reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2014

reklama
To jak już jest taki wysyp nowych mam to ja też się dołączę. Może stworzymy nowe stare forum bo dziewczyny już się przenoszą i wcale się nie dziwie. Dodam ze nie chodzi o dostęp do ukrytego tylko zmotywowałyście mnie do udzielania się. Kiedyś już się przedstawiałam, ale jeszcze raz. Jestem mamą dwóch szkrabów prawie 6 letniego Julianka i prawie 3 miesięcznej Łucji. Przyszli na świat przez cc. Malutką karmie piersią i waży już ponad 7 kg. Dowiem się dokładnie15 na szczepieniu, ale rośnie jak szalona.
 
nina 2003 - z tego co się orientuję to wątek otwarty nadal zostaje, nawet jak część dziewczyn przeniesie się na WZ

nianiusia - my planowaliśmy nieco większą różnicę wieku, no ale zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym:-D. Jest ciężko, bo starszak zazdrosny i bije Mateuszka. Byle do wiosny, myślę, że wtedy będzie łatwiej, bo tak to kisimy się w domu:-(.

Zaczęłam dietę i ćwiczenia, trzymajcie kciuki, żebym wyrwała:tak:

Skóra Matiego w stanie opłakanym, do tego dzisiaj wysypka na brzuchu doszła. Dobrze, że wizyta już we wtorek
 
Dziewczyny pochwalcie sie która już wróciła do wagi sprzed ciazy ;-)mi zostało tylko 4 kg do zrzucenia a przytylam 19. Mój Młodszy śpi a Starszego oddeleguje zaraz do łóżka. Mąż mnie chce dzisiaj gdzieś zabrać ale już dawno nie wychodzilismy i sie boję że Mały wstanie chociaż mu sie to nie zdaza.
Pscolka probowalas krochmal.
 
Ja mam jeszcze 10kg do zrzucenia,ciężko to idzie. Ćwiczenia już zaczęłam, ograniczam się w jedzeniu. Ale od pon zaczynam dietę i nie ma zmiłuj,bo już zaczyna mi to przeszkadzać,ze w nic się nie mieszcze

Izabella udanego wieczorku z mężem
 
Eh, do wczoraj skok rozwojowy (mam nadzieję, że to już za nami), a dziś problem z kupką:-( Zrobiła w końcu w nosidełku, ale chyba ma ochotę na jeszcze jedną. I w ostatnich dniach tak zaczęła ulewać, że już się martwić zaczęłam. Dobrze, że we wtorek wizyta, to o wszystko wypytamy lekarza. Dobrze, że ten tydzień już się kończy, bo to był jeden z trudniejszych.

Cyntia, oby to był błąd laboratorium.

Ps. Mam nadzieję, że nie naprodukujecie tyle na zamkniętym, że nie będzie kiedy tego przeczytać;-)
 
reklama
izabella - ja już wróciłam do wagi sprzed drugiej ciąży, do pierwszej jeszcze mi brakuje 2,5 kg. Krochmalu jeszcze nie próbowałam. Dzisiaj go przeciągnęliśmy za bardzo i musieliśmy kąpać w trybie przyspieszonym:crazy:


babina - ja jestem mega najedzona na tej diecie, a kilogramy na razie ładnie lecą. Nie jem mniej (bo to najłatwiejszy sposób do spowolnienia sobie metabolizmu), ale inaczej tj. bez ziemniaków, pieczywa, a do tego produkty o niskim IG. Właśnie dopiero wciągnęliśmy deser, bo byłam tak najedzona po obiedzie, że wcześniej mi się nie chciało. W piątek ćwiczyłam, teraz regeneracja i dopiero jutro kolejne ćwiczenia. Idę jeszcze raz przeczytać książkę o tym odchudzaniu, bo za pierwszym razem łyknęłam ją jak młody pelikan:-D.
 
Do góry