Październik 2015

[eli36]

So_

 

[iga85]

No wlasnie takie mamy czasy ze teraz za dobrobyt trzeba placic i niektorzy tylko czekaja na to a dla poloznych i lekarzy to idealna okazja na "dorobienie" choc tak naprawde nie powinno byc o tym mowy bo to jest ich praca ale niestety ja chce miec ten komfort psychiczny. A CO DO PORODU...rozmawialam z moja ginekolog i powiedziala ze podczas porodu lekarz przychodzi na poczatku i na koncu chyba ze sa komplikacje i trzeba zrobic CC ale takto polozna odgrywa glowna role przy porodzie a nie lekarz

 

[waniliowe.love]

Witajcie dziewczyny nie zagladalam tu cały dzień i prawie 10 stron do nadrobienia

Buba nie szalej za bardzo z tym remontem

Julisia dobrze ze z bobasem wszystko wporzadku, dużo odpoczywaj

Xmama nie martw się opanujesz sytuacje i wszystko będzie w porządku

Co do porodu to ja jeszcze o tym nie myślę wiem tylko ze chciałabym SN a co los dla mnie wybierze to się jeszcze okaże

Ja dzisiaj byłam z moim w zoo w Rotterdamie i niedawno dopiero wróciliśmy padam na twarz, a jeszcze mój obiecał mi ze we wtorek zabierze mnie do Paryża

 

[Chybra]

Wirginia.94 zazdroszczę , ja w tym roku tak bardzo chciałam pojechać nad morze, ale jak się okazało, że jestem w ciąży musiałam pomysł odpuścić ;/ Jakoś moje bobo źle znosi podróże powyżej 2,5 h , a auta aktualnie nie ma. Czasem jak sobie spoglądam na fb i zdjęcia znajomych znad morza czy jakichś wypraw to lekko łkam Ale po chwili stwierdzam, że nie warto, bo dla bobasa teraz wszystko ma być co najlepsze :-)

 

[so_happy]

eli pytałam bo ja tez mam dorosłego syna, i wtedy porody były zupełnie inne niz teraz, człowiek był wtedy traktowany
jak przedmiot, po prostu przyszedł do szpitala to urodzic musiał

 

[waniliowe.love]

Chybra Napewno to sobie odbijecie jak bobas się urodzi

 

[krewetka]

xmamuska dasz rade, ja od 2 miesięcy robię sobie zastrzyki, teraz w"boczki' tam gdzie najwiecej tłuszczu bo mniej boli niz w ramię

 

[ania_kropla]

Xmam może zajrzyj na wątek cukrzyca ciążowa. Tam są dziewczyny z doświadczeniem z insulina.
Ja miałam super położną i nic ode mnie nie dostała. A z lekarzem miałam szczęście bo na dyżurze był akurat znajomy gin.

 

[dolga]

iga ma racje, jak wszytsko jest w porzadku to przy porodzie jest tylko polozna i tak tez bylo u mojej siostry, a u mnie bylo paru lekarzy :/ ale do tej pory nie wiem czemu sie zlecieli, cos tam mi sie uslyszalo, ze malemu tetno zanika

ja tam na obsluge nie narzekam tzn na polozne, bo lekarz to taki sobie odbieral mi porod, ale ja o tym nie myslalam wtedy

wirginia oooo jakie podroze fajnie, korzystajcie poki mozecie

 

[xmamuska]

xmamuska dasz rade, ja od 2 miesięcy robię sobie zastrzyki, teraz w"boczki' tam gdzie najwiecej tłuszczu bo mniej boli niz w ramię

Mi diabetolog powiedziałą że w brzuch pod pępkiem boje się

Xmam może zajrzyj na wątek cukrzyca ciążowa. Tam są dziewczyny z doświadczeniem z insulina.

Dzięki Ania właśnie się tam odezwałam