Dream to trzymam kciuki, by w nocy ruszyło tak jak sobie życzysz.
Mi prawie przez całą noc się śniło, że mi wody odeszły. Snów było kilka różnych ale dotyczyło jednego. I odczuwałam to jako koszmar, bo to było tej nocy (czyli z 5.10 na 6.10), a to jeszcze nie 37 tydzień. Wizytę mam w piątek łącznie z ktg. Mam nadzieję, że z porodem dzidziuś wytrzyma do 10.10 jak mi lekarka kazała.
Mi prawie przez całą noc się śniło, że mi wody odeszły. Snów było kilka różnych ale dotyczyło jednego. I odczuwałam to jako koszmar, bo to było tej nocy (czyli z 5.10 na 6.10), a to jeszcze nie 37 tydzień. Wizytę mam w piątek łącznie z ktg. Mam nadzieję, że z porodem dzidziuś wytrzyma do 10.10 jak mi lekarka kazała.