reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

Cześć dziewczyny!

Mój syn od rana szaleje a ja powinnam zająć się trochę syfem w chałupie :dry:

Co do wizyt to ja się właśnie przepisałam na 3 marca z 25 lutego. Według OM to będzie jakiś 9 tc ale biorąc pod uwagę moje cykle to mam nadzieje,że nie za wcześnie i już będzie serducho :tak:

Idę gotować dzieciowi obiad...
 
reklama
Ja dziś od rana wymiotuję. Mieliśmy trochę planów na dziś, ale póki co jako tako czuję się tylko w pozycji horyzontalnej.
 
Dzięki dziewczyny za otuchę... Muszę sie nauczyć mniej stresować, co nigdy nie było moją najmocniejszą strona - ale teraz w ciąży, gdy hormony buzują to juz istna masakra. Kolejne wyniki badań i ich odbieranie daje mi kolejne emocje. Ehhh znacie jakieś dobre sposoby? Jedzenie czekolady odpada - cały dzień mam mdłości...
 
dzień dobry wszystkim.
Motylek - moja córeczka tez ma na imię Kornelka :-)
Ja mam pracę biurową, ale dość stresującą, więc zobaczymy jak długo będę wstrzymywała się z L4, nie ukrywam, że ten tydzień opieki nad starszą mi się teraz przydał, bo spać mogłabym na stojąco - a tak muszę wstawać po 5:00 i jeszcze młodą do żłobka budzić :-( Chociaż praca ma ten pozytyw, że ja przez 8 godzin mega zawirowania nie myślę prawie o niczym innym jak tylko o tym, co robię i nie martwię się wtedy o dzidzie :-)
Widzę, że rozwinął się temat wózkowy - my mamy X-Landera XQ 3w1 i jestem super zadowolona, jedyny niewypał to torba - fatalna. Ale pojazd sprawdza się w każdych warunkach i jest mega zwrotny, wszystkie dzieciaki w rodzinie chciały go prowadzić, bo tak lekko im szło :-)
Miłego serduszkowego dnia ;-)
 
Cześć dziewczyny,
Dzisiaj mija dokładnie tydzień od kiedy zrobiłam teścik i po 7 długich latach starań w końcu doczekaliśmy się dwóch kreseczek :D w niedzielę byliśmy u lekarza, który potwierdził ciążę i jesteśmy przeszczęśliwi. W środę niestety zaczęłam plamić więc pędem do lekarza... maleństwo ma się dobrze ale niedomaga mi ciałko żółte :( także jadę na progesteronie i odpoczywam... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z kruszynką.. następna wizyta w przyszły piątek.. Drżę ze strachu o nasze maleństwo ale myślę pozytywnie... musi być dobrze... nasza kropeczka ma już 6 tygodni
 
Witam :) ją dziś na wizytę umówione jestem , miałam jeszczevtydzien poczekać ale jakiś dziwny śluz mam w kolorze brązowym,nie ma tego dużo ale jednak...

Co do wózka ją miałam 3w1 i przez rok uzywalismy później wymoenilam na spacerowke naj tańsza naj lżejsza ... I mamy do teraz ,chociaż już 3 miesiące z niej nie korzystamy bo Kornelka już sama robi dluzsze trasy :)


A poród... Pierwszy był ekspresowy.... Wywolywany miałam i trwał 3godz. 3 parcia oooo .... Bolało ale jak już urodziłam to mówilam do męża że wcale nie bolało i nie było tak źle i mogę jeszcze raz rodzic :)
 
A macie tak ze jak wchodzicie do pomieszczenia to na wymioty bierze? Ja dzis jak odprowadzilam córkę do przedszkola weszłam do auta ruszyłam a tu zaczęły się wymioty szybko jednorazowke znalazłam i się zatrzymalam myślałam ze do roboty nie dojadę ;(
 
reklama
Do góry