Październik 2015

[malinka89]

Dbdg moja miała leniwe dwa tygodnie, na czas upałów tylko trochę fikala, trochę z rana, trochę na wieczór w ciągu dnia troszkę czułam, ale ze czułam to nie panikowałam tym bardziej że było przecież tak gorąco... Od kad przyszła pierwsza chłodna noc i ja się wyspalam to znów zaczęła fikac, z rana trochę mniej, ale na wieczór bryka i w nocy jak się przebudze, w ciągu dnia korzysta z okazji gdy tylko usiądę ale i jak chodzę to też czasem się wierci, dzisiaj przypomniała sobie o moim pecherzu i uciska i mam problem z siusianiem.

Kamilove to straszne co piszesz :-( aż się przerazilam :-(

 

[aga1986r]

Napisałam mężusiowi smsa że niektóre z was planują już niedługo torbę pakować do szpitala a ja nic nie mam dla siebie a on żebym nie przesadzała że nic nie mam... odp mu że spakuję koszule do karmienia sprzed 5 lat, stare pantofle a po podkłady poporodowe i wkładki laktacyjne to go wyślę jak będę rodzić haha powiedział jedź i sobie kup... masakra z tym moim chłopem, nieraz nie ma z nim problemu jak mówimy o wyprawce a czasem jak coś walnie to szkoda gadać...

Masakra ale mój pewnie powie mi to samo jeśli chodzi o moje rzeczy. Ale śmiesznie by było jakby jeszcze mnie miał spakować. Dostałabym pustą torbę pewnie ;p

Dbdg trafne pytanie z tymi koszulami :-)

Kornelcia ale fajnie jak już gotowe ja się nie potrafię doczekać kiedy zaczniemy.

Dolga obyś miała rację z tym spaniem :-) ale raczej tego monitora nie popuszczę tylko będę szukać tańszego.
Kamliove mnie jeszcze utwierdza może jakbym nie miała samotnych nocek to bym rezygnowała ale tak wole chuchać na zimne.

Chybra super że wizyta ok :-) ps moja mała też buźki nie chce pokazać.

Malinka powodzenia z tym remontem i uszy do góry warto się pomęczyć dla efektu końcowego.

Uff ja tu dziś chyba pół dnia spędziłam hehe ale nie próżnowałam żeby nie było 3 automaty prania, prasowanie obiad na jutro wszystko gotowe i nawet gości zdążyłam przyjąć. Jakoś tak z Wami to weselej mi to idzie i szybciej. A teraz czas na relaksik żeby mała mogła pofiglować

 

[sysia87ami2011]

Dolga nosidla nie sa dla maluszkow ok dopuero jak dziecko samo siedzi, dlatego lepsza chusta, elastyczna jest do ok 6-8 kg a tkane i dorislego udzwigna ja mam elastyka bo lepiej mi sie wiarze a potem uzywalam nosidelka a teraz kupilam mai tei takie nosidlo Z pasami do wiazania

Wy juz o torbie do szpitala myslicie a ja w lesie ale termin 26.10 to mam czas ale powoli pokupuje co musze, na szczescie tylko potrzebuje cos do spania jakies spidenki i bluzke rozpinana, kosmetyki ale to mini kupie bo to na 2-3 doby tylko i cos na codzien mysle leginsy i bluzka do karmienia beda ok - a wy co pakujecie? Ü mnie podklady, podpaski, majtki jednorazowe i cos do podmywania dawaja, w szpitalu , dla dziecka wszystko jest wiec tylko ubranko na wyjscie trzeba i sama nie wiem co jeszcze dla siebie bo 3,5 roku minelo i pozapominalam :/

 

[szczesliwa.4]

Hej. Podczytuje was przy kawie i wieczorem ale nie bardzo mam kiedy odpisac. Ciagle nas nie ma w domu, w sumie tylko przychodzimy spac.

My mielismy nianie z monitorem oddechu i byla bardzo pomocna. Nie stresowalam sie ze mala nie oddycha, moglam wziac prysznic, wywiesic pranie itd. Wieksza czesc czasu bylam sama, wiec musialam sobie radzic. Jesli kogos stac i moze sobie na nia pozwolic to polecam.

Nas dziecko tez za bardzo nie ograniczalo. Wiadomo, ze jest troche inaczej niz jak sie jest tylko we dwoje, ale to nie koniec swiata. Dla mnie jest nawet lepiej, mimo ze bywalo ciezko.

Milej nocki kochane :-)

 

[aga1986r]

Dolga nosidla nie sa dla maluszkow ok dopuero jak dziecko samo siedzi, dlatego lepsza chusta, elastyczna jest do ok 6-8 kg a tkane i dorislego udzwigna ja mam elastyka bo lepiej mi sie wiarze a potem uzywalam nosidelka a teraz kupilam mai tei takie nosidlo Z pasami do wiazania

Wy juz o torbie do szpitala myslicie a ja w lesie ale termin 26.10 to mam czas ale powoli pokupuje co musze, na szczescie tylko potrzebuje cos do spania jakies spidenki i bluzke rozpinana, kosmetyki ale to mini kupie bo to na 2-3 doby tylko i cos na codzien mysle leginsy i bluzka do karmienia beda ok - a wy co pakujecie? Ü mnie podklady, podpaski, majtki jednorazowe i cos do podmywania dawaja, w szpitalu , dla dziecka wszystko jest wiec tylko ubranko na wyjscie trzeba i sama nie wiem co jeszcze dla siebie bo 3,5 roku minelo i pozapominalam :/

Sysia chyba skopiuje ten Twój wpis i użyję przy pakowaniu :-) by mieć wzornik. To czego tu nie a to karta ciąży i dokumenty. A ostatnio się dowiedziałam, ze jak ktoś posiada kartę krwi to nie musi robić badania na grupę tylko ma mieć ją zawsze przy sobie. Zwiedzanie porodówek ma swoje plusy zawsze coś nowego się człowiek dowie

 

[Akatsuki]

U nas monitor się sprawdził mała miała bezdechy między 3-7 msc zycia. A przy upalach to była masakra. Raz właśnie jak monitor się zalaczyl i weszłam do pokoju młodej to mała była jak kukla. Lała się przez ręce, zaczęłam nią potrzasac i taka na pół przypomna otworzył oczy. Ja tego do końca życia nie zapomnę. Żeby nie monitor nie miałabym dziecka

raaaany kamilove co było powodem?? jak reagować??

 

[dolga]

Sysia no ja wiem, że nosidełko później, a w sumie u nas terror się zaczął koło 5 msca, bo w sumie wcześniej moje dziecko nie było źle, budziło się tylko 2 razy i wtedy koło tego 5 msca zaczęło się kombinowanie i na dodatek przyszła jesień, wiec może to spotegowalo moja złość

Szczęśliwa a myślałam dzisiaj o tobie i mialam pytać co się z tobą Dzieje

U nas w szpitalu nie dają nic, wszystko dla siebie i dla maluszka trzeba mieć, a dla siebie zabieram majtki jednorazowki, polecam siatkowe, podkłady, te duże podpaski, stanik do.karmienia (choć z synkiem.chodziłam bez i zastanowię się jeszcze), 3 koszule, bo jedna na.poród, nakładki na sutki jakby co, wkładki laktacyjne też jakby co, kosmetyki oczywiście, no i polecam dla mam rodzacych SN octenisept, bo to duża ulga bolące Krocze, a tantum Rosa dla mnie się nie nadaje, może.któraś mi poleci jaki dobry płyn do higieny intymnej po porodzie?

 

[ladyk24na7]

Sysia no ja wiem, że nosidełko później, a w sumie u nas terror się zaczął koło 5 msca, bo w sumie wcześniej moje dziecko nie było źle, budziło się tylko 2 razy i wtedy koło tego 5 msca zaczęło się kombinowanie i na dodatek przyszła jesień, wiec może to spotegowalo moja złość

Szczęśliwa a myślałam dzisiaj o tobie i mialam pytać co się z tobą Dzieje

U nas w szpitalu nie dają nic, wszystko dla siebie i dla maluszka trzeba mieć, a dla siebie zabieram majtki jednorazowki, polecam siatkowe, podkłady, te duże podpaski, stanik do.karmienia (choć z synkiem.chodziłam bez i zastanowię się jeszcze), 3 koszule, bo jedna na.poród, nakładki na sutki jakby co, wkładki laktacyjne też jakby co, kosmetyki oczywiście, no i polecam dla mam rodzacych SN octenisept, bo to duża ulga bolące Krocze, a tantum Rosa dla mnie się nie nadaje, może.któraś mi poleci jaki dobry płyn do higieny intymnej po porodzie?

Ja już od x lat używam Lactacydu i jestem niezmiennie zadowolona. Po porodzie ginekolog powiedział mi, że poza, rzecz jasna, - właściwą higieną intymną - warto wietrzyć krocze, bo dostęp powietrza przyspiesza gojenie. Jak wróciłam do domu ze szpitala i mniej ze mnie leciało, to spałam na podkładzie w samej tylko koszuli nocnej. I rzeczywiście, szybko się wygoiłam, żadnej infekcji w połogu. Dlatego, moim zdaniem, warto zaopatrzyć się po porodzie w przewiewną bieliznę nocną.

 

[malinka89]

A dla maluszka co trzeba zabrać? Co się może przydać? Potrzebny jest rożek usztywniany?


Kasia1506 byliśmy dzisiaj w urzędzie stanu cywilnego i załatwienie sprawy trwało może z 10 min, najpierw pani zebrała od nas informacje, później przygotowała papiery dla kierownika i następnie przed kierownikiem składalismy ustne i pisemne deklaracje, dostaliśmy dokument potwierdzający uznanie ojcostwa i z tym tatuś sam może wszystko załatwiać mimo że nie jesteśmy małżeństwem :-)

 

[kamila1983]

U mnie jak u dolgi w szpitalu nic nie dają także rzeczy do kupinia i spakowania jest troche. Nawet trzeba miec swoj kubek i widelec
9 lat temu było trzeba miec też baterie do kropliwki jak sie chcialo pochodzi a była podłączona oksytocyna.
Mam nadzieje ze juz tak nie ma.
Do podmywania sie używałam tantum rosa a o octenisepcie pierwsze słyszę że po porodzie w tamtych rejonach pomaga może wypróbuje tym razem.

Jeszcze w ten rejon listy zakupowej nie doszłam ale chyba w końcu trzeba.

I tak jak ladyk polecam wietrzenie ja potrafilam kłaść sie na łóżku na podkładzie w ciagu dnia pare razy jeszcze ze szwami i sie wietrzylam.
Za drugim razem nie musiał juz kombinować i wszystkim wam życzę takiego porodu jeden party Maja wyszła zero nacięć zero pęknięć pi dwoch godzinach moglam siedziedz po turecku.