reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

reklama
Hej!

Dzięki wam wszystkim za mile słowa i dobre myśli :*

Isabela,

Trzymaj się niech córcia jeszcze posiedzi w brzuszku:tak:

Ladyk,

Ja w sumie trzymam kciuki za szybka akcje &&& powodzenia!!

Julisia,

Faceci to naprawdę czasem są bezmyślni:o współczuję nerwów:(

Mrowka,

To Filipek duży chłopczyk :tak: Super niech rośnie!

Dbdg,

Ty się nie zamartwiaj będzie dobrze! Jest tak jak piszą dziewczyny. Czasem ciężko i ma się ochotę wepchnąć dziecko tam skąd przyszło, ale każdy uśmiech, każde kocham Cię wynagradza wszystko. Dla tych małych istotek jesteśmy całym światem i trzeba z tego czasu wyciągnąć jak najwięcej bo potem matka będzie tylko przeszkadzać ;)

Ja mam dziś wyśmienity humor. Cieszę się jak dziecko na myśl, że z dziewczynkami lepiej i już sobie wyobrażam kiedy będę mogła je przytulić.

Moja laktacją szału nie robi. Ściągam średnio co 3h pokarm i nie udaje sie wyciągnąć więcej niż 30-40ml. Jedynie po nocy jest ok 60. Myślicie, ze to dobrze?

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka
 
Ucina mi posty...

Lady a mi jedna dawkę sterydów dali o 9 druga chcą o 13 ... I sie tak zastanawiam, nie wiesz dlaczego ? .. Zapytam aż ..
 
xmam, ja i so happy też dodatni. Biorę antybiotyk przez 7 dni.

Hmm a po co ci teraz antybiotyk ?? dużo czytałam,dużo pytałam i wiem że antybiotyk działa chwilowo na te bakterie więc teraz go przyśpisz a za chwie znów się uaktywni. A po antybiotykoterapi kazali ci powtórzyć badania ?? U nas podają antybiotyk podczas porodu
 
Hej!


Wczoraj popołudniu i wieczorem nie mieliśmy prądu. Masakra nic nie można było zrobić, bo wszystko na prąd. Dobrze, że odmówiłam koleżance zrobienia tortu, bo bym siedziała i wyklinała tylko. Zresztą z nią to tez przeboje były, al na szczęście już po temacie.

Zaprowadziłam dzisiaj córkę do przedszkola i poszłam spać. Nastawiłam budzik na 11 :-) a o 9.30 obudziła mnie wstrętna mucha, która latała nad uchem :wściekła/y:


mrówka u nas też było ciężko na początku. Płakała jakieś 3-4 tyg. Dzielnie szła, ale płakała. Serce mi wtedy rozrywało :( Panie mówiły, że później już było dobrze, chyba że zmieniali otoczenie to wtedy znów czuła się źle. U nas na początku było tak, że chodziłam z nią. Siedziałam z nią i bawiłyśmy się z dziećmi. Po kilku dniach zaczęłam ją zostawiać na chwilę, pierwszy raz trwał może z pół godziny, byli wtedy na zewnątrz. Pani po mnie przychodziła jak już mogłam ją odebrać. I nigdy to nie było wtedy kiedy ona płakała. Później zaczęłam chodzić do domu i zostawiać ją na dłużej, ale zawsze tak jak u Ciebie, do leżakowania. Po kilku dniach zostawała już cały dzień. Trwało to może z 1,5-2 tyg. No i u nas nigdy odkąd tam chodzi (pełne dwa lata, teraz zaczyna trzeci rok) nie było tak, że nie chciała wracać do domu, ani nie powiedziała "tak szybko przyszłaś?" . Rano chętnie chodzi, jest uśmiechnięta, jak po nią przychodzę to też, ale do domu chętnie wraca. Moja miała 2 lata jak poszła do przedszkola. Wcześniej jej tłumaczyłam co i jak, później rozmawiałyśmy o przedszkolu. Tłumaczyłam jej kiedy po nią wrócę (najpierw zrobi to, później tamto, póżniej zje obiadek i mama będzie, albo jak się wyśpi i pobawi to przyjdę, później na zegarku jej pokazywałam, o której godzinie będę). Mówiłam, że ja też chodziłam do przedszkola (co nie trwało długo, może miesiąc ;) ), opowiadałam jej co robiłam itd. U nas są mundurki, codziennie sobie wybierała jaki kolor chce założyć, na początku panie pozwalały jej przynosić ulubioną maskotkę żeby czuła się pewniej.
Nie było łatwo, serce pękało jak się ją zostawiało, ale co zrobić. Potrzebny był jej kontakt z dziećmi, bo ona zawsze trzymała się z boku. Teraz też miała chwilowy kryzys jak dowiedziała się, że już do pracy nie chodzę, ona nagle też była chora i chciałaby siedzieć w domu. Trochę to może u Was potrwać, ale jak panie mówią, że nie jest tak źle, to wiedzą co mówią :-) Powodzenia


ladyk chyba już długo nie pociągniesz ak co chwilę akcja się rozwija. Powodzenia :*

julisia faceci czasem nie myślą :crazy:

isabela powodzenia!

lilo miło cię "widzieć" taka zadowoloną :-)
 
Ladyk trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!!

Chybra rozbawiłaś mnie tym kurkiem od wody :-) ja też łapię takie zawieszki, stoję, patrzę i nie wiem co dalej :szok:

Ja się przespałam półtorej godziny i jestem jakaś niedo...ana. Mój były szef mnie obudził. Zapił łeba a musi napisać projekt aktu na już. Czy mu pomogę? No pomogę bo co mam zrobić. Nie za darmo przecież. I teraz siedzę, czytam te dokumenty i nic z nich nie wiem, jakbym to ja piła przez pół nocy :baffled:
 
Siedzę sobie właśnie na diagnostyce a pan mechanik trzepie mi auto, bo przegląd się skończył, mam nadzieję że wszystko będzie Oki ;)

Brzuch mnie dziś trochę boli dołem, Mała chyba znowu się gdzieś nisko ułożyła, a do tego ból krocza ze chodzić nie mogę ;(

Dream ranny ptaszek z Ciebie, ja ledwo się zwłoklam o 9 ;p

Ladyk no to się dzieje! Domyślam się ze masz już dość! Ale co się dla dzieci nie robi...

Xmamuska ja jeszcze gbs nie miałam będę miała dopiero jakoś po 10 jak w końcu będę u gina.

Mrówka mój gin normalnie zaplanował to badanie a tesc tez powiedział ze trzeba zrobić mimo cc, dlatego się zdziwiłam
 
Pier.ole idę się upić ...
 

Załączniki

  • 1441365496275.jpg
    1441365496275.jpg
    31,7 KB · Wyświetleń: 99
Dolga u nas zapalenie ucha było na początku żłobka prawie co m-c, potem co kilka m-cy, generalnie to jedyne, co młodą dopadało, a zawsze zaczynało się niewinnym katarem, dlatego u nas katar największy wróg, polecam syrop z cebuli, ale zdaje się że już stosowałaś... niestety ucho lubi się powtarzać i niestety zawsze kończy się antybiotykiem...przynajmniej u nas...

Mrówka może cie to nie pocieszy, ale moja córka chodziła 2 lata do żłobka, teraz zaczęła przedszkole, i nigdy jakoś specjalnie nie okazywała entuzjazmu, nie chce zostać dłużej, kiedy po nią przychodzę, a rano często mówi, że nie chce iść... a teraz dobre strony... jest bardziej samodzielna, nie ma problemu, żeby być gdzieś beze mnie czy taty, nauczyła się mnóstwo piosenek i wierszyków, teraz w ogóle nie było problemu z adaptacją w przedszkolu, po prostu zmieniło się otoczenie... no mnóstwo jest tych plusów, a to że przeżywa rozłąkę to naturalne i serce matki boli, ale krzywda jej się nie dzieje a ty tego czasu dla siebie i potem dla maluszka potrzebujesz...

Ladyk powodzenia... super, że chłopcy wytrzymali na tyle długo, żeby sterydy zadziałały...

Lilolo ogromnie się cieszę z poprawy u dziewczynek, teraz będzie już tylko lepiej i lada moment wrócicie wszyscy do domu...
 
reklama
Ladyk kciuczę żeby wszystko dobrze poszło :-)
ja GBS będę miała dopiero we wtorek a to już będzie 37 tydzień!
isabela trzymam kciuki zeby sterydy zadziałały jak najszybciej.
Lilolo fajnei że dziewczynki robią postępy, oby tak dalej!

kurde ani się nei obejrzę a niedlugo i mnie będą dotyczyć przedszkola i szkoły, jej czemu ten czas tak szybko leci :-)
 
Do góry