Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

No widzę ze jutro będzie hurtowe rozpakowywanie. Dziewczyny trzymam kciuki &&&&

Ja jutro mam to Ktg i może zrobią mi usg ze względu na te wody. Mam nadzieję że mnie nie zostawia na oddziale. W ogóle nie wiem ci mam zabrać ze sobą oprócz rzeczy do porodu w razie co.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Doris Buba tak to ten sam ząb ja caly czas chofze z nim do dentysty (2 miesiace chyba :/) zmienia mi saczki zaklada antybiotyk czysci kanaly mam zgorzel w piątek założyła nowy lek z ktorym mialam juz zostac az do porodu i jiz po wszystkim zrobic zdjecie i skomczymy wtedy zeby nie wypelniac kanalu w ciemno :/ ale te nowe lekarstwo chyba sie nie podoba dla mojego zeba

Normatywna mąż poradzi sobie :) zobaczysz

Malinka trzymam kciuki
 
Hej!

Nie odzywałam się chwilę, nie chciałam smęcić. Teraz wracam z nową energią, mam tylko nadzieję, że mi wystarczy czasu żeby do Was pisać ;-) Dzisiaj zaczęłam szykować resztę rzeczy dla malutkiej. Zostały mi 3 pełne dni na ogarnięcie wszystkiego co zaplanowałam, a jest tego trochę. Mam chęci, siły więc robię. Dziś rozłożyłam i umyłam łóżeczko, kołyskę i budę z wózka. Jutro będę prać wnętrze gondoli i zewnętrzną część. Do tego jeszcze pakowanie, pranie, prasowanie, sprzątanie w domu. Jest tego trochę.
Byłam dzisiaj u położnej, ostatni raz tutaj. Muszę znów brać żelazo :-( Do tego położna zrobiła dziwną minę jak zmierzyła mi brzuch i dwa razy wracała do sprawdzania położenia dziecka. Poinformowała nas, że w razie jakby coś zaczęło się dziać w tym tygodniu przed wyjazdem, to mamy dzwonić do niej, że dziecko jest donoszone itd. W końcu pytam czy coś sugeruje, to się zaśmiała i powiedziała, że nie. Ostatnio dzień przed porodem byłam u niej i nie zauważyła oznak zbliżającego się porodu, więc teraz też jej nie wierzę :tak: muszę dotrwać co najmniej do niedzieli, nie ma innej opcji,o! :-D

Postaram się bardziej odzywać. Zaciskam kciuki za jutrzejsze cesarki i za te które same się rozpakują &&& trzymajcie się :*
 
Evvula, Doris, Malinka trzymam kciuki &&&

Julisia czasem trzeba się wyryczec i oczyścić z tych emocji mi to pomaga, dużo zdrówka dla córci.
Mój synek tez chory w nocy wstał o 1 h z temperaturą 38,9 (wyszły wczorajsze lody z tatą )
Mam nadzieję ze szybko minie mu to chorubsko bo nie chcialabym sie teraz i ja rozchorowac.

Dzisiaj urodziła siostra mojego męża śliczna zdrowa dziewczynke i w rodzinie sie zaczęło gadanie "to teraz ty, twoja kolej" itp. I takie tam bla bla bla...nie cierpię tego.

Xmam A ty kiedy wychodzisz z Bartusiem do domku?
 
Ostatnia edycja:
Kobitki te co rodzily SN ze znieczuleniem

Czy ktoras z Was miala podawane to znieczulenie? I jak ie wrazenia po tym? czy to nie spowalnia calej akcji porodowej? Bo zastanawiam sie nad nim
 
Iga podobno znieczulenie spowalnia skurcze.
Ja teraz oglądam na ipla powtórki serialu "Porody" i tam przy każdym porodzie sn komentują że spowalnia znieczulenie.
Też się zastanawiam czy brać, przy pierwszym porodzie wzięłam ale na mnie podzialalo usypiajaco. Pewnie teraz się okaże W trakcie czy będę W stanie wytrzymać bez. Każdy ma inny próg bólu. Pamiętam jeszcze ze jak przestało działać to głową trochę bolała. Ja bardziej zastanawiam się czy działa ten gaz rozweselajacy moze mi wystarczy?
 
iga85 pisze:
Kobitki te co rodzily SN ze znieczuleniem

Czy ktoras z Was miala podawane to znieczulenie? I jak ie wrazenia po tym? czy to nie spowalnia calej akcji porodowej? Bo zastanawiam sie nad nim
Kliknij żeby rozwinąć...

U mnie przyspieszyło akcję. Na 3cm rozwarcia (i możliwość podłączenia ZZO) czekałam 10h po podaniu znieczulenia do pełnego rozwarcia minęło 3 i pół h!
 
Dziewczyny, piszę z kanapy, gdzie Ł. masuje mi stopy... jak pięknie i cudnie :) Jaram się ;)
Tego mi było trzeba po dzisiejszym "chodliwym" popołudniu :)

Julisia pisze:
Evvula, Doris, Malinka - powodzenia! Ale się będzie działo jutro :-)

Kryzys mam :/ wyryczalam sie dzisiaj za cala ciaze chyba... do tego Elizunia ma angine :/
Kliknij żeby rozwinąć...

Juliś, dawaj tu z tą chandrę... my się nią zajmiemy :)

szczesliwa.4 pisze:
Hej!

Dzisiaj zaczęłam szykować resztę rzeczy dla malutkiej. Zostały mi 3 pełne dni na ogarnięcie wszystkiego co zaplanowałam, a jest tego trochę. Mam chęci, siły więc robię. Dziś rozłożyłam i umyłam łóżeczko, kołyskę i budę z wózka. Jutro będę prać wnętrze gondoli i zewnętrzną część. Do tego jeszcze pakowanie, pranie, prasowanie, sprzątanie w domu. Jest tego trochę.
Kliknij żeby rozwinąć...

Szczesliwa, powodzenia z niemałą liczbą zadań :)

Kornelcia- gratulacje dla Brata, Bratowej i Cioci :)

Buba- leż spokojnie, na robotę przyjdzie czas ;)

Evvula, Doris &&& za jutro! i pochwalcie nam się po :)

Malinka daj znać czy Ty też się jutro rozpakujesz ;)

Spokojnej nocy :)
 
reklama
Do góry