Heloł Laski,
Nawet dzisiaj pospałam, w sensie ilości snu, bo od 23 od 7, ale i tak to było za mało... Masakra. Nadal chce mi się spać :-)
I.. wiem, powtarzam się za co przepraszam, ale ODLICZAM czas do dzisiejszej wizyty... Chwila moment i będziemy jechać
Mnie nie odstraszają żadne sytuacje z myciem okien... ja już mogę rodzić. I chyba w czwartek będę myła okienka :-)
dbdg, na IPLA na pewno są te odcinki, ja tam oglądałam pierwszy odcinek. Pierwsza w życiu ZUPA?!?!?! I na jaką się zdecydowałaś? Może coś podpowiemy z dziewczynami?
Xmama, brawo za datę zabiegu na migdałki
Colly, współczuję Ci beznadziejnych "koleżanek" na sali... Zawsze czas szybcej leci jak jest z kim pogadać.
BUBA, ale dno z tymi drzwiami
Sysia, kurde, ja też nie śpię, ale tylko co drugą noc... więc choć czasami lepiej się poczuję, ale tak noc w noc... to masakra. Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę Kochana, dawaj znać jak najprędzej, chcę zdążyć przeczytać relację
Kitek, bidulko... Kuruj się jak najszybciej...
Iga, przesądy? W XXI wieku? Ręce u góry to dziecko owinięte pępowiną... Jak się naszyjnik nosi to też niby pępowina się okręca... Nisko leży, może zaraz pójdziesz na porodówkę :-)
Nawet dzisiaj pospałam, w sensie ilości snu, bo od 23 od 7, ale i tak to było za mało... Masakra. Nadal chce mi się spać :-)
I.. wiem, powtarzam się za co przepraszam, ale ODLICZAM czas do dzisiejszej wizyty... Chwila moment i będziemy jechać
Mnie nie odstraszają żadne sytuacje z myciem okien... ja już mogę rodzić. I chyba w czwartek będę myła okienka :-)
dbdg, na IPLA na pewno są te odcinki, ja tam oglądałam pierwszy odcinek. Pierwsza w życiu ZUPA?!?!?! I na jaką się zdecydowałaś? Może coś podpowiemy z dziewczynami?
Xmama, brawo za datę zabiegu na migdałki
Colly, współczuję Ci beznadziejnych "koleżanek" na sali... Zawsze czas szybcej leci jak jest z kim pogadać.
BUBA, ale dno z tymi drzwiami
Sysia, kurde, ja też nie śpię, ale tylko co drugą noc... więc choć czasami lepiej się poczuję, ale tak noc w noc... to masakra. Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę Kochana, dawaj znać jak najprędzej, chcę zdążyć przeczytać relację
Kitek, bidulko... Kuruj się jak najszybciej...
Iga, przesądy? W XXI wieku? Ręce u góry to dziecko owinięte pępowiną... Jak się naszyjnik nosi to też niby pępowina się okręca... Nisko leży, może zaraz pójdziesz na porodówkę :-)