reklama
Akatsuki
pierwsza tego imienia.
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2014
- Postów
- 2 289
Lari z tata siedzą ze mną mimo że kazałam im do domu jechać. Ale fakt faktem Lari spała z nami w łóżku od wtorku więc jak sie miała zarazić to już się zaraziła. gorzej że biega.po szpitalu jak opętana więc pewnie ich zaraz wyprosza.
waniliowe.love
Fanka BB :)
Akatsuki oby szybko wykryli co ci dolega! !!!! Wracaj szybko do zdrowia
Ostatnio pisalyscie o obwodach brzucha i ja dzisiaj wkoncu to zrobiłam i obecnie mam 105cm
Ostatnio pisalyscie o obwodach brzucha i ja dzisiaj wkoncu to zrobiłam i obecnie mam 105cm
Zgadzam się - czasami nie mamy na to wpływu... ja mam po Róży takie rozstępy i zwisłą skórę, pewnie teraz będzie ciut większy ten zwis. Wiecie - taka skóra luźna co się kwalifikuje do usunięcia...Ja mam rozstrpy po 2 puerwszych ciazach, smarowalam sie wowczas oliwka i bslsamami dla babek w ciąży... teraz jeszcze nowych nie ma, ale jeszcze wszystko przede mna ja w obu ciazsch mialam wielkie brzuchy i rozstey i tak sie pojawily, mama tez misla wiec pewnie geny mi tez sprzyjaly... ja miss nigdy nie bylam wiec mnie nie interesuje opinia innych gdy bede na basenie czy plazy... tak czasem bywa i wplywu na to nie mamy...
Ja dzisiaj też zdychałam z gorąca... masakra. A jeszcze miałam tyle prasowania i musiałam to już ogarnąć... 3 godziny prasowania!!! Wiatrak na maxa nastawiony, litr wody z cytryną a i tak było mi niedobrze. I jeszcze nie chcę za bardzo narzekać, ale coraz bardziej mnie noga lewa boli i biodro... nieprzyjemny ból. A najgorsze, że nastawianie kości już nie jest możliwe w III trymestrze... Tragedia...Ja dzisiaj umieram, nie jest super upalnie, 27 stopni a ja zdycham, leje się ze mnie, w pracy siedzę na wiatraku, przed pracą trzy razy musiałam brać prysznic i się przebierać a teraz i tak siedzę mokra i cuchnaca, masakra. W dodatku czuję się jakbym nic nie piła z tydzień a non stop coś pije.. Już mógłby się skończyć ten dzień...
Współczuję, ja też ostatnio się zastanawiam, czy nie przyjdą do mnie.A ja wróciłam z placu zabaw, a w skrzynce karteczka od Pań z ZUSu z informacja o wizytacji. Juz dzwoniłam na podany numer i złożyłam wyjaśnienia. Nie wiem po co oni to robią
O tej porze nie musisz nikogo wpuszczać. Zwłaszcza, jeśli Twoja praca była od 8-16. To w tych godzinach obowiązuje Cię na zwolnieniu, a nie cała doba.To już jest absurd. Teraz jak ktoś zapuka przed 22 to będę pewna, że to Pani z ZUSu kontroluje moje położenie
Fuck... Ale kicha.dziewczyny złapałam wifi. Jestem w szpitalu. badają mnie, nie wiedzą jeszcze co to, poprzednie badania ani nie potwierdziły anI nie wykluczyły ospy. Lekarka mówi że wysypka nie jest typowa dla ospy więc powtarzają badania. A ja pewnie zostane na noc.
Lepiej niech idzie do domu, bo w szpitalu najłatwiej się czymś zarazić.Lari z tata siedzą ze mną mimo że kazałam im do domu jechać. Ale fakt faktem Lari spała z nami w łóżku od wtorku więc jak sie miała zarazić to już się zaraziła. gorzej że biega.po szpitalu jak opętana więc pewnie ich zaraz wyprosza.
No to witaj w klubie, ja też 3 dni siedziałam Miejmy nadzieję, że będzie ok. A M. sobie poradzi. Przynajmniej odpoczniesz i się wyleżysz, przyda Ci się też odpoczynek od małej! Niech Tata zobaczy jak to jest siedzieć z nią cały dzień i jeszcze dealować z pakowaniem. Miej więcej wiary w niego - da radę Bylebyś się uspokoiła.zostaje na weekend w szpitalu. M został z małą I przeprowadzką na głowie ... :/
W najgorszym przypadku jeśli uznają, że to co złapałaś może być niebezpieczne dla brzucha to zrobią Ci cesarkę. A już przekroczyłaś granicę minimalnego rozwoju dzieciątka. Więc na pewno będzie ok. Nie denerwuj się tylko. I śpij
Mój nerw dzisiaj lekko osłabł, ale ponieważ wydarłam się rano na psa, to M. się obraził i znowu jest cisza. Hahahah Zasadniczo mi to zwisa. Aczkolwiek powiem Wam laski, że boję się, że to depresja się pogłębia... I agresja jest jednym z objawów. Ale to się okaże z czasem...
reklama
Podziel się: