reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

Dzien dobry :)
Wyspalam sie wiec trzeba wstawać i zjesc sniadanie,bo młodzież sie niecierpliwi juz ;)

Powiedzialyscie juz wszystkie rodzinie/rodzicom o ciazy? U nas poki co wie teściowa, moja mama i moja siostra. W weekend chcemy powiedzieć tesciowi,a moj maz to najchętniej juz wszystkim by rozgłosil dobra nowinę ;)
Jak jest u Was?
 
reklama
Ja się boje powiedzieć... nie wiem jak to przyjmą... my nie mamy ślubu i jeszcze córcia nie jest ochrzczona....Ma być chrzest jakoś na lato...
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny
Moj G chyba ma faktycznie współodczuwanie i przejął huśtawkę nastrojów, bo tak wyprzytulana w nocy to dawno nie byłam! Znowu jest super, tylko ja mam jeszcze dystans bo wiem ze moze sie to zmienić, ale oby nie. Myśle ze On sie troche obawia sytuacji, w koncu nie codziennie zostaje sie ojcem i chce jak najlepiej tylko czasem za bardzo, a ze oboje uparci jesteśmy jak osły... Cóż mam nadzieje ze bedzie juz dobrze ;)
Dziękuje Wam za całe wsparcie :* kochane jesteście :*


Małej nie posmakowały wczorajsze naleśniki i wszystko poszło z powrotem... I dzis mnie dalej meczy... Ale spoko, damy radę ;)

Gosia jak dzis sytuacja? Ty lez jak najwiecej, obowiązki domowe poczekają!

Akatsuki dalej Cie meczy czy ruszyło?
A Twój Facet to powinien dawać jakieś wykłady przyszłym Tatusiom z zachowania!

Migotka u nas wiedza jedynie ludzie ode mnie z pracy, najbliżsi współpracownicy. Z rodziny tylko moja Bratowa bo sama sie domyśliła ;p a tak to nikt wiecej, czekamy na usg za tydz i jesli, daj Boziu, bedzie wsio ok to juz mówimy wszystkim ;) i dobrze bo ja juz nie wiem jak ten brzusio chować! ;p
 
Akatsuki a próbowałaś na czczo kawę sypaną?
Nie jestem pewna, ale chyba nie można pić sypanej w ciąży...

Nic mi nie pomaga. Chyba się potne. Czy już jest październik?
Ciocia - jakbyś w ciąży nie była to bym Ci poradziła jedną fajkę na czczo - to zawsze działa. A tak to rzeczywiście czopek (wiem, w UK o to trudno), śliwki suszone, błonnik z maślanką (może mają w polskich sklepach), dobrze działa też woda z ogórków kiszonych - bardzo przeczyszcza. Idź do polskiego sklepu i poproś aby Ci do słoika nalały z kubła. Albo kup ogóry w takim woreczku jak mają, bo tam jest trochę tej wody. Tak poza wszystkim to uwielbiam ten sok, ale sraczka po nim murowana, więc za często sobie nie pozwalam :sorry:

Kurde to ja mam jakiegoś dzieciopodatnego faceta. O 22:00 jedzie mi do sklepu po zachcianki, sam sie dopytuje co chce, nie pozwala mi nic nosić, mimo ze to nie jest nasze pierwsze dziecko cieszy sie jak glupi. Nawet ostatnio pytalnie czy jakby mi sie dzis oswiadczyl to czy nadal bym sie zgodzila wyjsc za niego ,)
Ach, och - pożycz takiego choć na dwa dni!

Powiedzialyscie juz wszystkie rodzinie/rodzicom o ciazy? Jak jest u Was?
U mnie wszyscy wiedzą :-D

Moj G chyba ma faktycznie współodczuwanie i przejął huśtawkę nastrojów, bo tak wyprzytulana w nocy to dawno nie byłam! Znowu jest super, tylko ja mam jeszcze dystans bo wiem ze moze sie to zmienić, ale oby nie. Myśle ze On sie troche obawia sytuacji, w koncu nie codziennie zostaje sie ojcem i chce jak najlepiej tylko czasem za bardzo, a ze oboje uparci jesteśmy jak osły... Cóż mam nadzieje ze bedzie juz dobrze ;)
SUPER!!!! :tak: Oby się to utrzymało jak najdłużej. U mnie na razie też jako taki spokój. Ale brak mi czułości, to pewne. Na szczęście mogę się poprzytulać do mojej córci :-)
 
Dzien dobry :)

Powiedzialyscie juz wszystkie rodzinie/rodzicom o ciazy? U nas poki co wie teściowa, moja mama i moja siostra. W weekend chcemy powiedzieć tesciowi,a moj maz to najchętniej juz wszystkim by rozgłosil dobra nowinę ;)
Jak jest u Was?

U nas cała rodzina już wie,bliscy znajomi również,ostatnio dowiedziała się chrzestna mojego męża która mieszka we Włoszech i pogratulowała nam publicznie pod naszym wspólnym zdjęciem na Facebooku i tak oto reszta znajomych dowiedziała się również , z czego nie byłam zadowolona,no ale co zrobić.

Dziewczyny a wierzycie w zabobony typu nie kupuje nic dla dziecka bo zapesze,nie mówie nikomu bo zapesze,itp ??

Ja w to nie wieże,ciuszków już kilka dostałam od rodzinki,bo się nie mogli powstrzymać,sama wczoraj kupiłam 2 pary spodenek w szarym kolorze bo takie unisex są :) Wogle zamierzam kupować już po troszkę rzeczy,bo nie mam nic,kompletnie nic i nie zamierzam zostawiać tego wszystkiego na sam koniec

A powiedzcie mi czy bierzecie jakieś witaminy ? Mi mąż ostatnio kupił Falvit mama,więc biore,mam nadzieje że moje włosy się poprawią dzięki temu :)

Lece na jazde,zostało mi jeszcze z 5 godzin,już mi się tak nie chce,nie moge się doczekać egzaminów , mam nadziej że pójdzie szybko i niedługo zasile grono kierowców :D
 
hej, wybaczcie ale mało się odniosę do tego co pisałyście... nie mam siły doczytać :( od wieczora mnie złapało i dzisiaj jest tragedia... mdłości, mdłości, mdłości i słabość... :( ledwo dojechałam w dodatku spóźniona do pracy... na cholerę ja się tak poświęcam, kiero żeby móc pić nie przychodzi już chyba ze 3 tyg do roboty a ja bidna potrzebująca żeby dupę mu kryć spędzę cały dzień w kiblu zamiast przy biurku... co za logika.. dlatego od razu z rana zapisałam się do lekarza i idę po l4, dopóki będą mnie aż tak męczyć mdłości do pracy nie wrócę... masakra...

co do poinformowania rodziny... powiedzieliśmy już najbliższej rodzinie i przyjaciołom, w pracy ode mnie nikt nie wie, a u mojego TŻ wszyscy :)
 
reklama
Hej
Mój mąż też grzecznie spełnia moje zachcianki, robi śniadania obiady i w ogóle, nie mogę narzekać.
U mnie wie tylko rodzina i jedna przyjaciółka reszcie na razie nie mówimy, powiemy po prenatalnym,
Zapisałam się na USG na 30.03 do szpitala Medicover, podobno mają super sprzęt i lekarz też ma dobre opinie, już odliczam dni nie mogę się doczekać.
Czytam was tylko w telefonie i nie pamiętam co kto i jak :(
Skleroza ciążowa, mam nadzieję, że wybaczycie :)
 
Do góry