reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Nie gniewajcie sie ze tak wyskakuje jak Filip z konopii (odpisze pozniej) ale chciałam Wam pokazać co na promocji w Pandorze dotrwałam ;)
Moj Zuzolek ;)
ImageUploadedByForum BabyBoom1435927345.049206.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1435927345.049206.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1435927345.049206.jpg
    14,7 KB · Wyświetleń: 65
reklama
Bylam ze dwie godzinki z synkiem na zewnatrz, super ciepełko, tak lubie :) teraz synek spi, ja poogarnialam kilka rzeczy. Kupilam owoce na kompot i ugotowałam, ale pyszniutki wyszedl :)
Skończyłam czytac ksiazkę " Czarne skrzydła", bardzo bardzo polecam jak ktoś lubi czytać. Naprawdę książka warta przeczytania.




hihi a moze sie nawet minelysmy?? chociaz ja nie pamietam, zebym mijala jakas ciezarna :))



my z mezem wiosna i latem mowimy: chcemy dom, a zima: kurcze ale dobrze w takim mieszkaniu, nie trezba odsniezac, martwic sie ogrzewaniem :))


Reniam no wlasnie podobno czesto tak sie dzieje i mam nadzieje, ze u Nas tak bedzie. Ile corcia miala lat jak to sie stało ??
Koło czterech a nawet pięciu. Chyba ze wcześniej znajdziesz sposób żeby się w nocy nie pdzebudzala to wtedy przestanie przychodzić.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
 
O widzę, że dziś temat edukacji. Nawet na czasie bo pare dni temu były wyniki matur :)
U mnie to było tak, że wpadłam na genialny pomysł, że skróce sobię lata nauki i pójdę po porządny zawód do technikum. Taka byłam mądra mając 15 lat :) wybrałam technikum ekonomistyczne (bo przecież księgowa zawsze i wszędzie potrzebna). z matmy byłam dobra, mama jest księgową więc myślałam że to super opcja dla mnie. Oooj w jakim ja byłam błędzie. Oprócz tego że tłumoków tam było niewiele i to w dodatku tylko przez pierwszy semestr pierwszej klasy (zaraz zmieniali szkołę) , uczyć się tam trzeba było i to ostro to jeszcze okazało się, że ja ani do tego nie mam cierpliwości ani mi się to podoba i napewno nie chcę tego w życiu robić. W czwartej klasie straciłam motywacje i sobie odpuściłam. nie podeszłam do egzaminu zawodowego (czego żałuję bo jednak papier bym miała). Ostatecznie wybrałam się na studia z zarządzania :D gdyż w wieku 20 lat już wiedziałam co nieco o sobie i zadowolona jestem bardzo z wyboru. Otóż interesuje mnie zarządzanie nieruchomościami. Pojęcie dzięki mojej szkole zdobyłam dosyć duże, wykładowcami byli praktycy więc ogólnie czuję się na siłach do podbijania rynku pracy w tej dziedzinie. Oczywiście najpierw to muszę się w październiku obronić a później rok posiedzę z bobasem. Ale później to uderzam jak nic, może na początek, do jakiejś spółdzielni mieszkaniowej. Jak nie będzie możliwości awansu to gdzieś indziej a jak i tak nie wypali to kurs na zarządce. Ogólnie pomysł na siebie mam i co w tym najfajniejsze to jaram się na samą myśl o tej pracy.
Pracy szukam takiej ambitniejszej bo ten mój chce się budować a kredytu na ładne oczy nie dadzą. Co do warunków bytowych to ja się wychowałam w 50m2 teraz mieszkam w 40 i nie narzekam aczkolwiek jeden pokój więcej by się przydał. Niestety pechowo mieszkamy tak że i tak musimy odśnieżać, kosić, sprzątać i w ogóle remontować sami a mi się marzy jakieś 75m w bloku gdzie zapłace czynsz i wszystko mogę mieć w doopie. Niestety mój L wychował się w domu i on sobie życia inaczej nie wyobraża więc będziemy coś kombinować w tym zakresie.
 
Ja skończyłam studia na UJ ale nie pracuję "w zawodzie". W sumie to te trzy magiczne literki "mgr" przydają się jedynie przy rekrutacji, bo w niektórych firmach bez tego nawet CV się nie czyta.
Jestem po filmoznawstwie a pracuję w administracji w korporacji ;)
Mój M. ma "tylko" licencjat a zarabia 5x więcej niż ja! LOL ;)
 
kasik moje dziewczyny mają 5 i 4 lata a nadal w nocy przychodzą do nas spać. Ostanio wyliczyliśmy że przez cały miesiąc tylko 2 rzy spaliśmy sami ;-)


Faktycznie teraz "wszyscy" kończą studia i często tak naprawdę nic to nie daje. Z tymi dyplomami to jednak nie każdy jest sobie równy, uczelnie mają bardzo zróżnicowany poziom. Z perspektywy pracodawcy liczy się nie tylko to że ktos ma mgr ale jeszcze w jakiej uczelni. Do tego jeszcze ważne jest jaki kierunek, znajomości jezyków, programów i doświadczenie. Sporo tego wszystkie ;-) trzeba mieć i rozum i dużo szczęścia ;-) Skończyłam ekonomię na UWi pracuję w branży, na całkiem fajnym stanowisku, ale oczywiście nic od razu się nie wydarzyło, początki ścieżki zawodowej były cieżkie. Na zarobki też nie mogę narzekać ;-) ale jak porównam z mojego to jednak pluję sobie w brodę ze politechniki nie kończyłam ;-)

Ostatni raz byłam u dentysty, mam teraz piękne zdrowe ząbki, ale się cieszę. Poza tym upaaały, teraz odpoczywamy z dziewczynami w domu bo tu przyjemnie chłodno ale gdzieś za godzinkę pójdiemy do parku.
 
reklama
Witam się dziewczynki w ten zalatany dzień :)

Kupiliśmy dzisisj sobie auto! No ale jutro dopiero do odbioru, później sprzątanie W domu, banki, obiad i dopiero usiadłam, rozstaliwilismy synkowi basen, a sami kupiliśmy sobie basen 4,5 metra w praktikerze, ale czekamy na wysyłkę :) czyli dzień pełen wrażeń, tylko niestety mój synek Ostatnio zaczął bać się wody, wiec nie baaardzo chce się kąpać, a tu basenik synka
DSC_0378.jpg

Propo wykształcenia, to też uważam, że na nic nam ono, mi się mój niby zawód podoba , ale pracy w nim dopiero zamierzam szukać po macierzyńskim, czy się uda to zobaczymy, ja skończyłam inżynierie produkcji na politechnice i ciekawa jestem jak to wyjdzie, aha no i logistykę mam podyplomowe
 

Załączniki

  • DSC_0378.jpg
    DSC_0378.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 56
Do góry