syla - też tak słyszałam
ale jak wychodziłam to dziewczyna urodziła SN chłopczyka, który miał chyba z 4,5 kg, a ja sama do drobnych nie należę, więc może nie będzie tak źle; poza tym w tamtej ciąży brałam witaminy, teraz lekarka nic o nich nie mówi, mam tylko łykać kwas foliowy 
marika - ja miałam jeszcze dopochwowe i rzeczywiście była różnica, bo przez chwilę próbowała robić też przez brzuch, ale prawie nic nie było widać


marika - ja miałam jeszcze dopochwowe i rzeczywiście była różnica, bo przez chwilę próbowała robić też przez brzuch, ale prawie nic nie było widać