Lilolo
Fanka BB :)
Gosia,
Jedz i dla świętego spokoju. Oby było dobrze. Trzymam kciuki! &&&
Jedz i dla świętego spokoju. Oby było dobrze. Trzymam kciuki! &&&
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
trzymam mocno kciuki zeby było dobrzeHej dziewczyny,
Ja jade zaraz na IP. Brzuch mnie za bardzo boli, do poniedziałku to za dużo czasu, żeby czekać. Niech mnie nawet kładą, spakowałam torbę nawet.
wiesz co ja tak na prawdę to już nie wiem o co mu chodzi, mi się wydaje że szuka dziury w całym żeby mieć powód do odejścia... powiem Mu dziś że wyjeżdżam, a on niech albo się ogarnie albo niech szuka sobie mieszkania i się wyprowadzaBlair biedna nie denerwuj się, my z moim też ciagle jakies kłótnie, ale co do czegoo zawsze przychodzi słonce, akurat u nas z takimi sprawami problemow nie ma tylko o jakies inne pierdy się kłócimym, tak bo to wszystko są pierdoły, że też ludzie nie pomyślą , że inni mają poważniejsze problemy, a my o takie błahostki drzemy koty, oczywiście należałoby porozmawiać, ale z drugiej strony po co się kłócić i denerwować sibie i dzieciątko, najlepiej wyjedz, odsapnij, nie odzywaj się może coś zrozumie, może przed wyjazdem powiedz, żeby sie zastanowił nad soba, co jest dla niego ważniejsze, kobieta ma różne potrzeby i jak je sobie zaspokoi to i baba szczęśliwa i bąbel szczęśliwy, a tak to oboje w stresie żyjecie, bo nie mozesz sobie raz na jakis czas pozwolic na jakieś rarytaski
moja najbliższa Przyjaciółka wyemigrowała na wyspy, ale mamy kontakt internetowy, natomiast na miejscu też mam moje dobre duszeBlair masz szczescie ze masz taka przyjaciolke blisko siebie moja jest 1200km ode mnie ale mam wsparcie przez neta
trzymam mocno kciuki zeby było dobrze
wiesz co ja tak na prawdę to już nie wiem o co mu chodzi, mi się wydaje że szuka dziury w całym żeby mieć powód do odejścia... powiem Mu dziś że wyjeżdżam, a on niech albo się ogarnie albo niech szuka sobie mieszkania i się wyprowadza.
na pewno wszystko bedzie okJa jade zaraz na IP. Brzuch mnie za bardzo boli, do poniedziałku to za dużo czasu, żeby czekać. Niech mnie nawet kładą, spakowałam torbę nawet.