Przeczytałam Wasze wypowiedzi,bardzo fajnie,że każda wyraziła swoje zdanie. Wiadomo co mama to inna opinia. Ja osobiście chciałabym rodzić naturalnie,wiadomo,że się boję,głównie tego bólu,jak zareaguje i w ogóle jak to będzie wszystko wyglądało. Moja ciąża przebiega prawidłowo,więc mam pozytywne nastawienie i nie myślę o tym,że w czasie porodu może być coś nie tak. Jeżeli trzeba będzie wykonać cc z jakiegoś powodu to trudno,nie zawsze wszystko zależy od Nas.Ja na szczęście nie spotkałam się z komentarzami apropo sposobu jakim chcę rodzić i tego czy będę karmiła piersią czy nie. Osobiście chcę spróbować,to dla mnie coś całkowicie nowego i jestem ciekawa jakie to uczucie. Nie wykluczam tego,że może być inaczej niż to sobie wyobrażałam i przestanę karmić.
Co do pomocy mężczyzn to ja bardzo bym chciała,żeby P pomagał,ale z racji tego,że ostatnio jest wiele znaków zapytania odnośnie naszego wspólnego mieszkania i przyszłości to po prostu o tym nie myślę. Zobaczymy jak będzie, gdy urodzę.
Na początku chciałam,żeby był ze mną przy porodzie,ale ostatnio zmieniłam zdanie i wolę rodzić sama.
Byłam dzisiaj u kosmetyczki i zrobiłam hybrydę na paznokciach u stóp,wyszło super a ja mega się odprężyłam
masaż stópek to zdecydowanie to czego mi brakowało. Mam już problem z obcięciem sobie paznokci,więc będzie spokój na jakiś czas.
Mój maluszek ostatnio jest jakiś mocno aktywny. Coraz mocniej kopie po żebrach i tak się wygina,chyba dupką albo pleckami,że mam kanciasty brzuch..
Życzę wszystkim miłej nocy