reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Hej

Znowu na chwilę przepadlam, remont pochłania cały wolny czas. Jak czegoś nie robię to szukam gdzie kupić to co jeszcze brakuje, w dodatku ciągle męczy mnie brak całej wyprawki :-( wy już pierzecie, pakujecie a ja daleko w lesie :-( żyje ostatnio trochę tu trochę tam, ciągle w biegu i ciągle wszystko oddala się w czasie a poród coraz bliżej :-( wczoraj złapałam nawet mega doła i przeplakalam pół wieczora i noc, jakaś nie moc i strach mnie ogarnął...


Wirginia niech teściowa se gada co chce, grunt ze twoj stoi za tobą, niedługo jej się znudzi to biadolenie :-)

Nie pamiętam, któraś z was pytała o farby. Według mnie nobiles biały fatalnie kryje i jakośc nie najlepsza, śniezka barwy natury całkiem fajna, wydajna, jednak kolory ze wzornika odbiegają od tego co kryje się pod wieczkiem, beckers ma śliczne kolory :-) i dobrze kryje ale trzeba się nim namachac i to chyba tyle :p

Przeczytałam was ale już nie pamiętam :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Akatsuki, przecież PL to dziki kraj :/ Wszytko musisz ze sobą zabrać! W szpitalu, w którym rodziłam Hania dostała jednego(!) pampersa Bella Happy (czyli chyba najtańsza opcja na rynku) zaraz po porodzie i dwa razy mleko jak mi krew z sutków poszła...
Za to córka naszej pani sprzątającej na Ukrainie poza tym wszystkim co my jeszcze ma listę leków, które powinna zabrać, papier toaletowy, pościel.... Więc u nas lepiej, mimo wszytko :p
 
Annie,

Bella happy flexi system 3d wbrew pozorom wcale nie są takie tanie. Ale za to bardzo fajne :)

Znów jestem na innym forum i tam dziewczyny (u nas w kraju żeby nie było ;) ) praktycznie wszystko dla siebie maja zapewnione przez szpital, A i tak biorą swoje bo Tak wola i zostanie dla tych bardziej potrzebujących. Więc jak widać ludziom nie dogodzi.

Ja do szpitala zabieram taka średnia walizkę na kółkach. Tam przynajmniej spokojnie nas wszystkie spakuje, a jak co to Łukasz będzie część rzeczy donosił. Blisko ma.

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka
 
Annie,

Bella happy flexi system 3d wbrew pozorom wcale nie są takie tanie. Ale za to bardzo fajne :)

Znów jestem na innym forum i tam dziewczyny (u nas w kraju żeby nie było ;) ) praktycznie wszystko dla siebie maja zapewnione przez szpital, A i tak biorą swoje bo Tak wola i zostanie dla tych bardziej potrzebujących. Więc jak widać ludziom nie dogodzi.

Ja do szpitala zabieram taka średnia walizkę na kółkach. Tam przynajmniej spokojnie nas wszystkie spakuje, a jak co to Łukasz będzie część rzeczy donosił. Blisko ma.

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka

A to przepraszam i zwracam honor pieluszkom Happy :)
Wiesz, ja też wolę, żeby moje dziecko było w swoich ubrankach a nie szpitalnych i nie mam nic przeciwko temu, że zabiorę dla Niego kosmetyki itp. Ale jak tyle płacimy składek na NFZ to podkłady na łóżko czy też wkłady mogliby nam zapewnić ;)

Ja biorę jedną torbę, poprzednio się zmieściłam, teraz też powinnam, mam nadzieję :)
 
Cześć :-)
Hej,

Ja ukegłam i pojechałam z moim na tę całą imprezę :) fajnie bardzo było. Niedawno wróciliśmy. Kupiliśmy młodej balona świnka peppa i córcia zachwycona. Zobacz załącznik 706839

Za to mam gorszy problem bo cały dzień swedzą mnie stopy i dłonie. Jutro lecę robić asapt i alat. Boję się, że to cholestaza- tym bardziej, że z J ja miałam to badziewie tylko sporo później :(

Sorki, że tylko o sobie ale zmęczona już jestem. Dobrej nocki wam życzę [emoji8]
Lilolo moja 6 latka uwielbia te balony i jak takie widzi to za nic nie chce odpuścić ;-)
Jak będziesz robiła ASPAT i ALAT to może zrób tez kwasy żółciowe bo czytałam, że czasami te dwa pierwsze są w normie a tylko po kwasach widać cholestazę.

Wirginia niech teściowa se gada co chce, grunt ze twoj stoi za tobą, niedługo jej się znudzi to biadolenie :-)

Malinka ja mam inne doświadczenie. Moja teściowa do samego rozwodu nie przestała narzekać i teraz tez jej się zdarzy, jak mamy jakikolwiek kontakt, bronić synka i mnie atakować także one często są niezniszczalne w tym narzekaniu :p

So happy, malinka, maran ja tam też nie jestem spakowana, ba, szczerze mówiąc na razie nie mam do tego głowy i połowy rzeczy do szpitala. Myślę sobie, że moje dzieci nie spieszyły się na świat to może i to się nie pospieszy. Poza tym wiem, że sprawę tego co mi potrzeba do szpitala załatwię podczas jednych zakupów więc szczerze mówiąc na razie nie zaprząta to mojej głowy. Jak mnie jednak syn zaskoczy i pojadę bez niczego to może Dziewczyny któraś z Was użyczy swojej torby :p ;-)

Ja dziś znowu pracuję niestety :-( ale Wam życzę miłego i spokojnego dnia!
 
Lilio po wynikach pisz od razu co i jak
Dziewczyny współczuję wam dalszych remontów oby jak najszybciej się skończyły
Ja jeszcze nie mam spakowanej torby ale jakby mały zaczął pchać się wcześniej na świat to spakowanie jej zajmie mi 2 minuty wiec się tym nie martwię
U mnie w BE tak samo szpital wszystko gwarantuje ja musze sobie wziąć tylko pizame szlafrok i ciuszki na wejście dla maleństwa no i ewentualne kosmetyki dla siebie ;)
 
Hej Kobietki :)

Wczoraj był u nas dzień lenia :D Cały dzień spędziliśmy w łóżku... Dobrze, że obiad mieliśmy z soboty :D
Ł. miał małego kaca, a ja nadrabiałam brak snu... W sobotę byliśmy na "trzaskaniu" szkła naszych znajomych. Było bardzo sympatycznie. Jak zaobserwowałam, dzieci miały największą frajdę z rozwalania porcelany :D Wróciliśmy koło 1:00 do domu, więc to dla mnie mega obciążenie, bo zwykle koło 21-22.00 chodzę spać.

Wirginia nie przejmuj się teściową... starsze roczniki wszystko sprowadzają do stereotypów. Pewnie każda z nas to przechodziła.

Annie, śliczny kącik sypialniany dla córci. Już mi się marzy taki dla Darii, oczywiście w przyszłości.

So_happy, mnie też ręce opadają kiedy zdaję sobie sprawę z mojej "ułomności" w zakresie poruszania się. Wszystko wymaga teraz więcej energii i czasu.

Dolga jaja sobie robisz :/ Ja przy pierwszym porodzie w szpitalu dostałam wszystko, jednorazowe majtki, podkłady, szlafrok i koszule nocna, nawet paste do zębów i szczoteczkę, maść na cycki, formułę dla młodej... Nie ogarniam ze do szpitala masz jechac ze swoim podkładem na łóżko?! Ja nie wiem czy ja taka zmanierowana ale jakby nie patrzeć placisz składki na NFZ : /

Akat, ja mam taką listę do szpitala, że zastanawiam się czy u nas szpital w ogóle dostaje kasę z NFZ-tu... Jak spakuję te wszystkie rzeczy to zapewne z 2 torby na fitness wypełnię, z czego jedną od Ł., bo jest duża.

Ten tydzień zapowiada się bardzo intensywnie... dentysta, ślub znajomych, szkoła rodzenia, wizyta w kadrach mojej firmy i ZUS-ie, wyjazd do Sierpii na weekend, ostatnie zakupy do wyprawki... Trzeba ładować bateryjki :D

Spokojnego dnia :)
 
Dobryy. Boze jaka noc.. Trzy razy na siku, dwa razy pić, maraton skurczy w lydce, pięć razy zmiana pozycji i od 7 już spać nie mogę ...
 
reklama
Hey
No ten weekend dał mi w kość, chcę o nim jak najszybciej zapomnieć, tyle nerwów już dawno nie miałam,aż wczoraj i w nocy cały brzuchol mnie bolał i bobasek był niespokojny, trzeci raz w ciąży taką sytuację miałam, nie chcę już więcej, bo wywołam ten poród i tyle będzie. Nie wiem, nie umiem się nie wnerwiać na niektóre tak oczywiste rzeczy, gdy mam wrażenie, że jestem z tym wszystkim sama, ja kontra rodzice i mąż, czyli szansa na przebicie ich zdania jest słaba, ehhh :-( Mimo tego wieczorem w rozmowie mąż mnie upewnił, że zawsze jest po mojej stronie i będzie. Muszę schować jakimś cudem te nerwy w buty i też go wspierać, bo ciężko ma w pracy. Mam nadzieję, że ten nowy tydzień przyniesie coś dobrego.
Tak czytałam sobie Wasze posty o wyprawkach i niektórym z Was zazdroszczę, ja na ostatnich zajęciach szkoły otwarcie się zapytałam położnej czy cokolwiek jest z ich strony gwarantowane dla mamy i dziecka i oczywiście kupa :baffled: Ale tego się w sumie spodziewałam. Trochę rzeczy pokupowałam, ale resztę mam nadzieję uda mi się dokupić za 3 tygodnie, masa tego wszystkiego została, a mama i teściowa żyją chyba w poprzedniej epoce i nie czają ile tego jest. No nic.
Mimo wszystko miłego dnia życzę ;-)
 
Do góry