reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Uwaga! Pogotowie laktacyjne! To, że dziecko w tym wieku cały czas chce być przy piersi i długo je oraz nie daje się wyspać to normalne. Oczywiście, że po butli będzie spokojniejsze i dłużej pośpi, bo z butli ciągnie się łatwiej, szybciej i dłużej się trawi niż mleko mamy, ale to w ogóle nie znaczy, że mleka brakuje, jesy "za mało syte" itp. Laktator? Kochana... Ja do trj pory jak mam fantazję, żeby podjąć próbę, ściągam 20-30ml z obu piersi i koniec, dalej choćbym na rzesach chodziła, nic nie leci. A na szczęście już 9 miesięcy z powodzeniem karmię swoje dziecko i wygląda jak pączek w maśle. Żadnego oslawionego nawału też nie miałam. Zaufaj naturze. Przystawiaj tak często, jak trzeba i na tak długo, jak trzeba. Karmienie piersią jest trudne na początku. U mnie ten początek był długi, 3 miesiące dziecko się nie odklejało od piersi. Ale warto było przetrwać. Bo to naprawdę cudowna sprawa. Sama zobaczysz.
 
reklama
Mizzah: a jeszcze mi się coś przypomniało. Mi położna mówiła, że laktatorem to się zawsze mniej ściągnie pokarmu niż jak dziecko ssie pierś. Ponoć dziecko lepiej chwyta i stymuluje sutek do pracy i produkcji mleka. :szok:
 
Mizzah ,głowa do góry ,będzie lepiej-na siłę się nic nie da ,zawsze może być relaktacja.
Daj odpocząć piersią ,pij więcej -herbatki ,można też stare ,ale skuteczne łuski kakaowe, przed karmieniem warto rozmasować delikatnie piersi pod prysznicem-masujemy górną część [,udrażniamy kanaliki m.]-nie wokół brodawki bo będzie bolesność ,a nawet obrzęk.

Tym mamom ,które mają nawał mleczny ,bolesność ,nabrzmiałość piersi polecam natomiast okłady z tłuczonych liści kapusty -super dają ulgę ,likwidują obrzęk , do tego stanik trochę ciasnawy-[biust nie może luźno zwisać]

Niezgadzam się z tym ,co w poście kilka wersów wcześniej -prawidłowe karmienie nie może trwać więcej niż 15-20 minut-a nie godzinę ,czy dłużej.
Mniej pokarmu to karmimy 15 -20 minut z każdej piersi .
Piersi.też muszą odpocząć ,-po 15 minutach dziecko traktuje pierś jako usypiacz ,,więc gdy chcemy wyjąć brodawkę z buzi dziecka to ono na nowo ssie.
Przerwa między karmieniami[k.piersią] powinna wynosić co najmniej 1,5 godziny
 
Ostatnia edycja:
Sandy: oj u nas w szpitalu wspólna lodówka była pełna główek kapusty. Mi położna mówiła, że jak nie ma warunków ( tak było w szpitalu) wystarczy taki liść ponakłuwać widelcem. U mnie pomagało :tak:
 
Przepracowałam 15 lat na oddziale noworodków i wcześniaków pierwszej córy nie karmiłam[powikłania poporodowe z mojej strony],druga córa urodzona z sepsą-przez miesiąc walczyłam o laktacje ,bo młoda była na OIOM-e-po miesiącu z laktatorem -cud młoda załapała co i jak-przez dwa dni walka z nawałem[odciągałam po 100 ml przed karmieniem bo taki był nawal ,ze Ala mogła łykać ,nie musiała ssać]-karmiłam ją później cycem 16-miesięcy.
Jak będzie po tym porodzie czas pokaże , ale jestem pozytywnie nastawiona.

Na razie czekamy na ten wielki dzień
 
Mizzah może dlatego że z butli to leci bardzo szybko i nałykała się powietrza przy okazji i stąd to ulanie?

Dziewczyny pomóżcie. Ja mam kolejny problem. Już do wczoraj moje odchody poporodowe były już takie brązowe gluty. A dziś nagle znów się ze mnie zaczęło lać. Wydzielina ma ciemny kolor. Wachałam i nie pachnie nieprzyjemnie. Brzuch nie boli, tylko jakoś przy ranie ciągnie. Dźwignełam dzisiaj fotelik kilka razy i może to po tym. Martwię się :-/
 
reklama
Marrika: oj ciężko mi Tobie poradzić. Może zadzwoń na IP i się spytaj czy masz przyjechać na kontrolę? Mnie jak brzuch rozbolał bardzo mocno w połogu to jechałam na IP by sprawdzić.

Sandy: oj dużo przeszłaś. Tym razem będzie dobrze. A córcia to od czego miała tą sepsę?

Mizzah: a młoda wymiotuje/ulewa w pionie czy poziomie? Czy jak ją odbijacie to udaje jej się odbeknąć? Moja siostrzenica tak ulewała, że czasem ścianę zachlapała. Może umów się na konsultację do neonatologa w przychodni przyszpitalnej w Zośce? Fakt, że wizyta będzie płatna ale może się dowiecie, czy takie ulewanie jest w normie.
U nas jak miałam wątpliwości czy mała się najada to pd razu kupiliśmy wagę. Ważyliśmy młodą codziennie. Jeśli będzie przybierać to chyba nie będzie aż tak źle.
 
Ostatnia edycja:
Do góry