, ale nie bardzo wiedział co mi doradzić, na szczęście koleś z BOA pomógł, powiedziałam o tej historii też Tacie, bo ma kilka tel firmowych i żeby zastrzegł...
Przestępczość się rozwija razem z technologią....

mnie dziś mdli strasznie i chyba jeszcze dziś będzie spowiedź, mimo że G kupił mi lody w drodze z pracy i na chwilę mi się dobrze zrobiło ;P
 
ja własnie walcze z zuse, nie chcą mi wypłacić naleznych świadczeń bo według nich mam firmę za krótko,

a jak krótko to na pewno fikcyjna, a jak fikcyjna to wg zusu celem otwarcia firmy były tylko swiadczenia, nie ineresuje ich , że firma była prawie pół roku zanim zaszłam w ciążę, ze płaciłam podatki, składki, wystawiałam faktury i całą resztę, sprawa najprawdopodobniej w moim przypadku finał będzie miec w sądzie
 
reklama
Do góry