Październik 2015

[isabela:)]

Dziewczyny Ladyk urodziła i właśnie tuli tak czuje :-)

Majetek u nas nie można, jedynie te z siatki i to na wyjście do toalety jak lekarz nie widzi. Ale ja tez kupiłam i będę przemycać ;-)

Co do okresu ja. Tez dostałam szybko po 3 miesiącach ale był mniej bolesny, krótszy i regularny.

Leżę leżę i leżę kroplówka ponad dobę do tego leki, może i wczoraj było lepiej ale dziś skurcze sa i z krzyża. Teraz poprawili wersje na wytrzymanie do niedzieli. .. Denerwuje mnie to i chce do domu. Jutro sie pewnie wypisze jak podadzą druga dawkę i odstawia fenoterol jak mówia. No leżeć to ja i w domu mogę.

Dobranoc.

 

[malinka89]

Hej

Nadrobić was graniczylo cudem, chyba na rano sobie zostawię resztę

Widziałam jedynie ze Paulka w szpitalu! Trzymaj się!

Ladyk i jak?

Ja dziś miałam ciężki dzień. Dużo nerw. W dodatku po południu poczułam że coś mi leci. Pobiegłam do toalety i sporo śluzu... Jeszcze tyle nigdy nie miałam. Nie był podbarwiony krwią ale było go strasznie dużo :-o nie mam pojęcia czy to ten czop...

Później się wystraszylam bo Mała tak napierala na szyjkę że musiałam biegiem usiąść bo miałam wrażenie że mi tam rozszerza co nieco :-o

Jutro pakuje torbę. Nie ma co czekać, niech se leży w gotowości. Muszę jedynie koszule i szlafrok poprac i spakuje co się da i zostawię sobie karteczke co jeszcze jest do dołożenia żeby nie zapomnieć

Muszę wszystko pozglaszac lekarzowi w poniedziałek...

W dodatku jestem ciekawa po co już teraz robi mi to badanie skoro będę u niego w 34t2d a przecie że jest ważne tylko 3 tygodnie? Czyli ze niby on przewiduje że wcześniej urodzę? Bo namiętnie ostatnio liczył te tygodnie po tym jak wymacal główkę...

Dobrej nocki :-)

 

[kasik4]

Hej!

Moja laktacją szału nie robi. Ściągam średnio co 3h pokarm i nie udaje sie wyciągnąć więcej niż 30-40ml. Jedynie po nocy jest ok 60. Myślicie, ze to dobrze?

najwaznejsze jest pozytywne nastawienie, nie poddawanie sie, systematycznosc i bedzie dobrze pomysl, ze dla coreczek te 30 ml jest lepsze niz nic. Trzymam kciuki.

Hejka. Ja tylko na chwilkę. Jestem po wizycie, dostałam skierowanie do szpitala, zaraz jadę dopakować torbe i do szpitala. Wód jest juz prawie 3 i mam leżeć na obserwacji kij wie ile.

ooo trzymaj sie i daj znac co u Ciebie

Ile kupilyscie majtek po porodowych ? Kupiłam 2 sztuki Canpolu i sie zastanawiam czy jeszcze nie kupić paczki

ja kpilam 2 pary tych wielorazowych (one mi sie sprawdzily) i tak jak xmamuska napisala mozna sobie przeprac. Dodatkowo w razie czego kupilam opakowanie tych jednorazowych, ale mam nadzieje, ze ich nie uzyje. Ja te gacie nosilam tylko w szpitalu, jak wychodzilam do odmu juz ubralam normalne.

Z dobrych wieści to właśnie kończą podłogi jutro , mają ogarnąć malowanie częściowo i zabudoę ściany skręcają meble i sprzątaczka jedzie na szczocie, w pon wieżdza podłoga do salonu i meble do łazienki a w czwartek kuchnia. Zostanie obudowa 3d wnęki i Zostaną firany i zasłony które pani przywiezie i upnie za 1,5 tyg, może za 2 tyg będzie finito może zdąże!

oo jest swiatelko w tunelu, super

Kasik ja polecam ksiazki z seri pisane przez zycie , ksiazki Virgini c andrews 5 tomow kwiaty na poddaszu i druga jej seria tez 5 tomow rodzina casteel - ta druga skonczylam wczoraj czytac i super ksiazka - ogolnie babka fajnie pisze. Fajne sa tez ksiazki Olgi Rudnickiej i Katarzyny Michalak

kwiaty na poddaszu czytalam, ale tylko piewrszy tom. sciagnelam kilka pozycji Michalak takze bede testowala dzieki


Co do okresu po porodzie to sie zdziwilam, ale dostalam po 4 m-cach, myslalam, ze dostane pozniej. Synka karmilam przez rok czasu. Ale duzy plus to juz nie mam bolesnych miesiaczek, a przed ciaza byly bardzo bolesne.

 

[ania_kropla]

Hej,
Lilolo może się nie znam, ale to co ci położna powiedziała, brzmi dziwnie, tak jak długa przerwa między porodami, to jak ktoś pierwsze karmi to nie nakarmi, bo organizm nie pamięta, żeby karmił???? sorry, że tak chaotycznie, ale położna powinna motywować a nie zniechęcać... rób tak jak do tej pory i będzie dobrze...

Ja okres dostałam jak wróciłam do pracy, czyli po ok. 7 m-cach... wtedy karmiłam już tylko w nocy i po pracy... I okres był lżejszy i mniej bolesny, więc zmiana na plus...

A propos działania antykncepcyjnego karmienia, pierwszą ciążę prowadził lekarz zajmujący się propagowaniem naturalnych metod... ileś czasu zajęło mu tłumaczenie mi zasad karmienia, żeby działało antykoncepcyjnie, ja pokiwałam głową, ale i tak się zabezpieczaliśmy...

Ladyk czekamy na wieści...

Z lekkiej literatury polecam "Cukiernię pod amorem" Gutowskiej... Czyta się szybko i przyjemnie...

 

[Blair87]

Hej

Wiecie że dziś miałam być żoną... miałam mieć ślub kościelny i wesele... nawet suknia kupiona... ech jakoś mi się dziwnie zrobiło

 

[dreamgirl]

Heloł Laski przy sobocie
Ja oczywiście od 5:30 nie śpię, jeszcze próbowałam udawać, że tak jest, ale się rozmyśliłam, bo i po co. Chwilę poleżałam, i stwierdziłam, że sobie poczytam a co tam! Wczoraj składaliśmy łóżeczko Rózia pomagała i oczywiście swoje największe misie tam włożyła, żeby łóżko było już zamieszkane Na razie stoi "gołe", ale jak je już przewietrzymy i w ogóle powkładamy tam rzeczy, które docelowo tam mają być, to zrobię foto. My nie mamy pokoju dla dziecka, ledwo mini kącik Ale to chyba bez znaczenia na początku... W przyszłym roku coś pokombinujemy z większym mieszkaniem.
Fajne są te mity z brakiem owulacji w czasie laktacji XXI wiek i nadal niektórzy w bajki wierzą Ja pamiętam z Rózią karmiłam do 4 miesiąca i potem wraz z końcem karmienia pojawiła się miesiączka. Taka normalna. Mnie nigdy nie bolało nic podczas miesiączkowania zarówno przed jak i po ciąży, więc nie umiem stwierdzić, czy to się jakoś zmieniło. Czas miesiączki też pozostał ten sam.
Słuchajcie, miałam zrobić foto, tego co uszyłam... ale bardzo miałam mało czasu na spakowanie tego i wysłanie do UK do siostry... i zapomniałam Poproszę ją, aby synkowi nałożyła (zrobiłam bluzkę i spodnie) i wtedy Wam foto wyślę. Myślę, że wyszło nawet ok, tak na 4 z minusem Ale to pierwsze takie spodenki i pierwsza bluzka ever. Więc nie wymagam od siebie za wiele
Dzisiaj koło 10 jakoś idziemy z Rózią oglądać mieszkanie koleżanki (stan surowy, ale się cieszy jak głupia i muszę iść to oglądać koniecznie). A potem w południe do mojego dziadka. Tak, tak, do tego dziadka Olka, po którym Olek dostanie imię Czyli pradziadka Róży A potem to nie wiem jeszcze... coś porobimy

Dolga, ale kicha z tym nosem synka. Jak to możliwe, że nie zostaliście przyjęci...? To jakiś koszmar.

Isabela, trochę komuna z tymi majtkami u Was w szpitalu. W sensie, że nie wolno Ci nosić majtek z siatki jak lekarz widzi. Jakiś koszmar, gdzie ten szpital jest? Tak to było za króla ćwieka... Chcesz się wypisać na żądanie?

LADYK!!!! Co z Tobą kobieto!!!!! Myślę, że już urodziła, a wy?

 

[Chybra]

Blair - a co się stało, że nie jesteś , bo chyba tego nie wychwyciłam?

Z okresami słyszałam na prawdę różne rożności, chociaż miałam nadzieję, że nie będę go miała dopóki będę karmić piersią, a tu z tego co widzę jest to mało prawdopodobne.

Od ok tyg już na prawdę mocno i boleśnie czuję młodego, bardzo rzadko siedzi spokojnie i regularnie rano i wieczorem ma czkawkę i nie mogę sie schylać za bardzo, bo mi bardzo nisko zszedł i się boję, że coś mu zrobię. No, już coraz ciekawiej się robi. Do tego jeszcze już codziennie mam te skurcze przygotowujące czy jakieś.

W związku z moją postępującą niedołężnością już notorycznie zawracam sobie głowę tym jak ja ogarnę mieszkanie po tym bałaganie. Wszyscy mówią " mąż i mama Ci pomogą " No tak. Ale w jakim stopniu, bo oboje będą przecież do roboty chodzić, a ja jak będę w domu siedzieć to mam nic nie robić tylko czekać w tym syfie? Ehh. Jeszcze mąż wczoraj wypalił do mojego brata, że za tydz zaprasza na parapetówę. Remont ma się skończyć w pt, a wg niego spokojnje posprzątamy wszystko, i górę i dół w jeden dzień, heh, no normalnie brak mózgu no.

Miłego dnia

 

[ladyk24na7]

Lilo, trzymam kciuki, żeby Dziewczynki szybko nabierały sił! :-)

Hehe, jeszcze nie urodziłam . Wciąż leżę na bloku porodowym. W rannym ktg zapisują się jakieś słabe skurcze. Nie odczuwam ich mocno. I przed chwilą odszedł mi czop śluzowy. Miałam okazję go "podziwiać" w całości po raz pierwszy, bo przy Mai odchodził mi chyba ze 2 tyg. w częściach. Nawet zastanawiałam się, czy to aby nie śluz.

 

[Lilolo]

Dzień dobry!

Ania,

No tak mi położna powiedziała. Że organizm zapamiętuje jak było za pierwszym razem. I teraz bez dziecka będzie bardzo ciężko. Dziś np nie wiem czemu Ale z jednej piersi nie wyciągnęłam nic [emoji15] a już tak mnie boli, ze masakra.

My dziś poważne plany mamy. Jak mój wróci idę do dziewczynek. A potem do księdza. Ustalamy datę ślubu - mój się w końcu zadeklarował [emoji4] chcemy 22.10.2016 urodziny mojego taty. Zobaczymy Jak będzie. Mam jeden lokal gdzie ta data byłaby wolna i mam nadzieję, ze w Kościele też problemu nie będzie. Przy okazji na grudzień chrzciny umowimy.

I potem jedziemy za pierscionkiem, ale to już nie wiem czy dziś zdążymy czy jutro sobie na spokojnie pojedziemy.

Miłej soboty kochane

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka

 

[Blair87]

Dream to się Róża nie może doczekać rodzeństwa fajnie
Chrzesniak G (5lat) powiedział ze da Zuzi swoje samochodziki żeby miała się czym bawić urocze są takie dzieciaki

Chybra teoretycznie jestem bo 1.5 m-ca temu wzięliśmy cywilny, ale kościelny miał być dziś juz było wszystko ugadane aż okazało się ze jestem w ciąży i musieliśmy przełożyć na przyszły rok. Ciesze się że przełożony z takiego powodu ale i tak mi jakoś trochę smutno ze miałam dziś ślubowac...

Ladyk to jak czop odszedł to chyba już niedługo? Co mówią lekarze?

Lilolo no to gratulacje Kochana planów ślubnych! Koniecznie pochwal się pierścionkiem jak kupicie i daj znać co u Dziewczynek