reklama
U nas tez wieje i pada ze aż strach. Mała znowu mi późno usnęła bo tuż przed 24 i spała do 9:30 musze spróbować ją wybudzić wczesniej to moze uda sie jej tą noc przesunąć nieco. Chociaż udało sie i nie spała ze mną. Ciagle boje sie ze jej zrobię cos przez sen.dziecko moje wstało przeszczesliwe teraz cyc. Szkoda ze ze spaceru nici.
Martyna_Ch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2014
- Postów
- 470
Hej. Dziewczyny mój mały od samego początku piję mleko Bebilon HA. HA piję nie ze względu ze ma alergie tylko po prostu tak nam poleciła położna jak wychodzilismy ze szpitala. Wczoraj byłam u pediatry i powiedział że mogę go spokojnie przestawić na inne mleko. Jak myślicie przestawiac go? Jak tak to jakie teraz polecacie bebilona?
monia090
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 762
Nie ma mojego posta :-( u nas nocka fajna 20-3-6-8. O 6 prawie nic nie zjadla,bo zasnela. Rano tez tylko troche cyca pociagnela i wiecej nie chciala, wrecz zaczal sie placz. Jak odlozylam ja do lezaczka to raczki do buzi i cmokala tak, ze na cale mieszkanie bylo slychac. Proponowalam cyca jeszcze 2 razy ale nic z tego. W koncu dalam butle i zjadla ledwo 30 i spi. Czy to mozliwe, ze ona nie jest gloda? Juz nie mam na nia sily :-(
Ja codziennie rano i wieczorem psikam woda morska i odciagam katarkiem. Pomimo, ze nic w nosku nie widac zawsze jest po jednym glutku w kazdej dziurce.
Ja codziennie rano i wieczorem psikam woda morska i odciagam katarkiem. Pomimo, ze nic w nosku nie widac zawsze jest po jednym glutku w kazdej dziurce.
Witam sie i ja
Monia może malutka płacze nie z glodu tylko ze zmęczenia? Teraz naszym maluchom zaczyna się okres ssania piąstek i wszystkiego co się tylko napatoczy. a jedzenie bynajmniej u nas już sie znacznie skrocilo. Trwa ok 10 minut i mały najedzony jak bąk. Oprócz wieczornego karmienia bo to zwykle 20-30 min. Trzeba się najeść do rana.
Wawka i Pscolka Was to kobity podziwiam i zazdroszcze. Też chcialam mieć dzieci rok po roku ale nie wyszlo szacun ;]
Monia może malutka płacze nie z glodu tylko ze zmęczenia? Teraz naszym maluchom zaczyna się okres ssania piąstek i wszystkiego co się tylko napatoczy. a jedzenie bynajmniej u nas już sie znacznie skrocilo. Trwa ok 10 minut i mały najedzony jak bąk. Oprócz wieczornego karmienia bo to zwykle 20-30 min. Trzeba się najeść do rana.
Wawka i Pscolka Was to kobity podziwiam i zazdroszcze. Też chcialam mieć dzieci rok po roku ale nie wyszlo szacun ;]
Babina mój synek miał tak samo. Słychać było że coś mu w nosku zalega ale nic nie mogłam odciagnac a jak już zaczelo schodzić to się okazało że gardło czerwone i przeziebiony a katar się tak rozkrecil że szook. Polecam spray do nosa grip stop bardzo dobry i można długo stosować nie tak jak nasivin tylko do 5 dni bo wysusza śluzówki.
renisus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 063
Czesc Mamusie.
Ja czyszcze malej nosek codziennie rano i wieczorem patyczkiem do nosa. A jak jest cos wiecej niz kozica to pryskam woda i gruszka atakuje. Julka wbrew pozorom, lubi czyszcznie noska. I inne pielegnacje, poza obcinaniem paznokci na stopkach.
Mala sobie oczko czyms wczoraj zrazila i byl taki placz ze serce sie kraja. Teraz ma peknieta zylke w oczku bidulka moja.
A ja glupia napilam sie wczoraj zielonej herbaty i ta nie mogla zasnac do 23. O 6 rano wzielam ja do siebie do lozka jak L wstal do pracy. I tak spalysmy do 9 teraz musze jeszcze upiec ciasto czekoladowe, spakowac nas na wyjazd i jedziemy.
u nas nadal bardzo wieje... Bryyyy
Ja czyszcze malej nosek codziennie rano i wieczorem patyczkiem do nosa. A jak jest cos wiecej niz kozica to pryskam woda i gruszka atakuje. Julka wbrew pozorom, lubi czyszcznie noska. I inne pielegnacje, poza obcinaniem paznokci na stopkach.
Mala sobie oczko czyms wczoraj zrazila i byl taki placz ze serce sie kraja. Teraz ma peknieta zylke w oczku bidulka moja.
A ja glupia napilam sie wczoraj zielonej herbaty i ta nie mogla zasnac do 23. O 6 rano wzielam ja do siebie do lozka jak L wstal do pracy. I tak spalysmy do 9 teraz musze jeszcze upiec ciasto czekoladowe, spakowac nas na wyjazd i jedziemy.
u nas nadal bardzo wieje... Bryyyy
Renisus u nas tez tak wieje ze mieliśmy iść do znajomych ale zrezygnowaliśmy. Drzwi na balkon aż latają w domu huk. Reszta okien plastiki to słychać ale nie aż tak a tu pomimo ze balkon jest zabudowany oknami i okna plastiki tez są zamknięte to te jedne drewniane drzwi na balkon walą strasznie. Współczuje wycieczki z Julką w taką pogodę. Ciasto jednak chętnie bym przygarnęła
reklama
Podziel się: