szczesliwa.4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2014
- Postów
- 781
Dzień dobry! :-)
Lubię spać, ale przez te pierdoły, które mi się śnią co noc nawet oczu mi się zamykać nie chce Sny w ciąży są okropne, w tamtej chociaż miałam erotyczne, w tej same głupoty
dolga dokładnie, po porodzie może być jeszcze gorzej, bo dojdzie zmęczenie i masa obowiązków, nieprzespane noce itd. Mnie ta ciąża cholernie uspokoiła, hormony tak bardzo nie buzują jak w pierwszej. Może ze dwa razy musiałam sobie popłakać. Mam nadzieje, że dziecko będzie też takie spokojne ;-)
wirginia każda na początku ma wątpliwości, ale instynkt się włącza i magicznym sposobem potrafimy poradzić sobie ze wszystkim. Fajnie, że będziesz miała męża do pomocy, zawsze to lżej i lepiej dla Was wszystkich, że będziecie razem.
doriss moja od kilku dni też się słabiej rusza, chyba miejsca już tak dużo nie ma. A wczoraj przez moment miałam wrażenie jakby "wstała" i się przekręciła, ból niesamowity. I już wiem, że nigdy bym się na przekręcanie dziecka nie zgodziła.
malinka odpuść sobie trochę, bo się wykończysz :*
Lubię spać, ale przez te pierdoły, które mi się śnią co noc nawet oczu mi się zamykać nie chce Sny w ciąży są okropne, w tamtej chociaż miałam erotyczne, w tej same głupoty
dolga dokładnie, po porodzie może być jeszcze gorzej, bo dojdzie zmęczenie i masa obowiązków, nieprzespane noce itd. Mnie ta ciąża cholernie uspokoiła, hormony tak bardzo nie buzują jak w pierwszej. Może ze dwa razy musiałam sobie popłakać. Mam nadzieje, że dziecko będzie też takie spokojne ;-)
wirginia każda na początku ma wątpliwości, ale instynkt się włącza i magicznym sposobem potrafimy poradzić sobie ze wszystkim. Fajnie, że będziesz miała męża do pomocy, zawsze to lżej i lepiej dla Was wszystkich, że będziecie razem.
doriss moja od kilku dni też się słabiej rusza, chyba miejsca już tak dużo nie ma. A wczoraj przez moment miałam wrażenie jakby "wstała" i się przekręciła, ból niesamowity. I już wiem, że nigdy bym się na przekręcanie dziecka nie zgodziła.
malinka odpuść sobie trochę, bo się wykończysz :*