Dbdg z tym ze wszystko jest za drogie to moj maz ma podobnie ale teraz to mu nawet nie mowie ile co kosztuje a on sie w to nie wtrąca. Jedynie raz wystrzelił ze fotelik samochodowy to 300zl kosztuje, to go sprowadxilsm na ziemię że 2 x tyle (Maxi Cosi). Zdziwiony zaczął sprawdzac na necue ceny i pierwszy mu sie otworzyl jakus używany za 200zl i do mnie widzisz jaki tani. Wystarczyla moja mina i stwierdzenie "nie przesadzaj" żeby zrozumial ze nie ma takiej opcji i zaplanowal 600zl na fotelik ;-)
Ja zawsze jestem przygotowana na rozmowy na temat cen i mam w zanadrzu zawsze te o wiele droższe i pokazuję, że i tak wybrałam rozsądna cenę... Myślę, że oni po prostu nie maja pojęcia bo sie tym nie interesują i stąd te różnice w postrzeganiu. :-)
Jeszcze jest taka sprawa, podejrzewam, że też tak macie, wieczorami są takie chwile kiedy myślę o tym jak będzie ciężko po porodzie i godzę się z tym powoli, że będzie mega ciężko i boję się najzwyczajniej, że nie dam rady. Jeśli młody się wykluje w październiku to praktycznie całą zimę będę zamknięta w domu, to mnie przytłacza; będę wściekła, wredna i zdołowana. Nie da się chyba do tego przygotować.
Ja też się boję tego co będzie po porodzie. Jednak cale życie będzie trzeba ułożyć pod dziecko... M na kilka m-cy nie będzie jeździł do biura, więc dużo czasu będzie razem ze mną. Co prawda będzie pracował w domu, ale świadomość, że ktoś jest obok wydaje mi się będzie pomocna sama w sobie... Natomiast ja nie zakładam byśmy mieli siedzieć zamknięci zimą w domu. Mam nadzieję, że ubiorę małą, wsadzę do samochodu i będziemy mogli z nią wszędzie jeździć. Wiadomo, do kina jej nie zabierzemy

, ale już na obiad do restauracji to nie widzę problemu. Tym bardziej jak już będzie siedziała, bo teraz już raczej wszystkie miejsca są przystosowane dla rodzin z malutkimi dziećmi. Podobno pierwszy miesiąc jest najgorszy, a potem to już z górki...
Hehe dobre

mój też nie zdaje sobie sprawy ile to wszystko kosztuje

i cena lezaczka go właśnie powalila i uznał że w sumie niepotrzebny

przypomniałam że będę sama całymi dniami z małą i jakaś wygoda by mi się przydała a po za tym używany można sprzedać w bardzo dobrej cenie więc coś się kiedyś zwróci
O dokładnie! Też wychodzę z założenia, że jak kupię nowe rzeczy i dobre jakościowo to potem je sprzedam i część kasy odzyskam... Co do leżaczka to u mnie problemu nie ma. Akurat nasi znajomi wszyscy co mają małe dzieci zachwalają te leżaczki pod niebiosa, więc nie muszę negocjować...
Ach te głosy rozsądku naszych mężów- ja mam w sumie z zakupami luzik idę i kupuję co potrzeba. Ostatnio mąż się włączył i mi przytachał sterylizator- że cena atrakcyjna to wzięliśmy. Ja mu natomiast sapię o monitorze oddechu dla większości zbędne urządzenie dla mnie da mi trochę pewności siebie. Mój mąż pracuje głównie na 14 i 22 wiec nocki będę sama z Julią a żeby nie wisieć całą noc nad łóżeczkiem to taki sprytny trik mi podsunęli w sumie znajomi.
Ps to z Chybra i Dbdg będziemy razem odliczać. Ps mój mąż twierdzi ze urodzę 12 na siłę ;p - bo on ma w tym dniu urodziny a ja się z Niego śmieję że na życzenie to tak rzadko kiedy wychodzi.
O monitorze oddechu słyszałam, teraz są w takie razem z nianią elektroniczną, ale ja się zastanawiam czy mi w ogóle ta niania potrzebna, zwłaszcza na początku. Dziecko będzie mieszkało razem z nami w sypialni na początku, mieszkanie w bloku, zakładam, że jak zacznie płakać to usłyszę... Co o tym sądzicie? Wszystkie macie/miałyście? M założył, że kupimy bo znajomi wszyscy polecali, ale się zastanawiam czy to nie będzie niepotrzebny wydatek, w dodatku niemały...


;-)
xmamuska, wszystkiego najlepszego, 100 lat i spełnienia marzeń!