reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Pewnie każdy specjalista ma swoje preferencje. Jeśli będzie chciał podejrzec szczegóły przez pochwe, to na pewno cię uprzedzi a mąż spokojnie wyjdzie. Przez brzuch też pewnie zajrzy i wtedy go zawolasz. Lekarze są przyzwyczajeni do takich kombinacji. Nieraz czekając na wizytę widziałam panów wchodzących i wychodzących po kilka razy.
Też miałam na najnowszy sprzęcie 4 d. Pewnie po badaniu dostaniesz w takim razie płytę z jego zapisem. Ja swoją znam na pamięć, widzieliśmy ja z jednymi i drugimi rodzicami, siostra męża, babcia...
 
reklama
hej hej,
Mój mąż też mówi że idzie ze mną na badanie, wejdę do gabinetu i zapytam się lekarza czy może być przy badaniu..... strasznie jest tym "podjarany"
W piątek wyjeżdża do Szanghaju i powiedział że jak był ostatnio to widział fajne stroje dla niemowlaków typu panda... wiec chce kupić, jak przywiezie to się pochwale.
 
musi to jakoś przeżyć, przecież nie robię tego z przyjemnością:) jesteśmy bardzo ciekawi płci może już coś sie uda podejrzeć :) w naszym przypadku przydałaby się córka bo dwóch łobuzów już mamy :)

Emilia- mi gotowane warzywa tez średnio wchodzą :/ sałatki lub surówki tak :) najbardziej ciągnie mnie na kwaśne- wczoraj kupiłam sobie kapustę kiszona taka z beczki i w biedronce całe wiaderko kapusty:p z marchewka i przecier ogórkowy :) i dzisiaj znowu na stole rządzi Ogórkowa :D
 
Ee to u mnie z badaniem 'dowcipnym' nie było problemu przy mezu :-) Jeszcze przed wizyta uprzedziłam go, ze caly pierwszy trymestr będę miała usg dopochowe wiec żeby się nie zdziwil 'gdzie on mi to cos wklada' :-) Przyjal to dobrze i tylko ogladal ekran bo gin pokazywal mu serduszko ;-)
 
z synem ostatnie dopochwowe miałam w 9 lub 10tc:) później już przez brzuszek :) z resztą nie będę się przejmować :) co będzie to będzie ważne żebym zobaczyła moje maleństwo i żeby było zdrowe :):-):-):-)
 
Ja dzis idę na swoją pierwsza wizytę w danii. Połowa 9 tygodnia wiec przeprowadza ze mną wywiad :) a pierwsze badania itp po 11 tygodniu. Jak ja kocham tutejsza opiekę medyczna. Przez pierwszy trymestr jak by ciazy nie było. Moj raz był ze mną na usg i było dopochwowe, na drugie już go raczej nie namówie ;) poczekam do drugiego trymestru po co go stresowac.
 
Do tej pory miałam 5 badań USG i każde dopochwowe;) Teraz 31.03 będzie kolejne i założę się że też dopochwowo.

Chyba znowu muszę zmienić suwaczek bo okazuje się że lekarze w szpitalu mają w dupie wiek dziecka z USG liczy się tylko OM więc niech tak zostanie. Zresztą teraz wracam do lekarza który mi wywołał poród syna o 2 tyg przed terminem właśnie ze względu na trudną ciążę i szczerze mówiąc liczę że tym razem też tak będzie i w połowie września malutka się już wykluje:) Aaa i w ogóle USG teraz będę miała w tym samym tyg dokłądnie co z synem więc będę mogła porównać długość NT i inne rzeczy:)
Trochę mi źle że teraz mój mąż musi wszystko sam robić a jeszcze przeprowadzka nas czeka. A on biedny po nocce śpi do 11 żeby młodego zawieźć do szkoły, potem sprzątanie po remoncie na nowym mieszkaniu. Na weekend w szkole był żeby jakieś notatki były chociaż, a mnie już szklak trafia że nie mogę wziąć spraw we własne ręce:/

Po wznowieniu Duphastonu znowu wróciły mdłości, ból piersi a do tego bóle głowy i żołądka:/ I zanim mój organizm się przyzwyczai znowu nie wiadomo ile minie, ehh mam żal do tamtego lekarza bo czuje że to kwestia tego progesteronu:/ A w ciąży z synem jak zaczęłam brać na początku luteinę z powodu plamień tak do końca praktycznie już ją brałam... A tu taką dużą dawkę odstawiłam z dnia na dzień... Ehh...
 
hej dziewczynki :-) jak Wasze blizny po cc? przepraszam, ale nie pamiętam czy któraś tak rodziła i kiedy? moja zrobiła się jeszcze bardziej czerwona :-( czasem bolą mnie też i kłują blizny wewnętrzne. Lekarz ze mną jeszcze tego tematu nie poruszał. Po porodzie z kolejną ciążą radził czekać dwa lata... Wiem, że teraz za późno na takie rozważania, ale zaczynam się martwić.

Umówiłam się na usg plus test PAPP-A na 17 kwietnia. O 500 zł lżej ;-) Do tego zwykła wizyta i pierwsze badania krwi i już jestem cała szczęśliwa ;-) Chyba będę musiała kiedyś uświadomić męża ile kosztuje ciąża, bo biedaczek nie zdaje sobie nadal z tego sprawy mimo, że to nasze drugie dziecko ;-)

Pscółka świetny synek :-)

kotulcia Ty się ze sprzątaniem po remoncie i przeprowadzką nie wygłupiaj. Jestem w takiej samej sytuacji, bo właśnie kończę remont. Robiłam z mamą pierwsze sprzątanie pustego salonu przed roczkiem młodej, kiedy jeszcze nikt nie wiedział o ciąży i myślałam, że ducha wyzionę. Od tego czasu w domu były dalsze prace i oczywiście się nabrudziło. Mąż z astmą, więc nie ma opcji, żeby sprzątał. Dwa razy zapłaciliśmy więc komuś za sprzątnięcie i zamierzam to zrobić kolejny raz. Szkoda ciąży...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry