Witajcie, moja koleżanka zaszła w pierwszą ciążę, o czym nie wiedziała. Brała jakieś leki od gina, bo on też jakimś cudem nie widział, że ona w ciąży. Poroniła chyba w 8 tygodniu. No i po miesiącu już znowu była w ciąży. Zmieniła lekarza, jest prawie na końcówce. Jej lekarz powiedział, że pomimo, że miała poronienie i zabieg, nie musi czekać, tylko próbować. A nóż się uda
trzymam kciuki za spokojne ciąże i zdrowe dzieciaczki!
My mamy wizytę w czwartek i się okaże czy drugi pęcherzyk się wchłonął, czy może jakimś cudem jednak coś tam rośnie...
trzymam kciuki za spokojne ciąże i zdrowe dzieciaczki!
My mamy wizytę w czwartek i się okaże czy drugi pęcherzyk się wchłonął, czy może jakimś cudem jednak coś tam rośnie...