reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

reklama
Lilolo ci księża to naprawdę robią problemy :-/ ale dobrze ze sie udało załatwić :-)

Ja jestem ciekawa jak u nas będzie. Bo mnie wypisali sami z kościoła... Jak poszłam po zaświadczenie o bierzmowaniu żebym mogła zostać chrzestna to w mojej parafii nie widnialam już... A to dlatego że do nas nie przychodzi ksiądz już od wielu lat... I gdyby nie to że pracuję tu babeczka która mnie zna od podstawówki - z jej synem chodzilam do jednej klasy to bym żadnego zaświadczenia nie dostała. Mówila że odszuka mnie w archiwum i wciągnie spowrotem ale nie mam pojęcia czy się udało...

Annie daleka podróż już na samym finiszu w sumie :-( pogadaj z lekarzem ale to chyba już za duże ryzyko...

Ja dzisiaj trochę luzniejszy dzień miałam. Ale upolowalam w super cenie i termometr i laktator i parę drobnostek, bardzo się cieszę :-) i uszylam aż jedna literkę :p chyba zbyt starannie chce to robić bo za długo mi schodzi :p jutro od rana już czeka mnie małe latanie ale troszkę dziś się zregenerowalam :-)

Troszkę martwią mnie te skurcze, są już często ale nieregularne i głównie jak chodzę, ale nieco bolesne... Mogliby mi zrobić ktg żeby było wiadomo na jakim poziomie są. Mam nadzieję że w poniedziałek lekarz mi zleci.

Spakowalam jeszcze dziś pół torby do szpitala, piżamy się susza, lista co jeszcze do spakowania zrobiona więc jak coś niczego nie pominę :-)

Trzy dni kręgosłup dał mi spokój a teraz znów mi pęka w pół... :-(
 
Malinka,

Nas aż ksiądz do proboszcza wysłał bo powiedział, że on nie może podjąć decyzji. Tyle lat w konkubinacie, trójka dzieci w tym jedno 2,5letnie... No ale proboszcz pomarudził. Dał warunek i powiedział, ze jak się zgadzamy to nam nie odmówi powrotu do Kościoła. Jako, ze nie mam w planach wystawnego ślubu to mi to nawet pasuje. Załatwimy wszystko za jedną drogą. A uśmiech mojego Ł jak wyszliśmy i wziął J na rękę i mówi do niej - wiesz Gucia mamusią będzie moją żoną - bezcenny. Samej mi się jakoś tak zrobiło hmm dziwnie :) sentymentalna się robię ehh

Ladyk,

Trzymaj się kochana. Może jeszcze tydzień uda sie utaargować z chłopakami ;)

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka
 
Cześć laseczki wpadam tylko się przywitać bo padam na ryjotwarzoczaszkę....plan wykonany :) panowie stwierdzili że po dzisiejszym dniu powinnidostać skierowanie do sanatorium ;) ale dopiełam, jest podłoga, są cęściowo meble, jest posprzątane z syfu remontowego i zaczynam widzieć koniec ;)

Frana i niuni kwaterki

ImageUploadedByForum BabyBoom1441487482.748900.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1441487496.732804.jpg

Zacznie to wyglądać jak dojdzie resxta i dodatki ale to jeszcze chwilka.

Akat - trzymaj się kobitko, natobiłaś się dobrostek dla głodnych gości!

Paulka - jak tam?

Lady- oby jaknajdłużej chłopcy chcieli usiedzieć!

Spadam spać bo prwnie 2-3 będę gapiła się w sufit....
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1441487482.748900.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1441487482.748900.jpg
    14,2 KB · Wyświetleń: 92
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1441487496.732804.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1441487496.732804.jpg
    18 KB · Wyświetleń: 83
Moje 4-letnie dziecko poszło do koleżanki o 15, jest po 21 a jej jeszcze nie ma. Mąż po nią pojechał 2 h temu i przepadli oboje. Dziwnie tak nie mieć dziecka pół dnia i wiedzieć, że est ono u obcych ludzi, a nie u kogoś z rodziny

Lilo nie dziwie Ci się, mi też by się zrobiło miło :-) my mieliśmy przeboje z księdzem, proboszczem zresztą. Chcieliśmy ochrzcić dziecko bez ślubu. Bez ślubu dlatego, że po prostu nie było na niego czasu, bo byliśmy na chwile w Pl, a nauki oczywiście musielibyśmy zaliczyć w takim terminie jak reszta. Rozmawialiśmy z nim i na pytanie czemu inni mogą ochrzcić dziecko nie mając ślubu, stwierdził, że oni wykazują dobrą wolę a my nie. Wiecie jak ta dobra wola miała wyglądać? Wystarczyłoby rzucić kopertę i sprawa załatwiona. Ale ja za taki chrzest dziękuję. Ochrzciliśmy dziecko tutaj jak był ksiądz Polak i nie było żadnego problemu. A pieniędzy nawet nie chciał, zostawiliśmy na tacy w kościele.

ladyk współczuję Ci :* Zamiast odpoczywać i zbierać siły na czas po porodzie, Ty się musisz tak męczyć :-(

Dzisiaj znowu miałam ten dziwny stan. Głowa boli mnie od kilku dni, żyły wychodzą, oczy bolą, mierzyłam ciśnienie i 140/90. Nigdy takiego nie mam. Nie lubię tych stanów, czuję się wtedy jak nie ja :baffled:
 
ladyk trzymaj sie!

lilo my tez chcielismy zrobic chrzciny w swieta ale musimy przelozyc bo moi rodzice w tym czasie sa w sanatorium, wiec chyba dopiero po nowym roku:-(

Akatsuki z Igorem stabilnie, przedwczoraj spadl z wagi, na szczescie wczoraj znow poszla w gore, ale nadal oscyluje w okolicach urodzeniowej, wiec narazie nie ma mowy o wyjeciu z inkubatora
 
Ostatnia edycja:
(...)Dał warunek i powiedział, ze jak się zgadzamy to nam nie odmówi powrotu do Kościoła. Jako, ze nie mam w planach wystawnego ślubu to mi to nawet pasuje. Załatwimy wszystko za jedną drogą. A uśmiech mojego Ł jak wyszliśmy i wziął J na rękę i mówi do niej - wiesz Gucia mamusią będzie moją żoną - bezcenny. Samej mi się jakoś tak zrobiło hmm dziwnie :) sentymentalna się robię ehh
Jaki wspaniałomyślny... nie odmówi :) Ale tekst męża super ;) Też bym się sentymentalna zrobiła pewnie jakbym coś takiego usłyszała :)

Cześć laseczki wpadam tylko się przywitać bo padam na ryjotwarzoczaszkę....plan wykonany :) panowie stwierdzili że po dzisiejszym dniu powinnidostać skierowanie do sanatorium ;) ale dopiełam, jest podłoga, są cęściowo meble, jest posprzątane z syfu remontowego i zaczynam widzieć koniec ;)
Super! W końcu... Bardzo długo to trwa jakoś. Będziesz mi się chyba zawsze kojarzyła z odwiecznym (w sensie trwającym całą ciążę) remontem ;)

Moje 4-letnie dziecko poszło do koleżanki o 15, jest po 21 a jej jeszcze nie ma. Mąż po nią pojechał 2 h temu i przepadli oboje. Dziwnie tak nie mieć dziecka pół dnia i wiedzieć, że est ono u obcych ludzi, a nie u kogoś z rodziny (...Rozmawialiśmy z nim i na pytanie czemu inni mogą ochrzcić dziecko nie mając ślubu, stwierdził, że oni wykazują dobrą wolę a my nie. Wiecie jak ta dobra wola miała wyglądać? Wystarczyłoby rzucić kopertę i sprawa załatwiona. Ale ja za taki chrzest dziękuję.
Dzisiaj znowu miałam ten dziwny stan. Głowa boli mnie od kilku dni, żyły wychodzą, oczy bolą, mierzyłam ciśnienie i 140/90. Nigdy takiego nie mam. Nie lubię tych stanów, czuję się wtedy jak nie ja :baffled:
Powiem Ci, że są dni, kiedy moja córcia też lata od kolegi do kolegi i nie ma jej cały dzień, mimo iż jest duża, to i tak to dla mnie dziwne uczucie. Normalnie okazjonalnie za nią wówczas tęsknię w tygodniu :) Kolejny ksiądz z powołaniem :)
Jak ja się cieszę, że temat chrzcin i komunii mnie nie dotyczy...
Kiszka z tym ciśnienie, u mnie jest powiedzmy w normie, teraz na poziomie 120/80. Ale za to puchną mi dłonie, palce bardzo, nie mogę nic złapać, jak nalewam wodę do kubka, żeby herbatę zaparzyć to nie mogę jedną ręką, muszę obiema... Masakra.
Jak nie urok to sraczka. Ciąża to taki piękny stan!!!

Akatsuki z Igorem stabilnie, przedwczoraj spadl z wagi, na szczescie wczoraj znow poszla w gore, ale nadal oscyluje w okolicach urodzeniowej, wiec narazie nie ma mowy o wyjeciu z inkubatora
A słuchaj - z tego co wiem, dziecko dochodzi do swojej wagi urodzeniowej około 10-14 doby życia. Więc chyba u Igorka wszystko jest w normie. Co mówią lekarze w ogóle?
 
Malinka ja to zawsze jak szłam na ktg to skurczy akurat nie było, ot tak dobie na złość, fakt, że nawet przy porodzie mi się nie zapisywaly. Jestem jakąś dziwną

Buba śliczny pokoik, czekam na efekt końcowy

Lilolo jak miło, musiało ci się zrobić ciepło na serduszku :) a z tymi księżami normalka, chyba wszędzie tak jest

A chrzciny też myślimy robić w święta hehe

Szpitalne dziewczęta proszę dać znać co u was, bo strasznie jestem ciekawa
 
Hejka. Ja narazie po ktg i czekam na wizytę. Tętno u dziecka pisało sie dzis między 125 a 135, zobaczymy co lekarz powie.
Akat nie wiem ile tu będę leżeć, mam nadzieje ze jutro dowiem sie czegos więcej.
Caly czas mnie boli brzuch jak na miesiączkę ale szyjka ani drgnie. Chyba do konca zostanie taka dziewicza hehe
Sorki ze wam nie odpisuje ale pisze z komórki i strasznie kijowo mi sie pisze.
 
reklama
Dzisiaj znowu miałam ten dziwny stan. Głowa boli mnie od kilku dni, żyły wychodzą, oczy bolą, mierzyłam ciśnienie i 140/90. Nigdy takiego nie mam. Nie lubię tych stanów, czuję się wtedy jak nie ja :baffled:

ja o takim cisnieniu moge pomarzyć:-(po lekach mam 150/100 a wczoraj to nawet 172/123 :no: ja sie chyba wykończe....

A słuchaj - z tego co wiem, dziecko dochodzi do swojej wagi urodzeniowej około 10-14 doby życia. Więc chyba u Igorka wszystko jest w normie. Co mówią lekarze w ogóle?


nic konkretnie nie mowia, w zasadzie tylko tyle ze teraz czekamy az dobije do 2kg, cos czuje ze to troche potrwa....
 
Ostatnia edycja:
Do góry