reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

W ciąży non stop coś boli gdzieś kuje i coś swędzi. Tak na prawdę objawy które powinny cie zmartwic masz wypisane w swojej karcie ciąży wraz z numerem awaryjnym. Reszta to uroki ciąży niestety ;)
 
reklama
My mamy zamiar kupić tako capive, ale używaną :)

Przy córce miałam nowego xlandera i tylko rok go używałam wiec to według mnie szkoda tyle pieniędzy na nowy wózek dawać ;)

Ciesze się, że wizyty udane :)

Mam nadzieje, ze jak zalozycie ten wątek zamknięty to się tam nie przeniesiecie bo fajnie mi się tu z wami pisze :)
 
jeśli chodzi o wózek to średnio się znam [emoji14] mam kilka wytycznych:
czterokołowieć, koła pompowane, z dużą gondolą, spacerówką i torbą na dole, fajnie jakby miejsce na kubek/butelkę było, rączka jedna pełna łamana, no i wózek 3w1, a kolor mi się marzy coś łączone z kolorem morskim- miętowym. siedząc na bb na tel mam zakładkę nieprzeczytane i tam czasem wątki wyskakują z innych miesięcy dot wózków i znalazłam kilka

Fyn Memo Jedo 3w1 (z fotelikiem Maxi Cosi Cabrio) jest taki. Mam go. Gondola pojemna, dziecko ma przestrzeń. Tylko ma jedny dość spory minus - jest ciężki...
 
Może to będzie pomocne, niestety po angielsku.
 

Załączniki

  • 1426183211039.jpg
    1426183211039.jpg
    31,4 KB · Wyświetleń: 35
Szczesliwa to na pewno macica, ja mam tak samo a jak mnie kaszel złapie to nie raz tak bolesnie zakluje, ze za sie za to miejsce lapie....
 
Witam przyszłe mamy!
Jestem w prawie 9tc. To moja już 8 ciąża z czym 6 poroniłam (5-6 tydzien) i 1 pozamaciczna ( 9-tydzien i usunięto mi jajowod). Staramy sie o dziecko od 5 lat i jak widać nie poddałam sie choć nie raz byłam blisko... Ale wracając do mojej obecnej sytuacji, to już prawie 9 tydzien na początku tygodnia byłam na usg i po raz pierwszy widziałam serduszko[emoji173]️cos wspaniałego! Dodam tylko ze mieszkam Londynie i tu niestety ciąża to nie choroba :-/ nawet po tylu nieudanych próbach nikt nie traktuje mnie w żaden specjalny sposób... Dostałam tylko czopki progesteronu i mam je brać do 12 tc. No i leżę ale na własne życzenie bo nawet zwolnienia nie chcieli mi dać:-/
Moje drogie, jak sie pewnie domyślacie martwię sie o ta moja fasolkę i co dzień nasłu****e swój organizm. Nie bolą mnie piersi ( bolały ale od tygodnia co dzień to mniej), nie mam mdłości. Boli tylko od czasu do czasu podbrzusze, jestem leniwa i senna mam realne sny, czasem lekkie zawroty głowy, no i wizyty w toalecie są częstsze. Czy któraś z was tak miała? Czy mam sie martwić? Czy te mdłości to jeszcze nadejdą?
 
reklama
Do góry