reklama
doris33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2015
- Postów
- 885
Takiego posta wczoraj wysmarowałam, odpisałam do wszystkich a dzisiaj nic nie ma :-/ ×¥×£=$&*$£÷*@*+&+&×^#
Trzymam kciuki za wszystkie!!
Weronia zdrowa, Zuzia ma chore gardło.
Ja juz nie mogę :'(
Zebra, plecy, mięśnie brzucha - wszytsko mnie boli :'(
Chcę już urodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki za wszystkie!!
Weronia zdrowa, Zuzia ma chore gardło.
Ja juz nie mogę :'(
Zebra, plecy, mięśnie brzucha - wszytsko mnie boli :'(
Chcę już urodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!
sylwia.87
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 36
Dzięki dziewczyny, ja dzisiaj cały dzień leżę... to szok dla mojego organizmu, bo ja w ogóle nie lubię leżeć, ewentualnie siadam sobie to tu to tam... Czekam na wyniki porannych badań, myślę, że będą koło 20 dopiero.
Też zauważyłam, że dawno nam się kilka dziewczyn nie odzywało, na pewno dbdg, ale może sie przeprowadza akurat? A Ladyk? Urodziłaś Kochana? Isabela? W ogóle więcej mi tu brakuje Was dziewczynki... Zaraz zerknę kto tu się nie odzywał dawno...
EDIT
Sprawdziłam na szybko kilka osób, i tak:
Sylwia.87 nie odzywała się od 27/08
Busia81 nie odzywała się od 02/09
Igem nie odzywała się od 12/08
Kornelcia05 nie odzywała się od 06/09
dbdg nie odzywala się od 04/09
Dziwne to... napisałam do nich PW. Może się odezwą...
witam Mamy
jak widzicie wywołała mnie Dreamgirl, za co serdecznie jej dziekuje. Bardzo to miłe. :*
U mnie ok. jutro mam wizytę wiec może coś wiecej się dowiem bo mam wrażenie że mnie bierze powoli brzuch mi sie nieco obniżył, pobolewa czasami i ciśnie mnie w dół jak nie wiem. chodzę jak robocop. mam takie uczucie od 3 dni jakbym przez kilka dni wczesniej ćwiczyła szpagaty i miała zakwasy w pachwinach i okolicach Nocki troche ciężkie . plecy dają się we znaki itd.... ale szczęśliwa jestem bardzo że już prawie to koniec jutro kończę 37 tydz więc moge rodzić boję się bardzo produ. Nie tak bólu ale boję sie o małego że coś pójdzie nie tak. trauma też po poronienieniach robi swoje... ale wierze że bdzie dobrze- musi!
kącik powoli urządzam dal mojego JJ chwalę się fotkami w odp. wątku No i Urosłąm już 17 kg!! masakra- tocze sie. waże 85kg! czym też sie pochwale a co mi tam..
pakuję torby do szpitala juz dziś do końca bo bedę spokojniejsza.
trzymam kciuki za wszystkie Dzidzie i Mamusie. &&&&&&&
Dreamgirl - życzę zdrówka i bardzo dziękuje za pamięć.
pozdrawiam serdecznie
tami_dj
mama Błażeja i Michała
Hej
U mnie nie ciekawie, jest 36 i 3 tc, cesarke w przyszłym tygodniu zaplanuja ale mój gin powiedział że w każdej chwili może się coś ruszyc ii raczej spotkamy się wcześniej. Maja jest malutka ok. 2300 g i to mnie martwi. Moi chlopcy to ponad 3,5 kg każdy.wszystko mnie już boli a tu jeszcze w nocy teściową zadzwoniła że z tsciem jest bardzo źle i mój ma być gotowy na najgorsze :-( nie chce zostać sama w Holandii jak on pojedzie, boje się zecos sie zacznie a jego nie będzie
U mnie nie ciekawie, jest 36 i 3 tc, cesarke w przyszłym tygodniu zaplanuja ale mój gin powiedział że w każdej chwili może się coś ruszyc ii raczej spotkamy się wcześniej. Maja jest malutka ok. 2300 g i to mnie martwi. Moi chlopcy to ponad 3,5 kg każdy.wszystko mnie już boli a tu jeszcze w nocy teściową zadzwoniła że z tsciem jest bardzo źle i mój ma być gotowy na najgorsze :-( nie chce zostać sama w Holandii jak on pojedzie, boje się zecos sie zacznie a jego nie będzie
Akatsuki
pierwsza tego imienia.
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2014
- Postów
- 2 289
Hej dziewczyny... u mnie masakra. Nie dość że caly wieczór mialam poważne rozmowy z moim nt tego jaka czuje sie odepchnieta I malo ważna I jak olewa moje potrzeby to jeszcze w nocy spalam mega kijowo, budzilam się obolala a snily mi sie jakieś *******y. Czułam jakbym miała gorączkę, dreszcze, wszystko po koleji... niby termometr pokazuje 36,2 alw czuje się jak kupa. Nie wychodzę dzisiaj z łóżka.
Ci do dentysty to ósemki można albo wyrwać albo pozwolić I wyjść. Moja na razie wychodzi, chyba się zmieści... potrzebowalabym prześwietlenie ale położna mówi że jakbym dala rade wstrzymać się do października. Wiec postaram się. Jak już nie będę dawała rady to pójdę do dentysty.
Ci do dentysty to ósemki można albo wyrwać albo pozwolić I wyjść. Moja na razie wychodzi, chyba się zmieści... potrzebowalabym prześwietlenie ale położna mówi że jakbym dala rade wstrzymać się do października. Wiec postaram się. Jak już nie będę dawała rady to pójdę do dentysty.
Kornelcia05
Moderatorka
Xmam Ja tez byłam zdziwiona w pierwszej ciazy wlasnie miałam taki masaż zrobiony w szpitalu jak już byłam 4dni po terminie i następnego dnia zaczęła się akcja porodowa bo tak to bym mogła jeszcze z tydzień chodzic, więc teraz myślałam ze to też bedzie dobry sposób aby szybciej urodzić no nic będę męża molestowac chociaż on coraz bardziej ostrożny bo się boi ze dziecku coś zrobi☺
Buba kciuki za szybkie zakończenie remontu
Miłego dnia dziewczyny i zdrówka dla chorych
Buba kciuki za szybkie zakończenie remontu
Miłego dnia dziewczyny i zdrówka dla chorych
paulka87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2015
- Postów
- 447
Ja tak na szybko po wizycie. Na ktg wyszly mi skurcze wiec znów mam kroplówkę na zachamowanie akcji i dostałam zastrzyk w tyłek na pęcherzyki u dziecka. Lekarz powiedzial ze bylo by super gdybym wytrzymala do 20 września , chyba ze się cos rozkręci i nie uda powstrzymac porodu to wtedy będzie wczesniej. Chca żeby bylo skończone 38tc, a tak się już cieszylam ze cos się zaczyna dziać.
Hej Dziewczynki,
Już dzisiaj jest lepiej, ale bez szału. Mniej mi z nosa leci, ale nadal jakaś taka śnięta jestem.
Któraś pytała co mi dolega - katar, po nocy spływania do gardła doszło gardło, stan podgorączkowy, ogólne mega zmęczenie i otępienie - senność. Ot, w skrócie tyle. Czuję się słaba po prostu. Wyniki są nawet nawet, więc nie narzekam. Po zmianie Szelaza na Chelafer lekko podniosły mi się wyniki krwi - dzięki Doris
A - Busia mi odpisała - jest w szpitalu i nie ma za bardzo jak na forum napisać ze swojego telefonu, więc tylko Wam przekazuję. Jej Niunia ma małą wagę i wolny przyrost i prawdopodobnie już do porodu zostanie w szpitalu, a zostały jej jeszcze 4 tygodnie...
Krewetko, nawet nie umiem sobie wyobrazić jak się cieszysz, że jest duża szansa na zabranie Igorka do domu już za dwa dni!!! Na pewno bardzo tego pragniesz. Trzymam kciuki!
Ladyk, Ty to jesteś wytrzymała... Ale to tak do czasu, zaraz będziesz miała jeszcze serdeczniej dość. Ja też nie lubię, jaktracę kontrolę - mimo to staraj się myśleć pozytywnie, szybko ją odzyskasz.
Akatsuki, współczuję zębów... Ja już nie mam ani jednej ósemki Cieszę się ogromnie przyznam Kłopot z głowy. Bo tylko się psuły.
Xmam - a jakie to ćwiczenia? Podziel się, opisz choć trochę te lżejsze.
Wirginia, ja też mam wizytę 15/09 Ciekawe jakie będziemy miały newsy.
Doris, skąd te bóle takie silne? Coś się dzieje?
Tami, miałam pisać do Ciebie dzisiaj Drobniusia Twoja córeczka, jeśli lekarz nie ma zastrzeżeń to oznacza, że po prostu będzie mała, ale nie martw się tym na zapas. Przykra sprawa z teściem, miejmy nadzieję, że jednak mu się polepszy...
Już dzisiaj jest lepiej, ale bez szału. Mniej mi z nosa leci, ale nadal jakaś taka śnięta jestem.
Któraś pytała co mi dolega - katar, po nocy spływania do gardła doszło gardło, stan podgorączkowy, ogólne mega zmęczenie i otępienie - senność. Ot, w skrócie tyle. Czuję się słaba po prostu. Wyniki są nawet nawet, więc nie narzekam. Po zmianie Szelaza na Chelafer lekko podniosły mi się wyniki krwi - dzięki Doris
A - Busia mi odpisała - jest w szpitalu i nie ma za bardzo jak na forum napisać ze swojego telefonu, więc tylko Wam przekazuję. Jej Niunia ma małą wagę i wolny przyrost i prawdopodobnie już do porodu zostanie w szpitalu, a zostały jej jeszcze 4 tygodnie...
Krewetko, nawet nie umiem sobie wyobrazić jak się cieszysz, że jest duża szansa na zabranie Igorka do domu już za dwa dni!!! Na pewno bardzo tego pragniesz. Trzymam kciuki!
Ladyk, Ty to jesteś wytrzymała... Ale to tak do czasu, zaraz będziesz miała jeszcze serdeczniej dość. Ja też nie lubię, jaktracę kontrolę - mimo to staraj się myśleć pozytywnie, szybko ją odzyskasz.
Akatsuki, współczuję zębów... Ja już nie mam ani jednej ósemki Cieszę się ogromnie przyznam Kłopot z głowy. Bo tylko się psuły.
Xmam - a jakie to ćwiczenia? Podziel się, opisz choć trochę te lżejsze.
Wirginia, ja też mam wizytę 15/09 Ciekawe jakie będziemy miały newsy.
Doris, skąd te bóle takie silne? Coś się dzieje?
Tami, miałam pisać do Ciebie dzisiaj Drobniusia Twoja córeczka, jeśli lekarz nie ma zastrzeżeń to oznacza, że po prostu będzie mała, ale nie martw się tym na zapas. Przykra sprawa z teściem, miejmy nadzieję, że jednak mu się polepszy...
dolga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 463
Witam dziewczynki
Wczoraj poprałam poprasowałam 6 sztuk firanek i 2 zasłony i jakos sie dobrze czulam, dzisiaj tez jest niezle i w ogole wypadlo mi z glowy, ze zaczyna mi sie 38 tydz, wiec moze warto byloby spakowac torbe
Kornelcia dziwne rzeczy ten Twoj lekarz mowi, ja slyszalam wrecz odwrotnie, nie dosc, ze masaz przyspiesza porod to jeszcze lepsze to jest dla krocza, ale nie wiem juz tera co jest prawda
Buba zupelnie nie dziwie sie Twojemu braku aktywnosci na forum, obyscie jak najszybciej skonczyli
sylwia.87 u mnie tez jakies zakwasy w pachwinach, a ja sie ciagle zastanawiam od czego to, juz tak mysle, ze moze w nocy ciezko mi sie przekrecac i cos sobie naciagnelam :/
tami_dj moze jesli mała nie przybiera na wadze to lepiej rzeczywiscie, zeby zakonczyc ciaze i zdrowia dla Tescia
paulka trzymam kciuczki abys wytrzymala do tego wrzesnia
Wczoraj poprałam poprasowałam 6 sztuk firanek i 2 zasłony i jakos sie dobrze czulam, dzisiaj tez jest niezle i w ogole wypadlo mi z glowy, ze zaczyna mi sie 38 tydz, wiec moze warto byloby spakowac torbe
Kornelcia dziwne rzeczy ten Twoj lekarz mowi, ja slyszalam wrecz odwrotnie, nie dosc, ze masaz przyspiesza porod to jeszcze lepsze to jest dla krocza, ale nie wiem juz tera co jest prawda
Buba zupelnie nie dziwie sie Twojemu braku aktywnosci na forum, obyscie jak najszybciej skonczyli
sylwia.87 u mnie tez jakies zakwasy w pachwinach, a ja sie ciagle zastanawiam od czego to, juz tak mysle, ze moze w nocy ciezko mi sie przekrecac i cos sobie naciagnelam :/
tami_dj moze jesli mała nie przybiera na wadze to lepiej rzeczywiscie, zeby zakonczyc ciaze i zdrowia dla Tescia
paulka trzymam kciuczki abys wytrzymala do tego wrzesnia
reklama
tami_dj
mama Błażeja i Michała
Teściową właśnie dzwoniła, że teść w śpiączce i lekarz kazał czekać.może odejść dzisiaj albo za miesiąc, nie wiadomo ile organizm wytrzyma.jeżeli chodzi o mała to lekarka opowiedziała że to nie jest tak że niue rośnie, przybiuera na wadze cały czas ale pomału.jak pokazywała mi na wykresie to jest linia prosta. Ja się tylko boje że nie będę umiała się nia zająć jak taka drobinka będzie.mała przybiera ok 150 g na tydzień odkad sprawdzała babka na USG.
Podziel się: