reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Iga powodzenia :)
Chybra ja przemywalam octaniseptem tam gleboko patyczkiem troche po tygodniu podkrwawial polozna zalala go spierytusem i odpadl dziewiatego dnia.
Doris :) ja tez widze ze u mnie kazde inne dziecko :) tego ancymona jeszcze trodno mi rozgrysc

My dzisiaj zakupilismy ostatna brakujaca rzecz dla Tymka :) a mianowicie wozek :) bo przeciez ciazy bylo za malo ;) no jak z imieniem dopiero niedawno nazwane dziwcko :)
TakŻe mlody ma bryke mure4 :) mój wymarzony upolowany na wyprzedazy takze w super cenie co cieszy mnie jjeszcze bardzej :)
 
reklama
Dziewczynki nie napisałam, że chodzi mi o ślad po odpadniętym pępuchu. Ale dziękuję i tak za rady ;-) Jakiś podły nastrój miałam, ale wieczorem tak się odprężyłam, że szok. Długi gorący prysznic, mąż usypiający i karmiący Kacpra, kąpiel młodego bez szczególnych komplikacji, a teraz oglądamy Shreka i pijemy piwko, już nie pamiętam kiedy tak było, coś pięknego:-D
Dowiedziałam się, że niedługo mama będzie miała zabieg na dolne okolice i po nim możliwe, że będzie mogła mieć miesiąc zwolnienia, byłoby cudownie. Do tego dało znać o sobie ubezpieczenie, do którego kiedyś mama mnie właśnie dołączyła w swojej pracy, dzięki niemu mam dostać ładną kaskę za urodzenie boba :happy: Jutro w dodatku mam wychodne do knajpy, heh. Oj, dzięki takim drobiazgom człowiek odżywa ;-)
 
Helloł właśnie spostrzegłam, że juz 22. Ach te moje wieczory są ciekawe.
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy może kiedyś się faktycznie okaże, że jednak zmienię zdanie- ale nie wiem... póki co strach mnie dopadł.

Iga 3mam mocno za Ciebie kciuki! Życzę szybkiej akcji byś mogła maluszka jak najszybciej do siebie przytulić.
 
halo Kobitki :)

Piszę z nad Darii, bo moje dzieciątko nie daje od siebie odejść ;) Mała terrorystka ;)

Aga, wierzę, że mi też się odmieni... Chwilowo zarzekam się, że Daria będzie jedynaczką ;)

Iga, pewnie czytałaś jak było u mnie z porodem... Widzisz, jedna ma ekspres, a inna się męczy. Jedno pewne- urodzisz :)
Życzę aby szybko poszło.

Laski, mi się przytrafił taki Egzemplarz, że czasem ręce załamuje i ryczeć mi się chce. Wiem, że to nasze pierwsze dni razem, ale totalnie mnie wykańczają. Małej rzadko się odbija i później się męczy, stęka, napina... nie można jej ogarnąć- jedynie cycem, a te jeszcze nie produkują tyle pokarmu i muszę dawać jej mm. Do tego sutki ze strupami- bolą jak cholera. Za każdym razem wydaję dziwne odgłosy, kiedy Daria łapie sutek.
Jest dzień kiedy śpi ładnie, co 2,5h cyc, noc znośna, ale są i takie jak wczoraj- ryk non stop, "Matka, dawaj cyca", noc do d... Ehhh trudno, trzeba się przyzwyczaić :) nikt mi bajek nie obiecywał...

Miłego weekendu i spokojnych Dzieciaczków :)
 
Hej dziewczyny u mnie załamka :-( dziś zaczął się 42tc a tu nic jutro idę z torba na szpital. Na dodatek położna z którą umówiłem się od 5 m-ca ciąży ze będzie przy porodzie nagle zwinela żagle i przekierowala mnie do swojej koleżanki po tym jak jej powiedziałam ze będzie pobierać krwi pepowinowa, łożyskowa i sznur pepowinowy.

Mam pytanie do tych mamusiek które miały wywoływany poród jak to wygląda czy odrazu jest akcja? Co podają? Boję się jak cholera :-(

jak miałam w Anglii. najpierw podali wkładkę hormonalna co 12 h. poy czekali na rozwarcie. jak było 2cm to spuścili wody i podali oxydocyne. ostatecznie miałam cc. moja rada; oxy tylko ze znieczuleniem.
 
Dzięki Kochane za porady właśnie się szykuje bo o 16 mam się zjawic w szpitalu MSWIA w Bydgoszczy. Rozdarcie miałam tydzień temu na 2 palce także zobaczymy czy coś poszło dalej.

Dam znać jak juz tam się zaklumatyzuje :-) ♡♡♡♡
 
Powodzenia Iga :)
Dziewczyny mam kolejne zmartwienie. Trzy dni temu nasz mała po kompieli zrobiła się sobą wokół ust i noska. To samo powtórzyło się wczoraj też po kompieli ale w mniejszym stopniu. Dziś kiedy ja przebieralam bo ulała znów lekko posiniala :( 18 mamy wizytę u pediatry, w szpitalu była osluchiwana i z serduszkiem wszystko było ok. To samo podczas badań prenatalnych. Mąż uspokaja mnie, że to przez kompiel i wyziebiemie. W mieszkaniu mamy 23 stopnie a dodatkowo do kompieli dogrzewamy pokój. Strasznie się tym martwię. Do tego mała wcale nie beka i ulewa bardzo duże ilości pokarmu (karmie piersia). Najmniej ulewa w nocy ale czytałam, że to jest związane z większym spokojem podczas jedzenia. Nie da się ukryć, że mała jest bardzo zerna ale to ulewanie sprawia, że prawie nie śpię :( bo boje się, że coś się jej stanie.
Jak by tego było mało to jeszcze główkę wykreca z wielkim upodobaniem jedynie w prawa stronę. Walczę z tym ale nic nie skutkuje :(

Ja to się chyba nie nadaje na matkę :(
 
reklama
Dagpio co ty pleciesz za głupoty. Jak się nie nadajesz skoro wszystko obserwujesz i czuwasz nad wszystkim. Jeśli nie wytrzymasz do 18, to może idź na świąteczna pomoc? Albo może uda się zapisać wcześniej?
 
Do góry