Witam
kitek ja też dzisiaj byłam na krzywej cukrowej. Muszę przyznać,że nie była aż taka zła.Dostałam cytrynową,lekko kwaskowatą. Pierwsze łyki okej,pod koniec lekko ścierpł mi język od tej słodyczy
no i przez pierwsze pół godziny było mi niedobrze. Po wypiciu nawet nie odczuwałam głodu,a pić jakoś mi się nie chciało. Dzisiaj popołudniu wyniki,mam nadzieję,że wszystko będzie oki. Daj znać jak Ci poszło
colly ja mam rozstępy jeszcze z wieku dojrzewania,na biodrach i kilka na piersiach. Od zawsze mocno nawilżałam skórę,niestety mam łuszczycę..ale teraz przestawiłam się na balsam z babydream,moim zdaniem jest bardzo dobry. Smaruję się dwa razy dziennie.Ale tak jak któaś napisała myślę,że to kwestia genów i tego w jakim tempie rozciąga się nasza skóra. Na razie nic nowego mi się nie pojawiło(i mam nadzieję,że tak pozostanie),ale wiadomo różnie może być.
Akat daj znać po wizycie,lepiej,żeby to było jakieś uczulenie.
xmam zazdroszczę dobrego humoru,od razu dzień staje się inny i ile energii
jak coś upolujesz,pochwal się zakupami dla maluszka
Buba Ty widzę ciągle masz nadmiar energii
odpoczywaj też czasami
Doris ja tak się ostatnio załatwiłam pomidorkiem z cebulą i bigosem z młodej kapusty..o zgrozo..co to była za noc
Ja dzisiaj jestem ospała,chyba zrobię sobię dzień leżenia
Miłego piątku!