Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
Julisia - młody jak nie śpi to np mogę go położyć na łóżku i sobie obserwuje wszystko i to mi nie przeszkadza, ale do tego raz na jakiś czas się gniecie i spina i przy tym ryczy. Wiem, że po chwili mu przejdzie, ale przy czymś takim niemożliwe jest np uśpienie go, bo to go wybudza cały czas . Do tego podczas karmienia też ma te spiny. I tak przez kilka ładnych godzin na zmianę leży na plecach, na boku, na brzuchu i noszę go w różnych pozycjach na rękach, szukam po prostu pozycji, w której będzie spokojny.
Kamila - my też odkładamy go na dłuższy czas do łóżeczka i sobie kwęka, ale krótko, bo szybko zaczyna płakać i wtedy trzeba oczywiście go na ręce wziąć i bujać, normalnie mały szantażysta
Trochę mnie to martwi, że Kacper nie może złapać takiego mocnego snu, podczas doby może raz mu się uda. Czytałam, że te stękania i stany lękowe bobasa też przechodzą po pewnym czasie. A w innych źródłach z kolei zobaczyłam, że mogą one być następstwem trudnego porodu, czyli tak jakby dzieciaczek może mieć traumę. Jest tyle opinii i rad ile mam więc już nie wiem czego mam próbować. Póki co mam cały czas problem ze sobą, mianowicie boję się tego naszego synka i siedzenia z nim sam na sam, nie wiem jak się tego lęku pozbyć, mam wrażenie, że jestem jakaś głupia
Kamila - my też odkładamy go na dłuższy czas do łóżeczka i sobie kwęka, ale krótko, bo szybko zaczyna płakać i wtedy trzeba oczywiście go na ręce wziąć i bujać, normalnie mały szantażysta
Trochę mnie to martwi, że Kacper nie może złapać takiego mocnego snu, podczas doby może raz mu się uda. Czytałam, że te stękania i stany lękowe bobasa też przechodzą po pewnym czasie. A w innych źródłach z kolei zobaczyłam, że mogą one być następstwem trudnego porodu, czyli tak jakby dzieciaczek może mieć traumę. Jest tyle opinii i rad ile mam więc już nie wiem czego mam próbować. Póki co mam cały czas problem ze sobą, mianowicie boję się tego naszego synka i siedzenia z nim sam na sam, nie wiem jak się tego lęku pozbyć, mam wrażenie, że jestem jakaś głupia