reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

reklama
ja mialam sterylizator tomee tippe, jako ze Lilka od urodzenia byla na butelce, stosowalam jakies 4 miesiące, pozniej juz tylko mylam i wrzatkiem przelewalam smoczek
 
Hej laseczki - jadę zaraz do Sopotu z moją Rózią :) Posiedzieć na plaży chwilkę no i mają być jakieś konkursy dla dzieci. Zobaczymy na ile to prawda...

Dbdg - ja nie kupuję strerylizatora, gotowanie jest szybkie, potem już nie trzeba gotować. Więc jak dla mnie to zbędny wydatek. Mi suwaczek pokazuje już tylko 78 dni do porodu - właśnie wczoraj to omawiałam z M. :) Szybko leci bardzo...

Krewetka - mnie spuchły tylko dłonie, palce konkretnie - ale póki co lekko. Zobaczymy jak będzie potem...
 
Hej laseczki - jadę zaraz do Sopotu z moją Rózią :) Posiedzieć na plaży chwilkę no i mają być jakieś konkursy dla dzieci. Zobaczymy na ile to prawda...

Dbdg - ja nie kupuję strerylizatora, gotowanie jest szybkie, potem już nie trzeba gotować. Więc jak dla mnie to zbędny wydatek. Mi suwaczek pokazuje już tylko 78 dni do porodu - właśnie wczoraj to omawiałam z M. :) Szybko leci bardzo...

Krewetka - mnie spuchły tylko dłonie, palce konkretnie - ale póki co lekko. Zobaczymy jak będzie potem...


no sama już nie wiem czy kupować czy nie, bo tanie to nie jest... jeszcze chwilę się wstrzymam, popytam, może od kogoś pożyczę...

Mi pokazuje 84 dni :szok:
 
Ja tez moge latać, moja Ala pierwszg raz leciala jak miala niespelna 3 miesiace, bardzo dobrze to zniosla, przy starcie i ladowaniu dawalam jej napic sie mleka by cisnienie nie spowodowalo bol glowki i bylo super. Z Maja lecialam jak miala 9miesiecy i wowczas juz raczkowala wiec nie chciala mi siedziec nabkolanach, musiałam sie niezle nagimnastykowac by chciala siedzieć... dlatego poznidj nie latalam az Maja 3 lat nie skonczyla bo sama nie znosze jak dzieci sie dra w samolocie i nie chciałam fundowac sobie stresu zwuazanego z dracym sie dzieckiem, ktore chce biegac a nie moze i innymi pasazerami ktorzy komentuja zachowanie mojego dziecka i moja "nieporadnosc, ze nie umiem zapanowac nad zbuntowanym 2 latkiem" teraz nie ma problemu, dziewczynki lubua, nacstart i ladowanie daje im gume do żucia lub jakies landrynki ;)
Dziewczyny znowu mam zgage i tak caly dzien... jem to rennie caly czas a pomaga tylko na chwilę...
Krewetka koniecznie sprawdz to puchniecie zwlaszcza, ze Ty masz wysokie cisnienie...
 
Kitek powodzenia w nierownej walce z glukoza.

Kasia korzystaj i relaksuj się!

Kasik pierwszy raz w tej ciąży mialam az tak zarwana nocke ale w pierwdzej juz to przerabialam. Zobaczymy jak dalej bedzie czy to jednorazowy incydent czy nie. Dzisiaj ledwo zyje a od rana na budowie jestem i tylko marzę o łóżeczku.

Co do podróży samochodem my bardzo dużo jezdzimy autem, dziewczyny od maleńkiego przyzwyczajone i świetnie znosza podróże czyli śpią ;) poza tym zestaw atrakcji bajek tablety i mozna jezdzic.
Z mala pietwszy raz lecielismy jak miala 5 miesiecy i tez super zniosla podróż - cyc i chusta daly rade. Gorzej później bylo z dziewczynami miedzy 1 a 3 rokiem bo to najbardziej ruchliwe i ciekawskie wtedy ale tez da sie radę. W tym toku jak juz mialy 5 i 4 lata to luzik byl, jak jeszcze mialy kolegę w samolocie to juz w ogóle zapomielismy ze dzieci leca ;)

Krewetka mam czasami takie puchniecie od samego rana, przy czym przewaxnie lewej strony. Ginekolog stwierdzil ze maly musi uciekać wtedy jakieś żyły, nerwy. Zapytaj sie na wizycie co i jak.

Dbdg milego podgladania. Mnie moj tez ostatnio wkurza - najpierw mowi poodpoczywaj a pozniej jest mozesz zalatwic/sprawdxic to tamto i siamto. i tym oto sposobem caly dzien w biegu. Co do sterylizatora to nigdy nie kupowalam i teraz tez nie planuję. Ale ja dlugo karmilam piersia i butelki dopiero ok 6miesiaca na pisie uzywalismy.

Eli używałam tej masvi na sutki i mi sue sprawdzila jeszcze druga na m byla super.

Ja od rana na budowie jakas mwsakra dzisiaj. 3 ekipy i zadyma maksymalna. Do tego czrkam jeszcze na kurierów. Zadyma na majsa :)
 
Kamilove to super wiadomości, nie.ma.co.się na zapas stresować jak miałaś paragony to musiało być dobrze :)

Julisia współczuję budowy, przezywalam to w poprzedniej ciąży, masakra
 
Kamilove super, że Zus się nie czepiał.
Krewetka przy nadciśnieniu puchnięcie chyba niebezpieczne,koniecznie powiedz lekarzowi.

Mnie kość ogonowa i krzyż cały napitala niemiłosiernie, najbardziej jak leże na plecach, wtedy ani się podnieść ani się na bok przekręcić.
 
reklama
Do góry