reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

reklama
jakie buty na wiosne/lato, do pracy polecacie (w sensie na dojście na przystanek a potem do pracy i spowrotem, bo i tak w pracy zmieniam na inne), tak żeby były uniwersalne, wygodne i w miare dostosowywujace sie do opuchnietej ratki?:)
Ja pod koniec ciąży nosiłam baletki, bo stopy mi zaczęły puchnąć. Na szczęście było już wiosennie. A tak to trampy i timberlandy, bo w ciąży pierwszej głównie zima i jesień.
Cieszę się na tę ciążę, bo przypadnie głównie na ciepłe miesiące, więc jak tylko zaczną mi puchnąć stopy to balerinki, japonki. [emoji3]
 
Ja trochę boje się bycia w ciazy w lecie. No ale jakoś trzeba dać radę :)

Czy któraś z mamuś juz wie, że będzie miała CC ?

Pewnie taki temat się pojawił juz, ale ja nie jestem w stanie was nadrobić wiec dlatego pytam :)
 
kamilove - ja bym bardzo chciała CC. Głównie ze strachu przed porodem SN. Poza tym, tyle się teraz rzeczy słyszy o porodach naturalnych, że aż włosy stają dęba. Ale najpierw myślę o tym, żeby dobrze wyszło badanie genetyczne.
 
Hello

Widzę, że temat wątku zamkniętego spotkał dość ostrą krytykę, szkoda tylko, że jest część dziewczyn które, chciałyby żebyśmy się przeniosły na zamknięte a część jest bez zdania no i ta ostatni grupa która podjęła za wszystkie decyzję, że nie ma sensu :-/ Nie ma jak demokracja ;-)

Jak ktoś ma ochotę założyć wątek zamknięty już teraz to niech sobie robi skoro chce wstawiać zdjęcia a boi się na otwartym. Ten wątek i tak będzie nawet kilku ewentualnych zamkniętych.

W końcu pogoda spacerowa. Byliśmy z synem na placu zabaw.

Ja rodziłam SN i To bez znieczulenia, bo nie mogłam mieć ze względu na małopłytkowość. I na pewno wolę tak niż CC. Komplikacje mogą być też po cesarzem jak i po SN.
 
Ostatnia edycja:
Ja ze względu na problemy z kręgosłupem miałam zalecenie CC. Nie chciałam cesarki absolutnie i dzięki Bogu jej nie miałam i mój kręgosłup ma się świetnie. Miałam skurcze z kręgosłupa, więc bolało jak cholera. Chwilę odsapki miałam po znieczuleniu PP, potem parte, wiadomo też bolesne. Poród boli i nie ma co się nad tym rozwodzić. Ale jestem szczęśliwa, że urodziłam SN. Cesarka to normalna operacja. Rozcinane są macica, mięśnie, powłoki. Możliwość komplikacji jest większa niż po porodzie SN. Natura nie zaprogramowała kobiety na cesarkę. Jakiś lekarz kiedyś powiedział, że jakby natura chciała dla kobiety CC, to zrobiłaby zamek na brzuchu. Wiadomo, jak potrzeba, są komplilacje, wady itp. to jak najbardziej. Ale kobietom, które chcą CC na życzenie poradziłabym wzięcie tej decyzji pod bardzo dużą rozwagę i analizę. W ciąży bliźniaczej ze względu na różne ułożenie płodów i inne możliwe komplikacje, CC jest bardzo prawdopodobna i biorę to pod uwagę. Ale jak to tylko będzie możliwe chcę urodzić SN.
 
ja będe miała CC. Mój pierwszy poród trwał 4 dni i zakończył się CC kiedy byłam juz na granicy wyczerpania. Młoda sie nie obniżyła, a po 16 godzinach skurczy i spuszczeniu wód miałam rozwarcie 1-2 cm (mimo podwojonej oxy przez 10 godzin). Spuchłam do 90 kg przy wzroście 160cm a przez dwie doby pociłam się tak ze można było wykręcac prześcieradła spode mnie. Młoda miała przez 3 tygodnie wybroczyny od nadmiaru hormonów. Tym razem każę im po prostu mnie zapisac w kalendarzyku, nie ma mowy żebym przechodziła przez ta gehennę jeszcze raz! Niektóre kobiety nie sa stworzone po prostu do rodzenia, dlatego w średniowieczu pewnie bym nie przeżyła porodu -_-

ale jesli chodzi o CC bez wskazań medycznych to mam takie samo zdanie jak Lady. Rozważcie decyzje bo ja wiem ile mi zeszło na pozbieranie się po pierwszym CC, przez dwa tygodnie bałam się nawet kichnąć, non stop naćpana lekami przeciwbólowymi itp... CC to jednak operacja i raczej nie powinna być kaprysem.
 
Ostatnia edycja:
Lady24na7 no właśnie te bóle z kręgosłupa były najgorsze, ja skurczy w brzuchu nie czułam tylko kręgosłup. Partycji w sumie miałam z kilka, ale skurcze całą noc mnie męczył.
 
reklama
Pogoda piękna wiec cała rodzinka bylismy dwa razy na spacerze :)
Teraz leżymy z synkiem i wycinamy jabłko ;)
Co do wątku zamkniętego to ja tam jestem za, choć jak nie bedzie to trudno, wstawiam zdjęcia i pisze na własna odpowiedzialność i nie mam nic do ukrycia :D
Ja rodziłam sn i tylko taki porod u siebie przewiduje, chyba ze beda komplikacje lub wyraźne zalecenie lekarza. Nie uznaje CC na życzenie...
 
Do góry