reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Hej Dziewczyny,

My tak na chwilkę, bo kupę roboty nas czeka...

Poruszył mnie wątek wykształcenia... Jestem po technikum, pracowałam i pracuję w zawodzie od ukończenia szkoły średniej (lubię moją pracę). Do "Hotelarza" nakłoniła mnie śp. Mama. Obawiała się,że nie będzie ich stać na moje studia, a fach w ręce będę miała. I tak się potoczyło, że miałam szczęście i będąc jeszcze w szkole średniej miałam już praktyki i dorywczą pracę. Spodobał mi się zwód. Sama postanowiłam iść i opłacić sobie studia (Babcia i Mama bardzo chciały żebym miała wykształcenie wyższe). Wybrałam turystykę, specjalność hotelarstwo. Po wcale nietanich 3-letnich studiach niestacjonarnych, pracując na 2 etaty, nie byłam mądrzejsza niż w technikum. Poza tym praktyka to nie teoria ze szkół. Studiów nie ukończyłam częściowo przez chorobę Mamy, częściowo przez nawał obowiązków i przykro przyznać, że przez lenistwo też. Po części żałuję i powiem Wam dlaczego... Skupiłam się na pracy i awansach, po 6 latach w mojej byłej firmie (hotel 4*) zostałam kierowniczką obiektu. W tym czasie, ponieważ miałam dar do "pisania" napisałam 4 licencjaty i 3 magisterki ludziom, których zdążyłam poznać. Wszyscy się obronili, mają swoje tytuły... tylko przeraża mnie fakt, że kiedyś tacy ludzie mogli by być "nade mną" (być managerami, kierownikami, dyrektorami). Z tego co się orientuję, większość humanistów w chwili obecnej kupuje prace- taka prawda. Jednak do specjalistów im baaaaaaaardzo daleko, bo co niektórzy nawet się wysłowić nie mogą w języku ojczystym. Mój Mąż jest po studiach i ma bardzo dobrą pracę, częściowo w zawodzie, ale on również miał szczęście trafić do dobrego pracodawcy od razu po szkole. Gdyby (nie daj Boże) ją stracił, to nie mam pojęcia gdzie mgr ochrony środowiska dostanie dobrą pracę. Nie chcę wsadzać nikogo do jednego worka, bo ludzie są różni, jak i ich sytuacje życiowe, ale kto ma coś w głowie (po studiach lub bez nich) zawsze sobie poradzi... Przykre tylko, że w większości nie w naszym kraju.
 
reklama
Hej,

Padam...masakra jak gorąco :( Poszłam z Hanią na zakupy a potem miałam Ją zabrać na plac zabaw ale się poddałam :/
Za gorąco... W takich chwilach jeszcze bardziej marzy mi się domek z ogrodem. Hania by sobie siedziała w baseniku, pies szczęśliwy biegał samopas a ja z kawą pod parasolem na nich patrzyła ;) marzeniaaaaa.....

Dostałam nowy telefon i już myślałam, że się nim pobawię ale się okazało, że muszę kartę sim wymienić na jeszcze mniejszą! To już teraz jakaś mikroskopijna wersja będzie ;)

Miłego dnia Dziewczyny!
 
Bylam ze dwie godzinki z synkiem na zewnatrz, super ciepełko, tak lubie :) teraz synek spi, ja poogarnialam kilka rzeczy. Kupilam owoce na kompot i ugotowałam, ale pyszniutki wyszedl :)
Skończyłam czytac ksiazkę " Czarne skrzydła", bardzo bardzo polecam jak ktoś lubi czytać. Naprawdę książka warta przeczytania.


Powiem Ci, że jak byłyśmy wczoraj z niunią nad Motławą to myślałam o Tobie, czy i Ty przypadkiem gdzieś tam się nie szlajasz :D :D :D Hahahaha, proszę jak Cię wyczułam :)

hihi a moze sie nawet minelysmy?? chociaz ja nie pamietam, zebym mijala jakas ciezarna :))

Hej,

Padam...masakra jak gorąco :( Poszłam z Hanią na zakupy a potem miałam Ją zabrać na plac zabaw ale się poddałam :/
Za gorąco... W takich chwilach jeszcze bardziej marzy mi się domek z ogrodem. Hania by sobie siedziała w baseniku, pies szczęśliwy biegał samopas a ja z kawą pod parasolem na nich patrzyła ;) marzeniaaaaa.....

my z mezem wiosna i latem mowimy: chcemy dom, a zima: kurcze ale dobrze w takim mieszkaniu, nie trezba odsniezac, martwic sie ogrzewaniem :))


Reniam no wlasnie podobno czesto tak sie dzieje i mam nadzieje, ze u Nas tak bedzie. Ile corcia miala lat jak to sie stało ??
 
Ostatnia edycja:
Malinka jeśli tobie się udało wspaniale . Moja szuflada z podaniami o pracę mówi mi coś innego codziennie dostaję nowe i wiem po jakich kierunkach mam najwięcej .

Prawda niestety taka ze magistrów jest od groma, szczególnie takich co robili go po to by robić i to jest najgorsze... I niestety na zarządzanie pcha się takich najwięcej... Przez tyle lat widziałam ile osób było szczerze zainteresowanych... Garstka ale pokonczyli i są na rynku a tak na prawdę nic im to nie dało...

Przede mną jeszcze długa droga, udało mi się tylko polepszyć nieco sytuację a chce postawić na coś swojego, mój będzie zakładał firmę i mu pomogę a później przyjdzie czas i na mnie :-) taki jest plan :-) ale ja z tych co chcą się ciągle rozwijać, miesiąc temu skończyłam podyplomowe i na razie przerwa :-)

W ogóle nie wiem skąd ten przymus w naszym kraju że każdy musi iść na studia... I każdy się pcha a matura z roku na rok ma coraz gorszy poziom.. Więc i poziom i kryteria przyjęć coraz niższe... Zresztą jak patrzę jak teraz młodzież się uczy i jak kombinujac przechodzą z klasy do klasy to coś strasznego, nie wiele jak takich co chcą a dla nich właśnie studia powinny stać otworem a nie masowe przyjmowanie każdego w sumie... W ogole dla mnie ten temat to rzeka, zmienilabym zupełnie system szkolnictwa...
 
Widzę ze dzisiaj lekka produkcja postów się włączyła :)
U mnie parno ledwo żyję zaraz musze iść z psem jak wrócę to do Wieczora nie będę w stanie się ruszyć :)
Wróciłam z wizyty u położnej taka miła baka ze w szoku byłam :) mały leży główka do dolu :) powiedziała mi ze mój brzuch to tylko dziecko zero tłuszczu :) i kolejny raz usłyszałam ze mam wielkie dziecko :)
Jestem umowiona na kolejne spotkanie na 28 sierpnia ale wtedy juz w szpitalu i będzie mi mówiła rzeczy bardziej praktyczne i będzie zwiedzanie szpitala.
I co mnie ucieszyło ostatnia wizyte miałam 3 tygodnie temu i od tamtego dnia do dzisiaj Przytylam tylko 200 gram :D
 
reklama
Czesc u mnie Maja ma temperature od wczoeaj od poludnia... zbijam jej, ale wzrasta od nowa... nie wiem co to bo ani kaszlu ani kataru nie ma... zobaczymy jak dzis bedzie die wszystko rozwijac...

Milego dnia i oby Was upaly nie wymeczyly...

Hej :-)

Ciężko mi się śpi przez te upały.. Więcej się męczę niż drzemie... A w przyszłym tygodniu ponoć 37 stopni :O

Dzięki za odpowiedzi! Nie to żebym się martwila ale jakoś wczoraj sobie tak policzylam że aż tyle czasu nie będę podglądac swojego maleństwa a wy zaczęlyscie pisać o usg i byłam ciekawa :-) jak mnie ciekawość zje to pójdę do medicover za tydzień lub dwa, no chyba ze wytrzymam :-)

Oo niunia ma właśnie czkawke :-D

Buba dobrze ze w końcu odpoczniesz! Przyda się :-)

Jak tam wasi mężczyźni się sprawują? Coś się poprawiło?
Dzięki kochana a usg się nue przejmuj :) dzidza zdrowa i rośnie a to najważniejsze :)
Hej ;)

Akatsuki ja do tej pory zawsze pracowałam "z ludźmi" i wiem jacy potrafią byc...

Buba udanego odpoczynku ;)

Kasik spokojnie ;) dobrze Cię zrozumiałam ;) ja napisałam o bardziej przyszłościowym zawodzie, bo w moim otoczeniu jak ktoś usłyszy co skończyłam to od razu mowi ze "ooo przyszłościowo, pewnie nie masz problemu z praca, pewnie niezła kasa..."
Moj G jest finansista, niby oklepany zawód, ale ma dobrze płatna prace, doceniają Go, a On sie dalej kształci w tym kierunku bo widzi sens.
Mysle ze najważniejsze to robic to co sie lubi/ kocha, a prędzej czy pozniej znajdzie sie prace odpowiednia. Nie bardzo rozumiem np niektórych moich znajomych którzy studiują lub studiowali tylko po to zeby studiować, nie ważne ze to cos co ich w ogóle nie obchodzi, bo np nie dostali sie na wymarzone studia... Ja bym wolala przeczekać np rok a przez ten czas pójść do pracy.

My kolejne usg chyba zrobimy juz po ślubie, bo przed ślubem przyjeżdżam niby kilka dni wcześniej do Rodzicow, ale G bedzie zajęty, wiec na spokojnie umówimy sie z Teściem jakos na tygodniu ;) ostatnio mówił moim Rodzicom ze mogą wpaść tez zobaczyć Wnuczkę ;) to moi juz sie doczekać nie mogą ;)
Dzięki, dzięki!!!
Heh, no pojechałam. Jak wróciłam on spał w ogóle, więc poszłyśmy jeszcze na spacer - ja spacer, Rózia rolki ;) I tak ponad godzinę łaziłyśmy. A jak wróciłyśmy to on akurat z psem szedł na spacer. Smutno tak się mijać, ale co poradzę...
Wieczorem bez zmian, ja zasnęłam, on sobie grał. Ale za to rano chyba nie wytrzymał już i się przytulił tak znienacka do mnie :D Normalnie przetrzymałam go!!!! Chwilkę tak poleżeliśmy, ale to było bardzo przyjemne takie przytulanie. Ale mała już wstała, ubrana, uczesana i spakowana na plażę :) Więc musiałam wstać. A on do roboty. Ale poszłam i pytam "to co - rozejm?", on - no na to wychodzi", no to ja wyciągnęłam rękę i mówię "no to zgoda". No i przytulas. Ale nie omówiony problemik był. Po prostu przemilczany. Może go poniosło wtedy i on nie chce się przyznać, może to ja. Cholera wie, poczekamy czy to wyjdzie jeszcze w rozmowie za jakiś czas. Jak nie to spoko. Byleby się nie powtórzyło już.


Powiem Ci, że jak byłyśmy wczoraj z niunią nad Motławą to myślałam o Tobie, czy i Ty przypadkiem gdzieś tam się nie szlajasz :D :D :D Hahahaha, proszę jak Cię wyczułam :)


Zgadzam się. Dopisałabym mechanika samochodowego, pracownika socjalnego, nauczyciela, pielęgniarkę... nie ma. Jest coraz mniej. Słabe warunki mają, a przecież są nam potrzebne bardzo...

My dzisiaj byłyśmy na plaży od 9-11, upał jak cholera dzisiaj. Obecnie 25 stopni w cieniu... A tak ma być kolejne 10 dni... Jest ciut za gorąco...

Super wieści czyli przetrzymanie zdało egzamin :) cieszę się bardzo.

Co do zawodów to powiem wam niestety smutną prawdę że obecnie wykształcenie jest istotne ale dużo bardzie przy rekrutacji patrzę kto jaki ma potencjał przyszłościowy, temperament i jakim będzie pracownikiem. Bo doszkolić czy wyszkolić można zawsze a sprytu, operatywności nauczyć się nie da....bo to kwestia charakteru i temperamentu.
 
Do góry