A powiedz mi xmama czy Ty też masz przez ten migdałek ciągłe infekcję? Mój Adaś co chwila coś łapie, nie mówiąc już o tym, że nie wszystko mówi wyraźnie. Ale z tego co mi powiedział logopeda jest to właśnie spowodowane tym migdałkiem. Infekcję również bo ten migdał blokuje przepływ śluzu z nosa do gardła. Chodzimy też do logopedy, ale w sumie oprócz tego, że mówi o tym by go poprawiać i wydłużać koncentracje nic nie robi. Myślałam, że zleci jakieś ćwiczenia np. języka czy dmuchanie wiatraczka, bo wiem, że tak robią. No nic mam nadzieję, że po tym zabiegu będzie lepiej. Choć powiem szczerze, że boję się, że przed samym zabiegiem Adaś się pochoruje i się to przesunie.
A kiedy rejestrowałaś? Bo ja w lipcu.