Hej Kochane, ja wlasnie posniadaniu i w pracy kawke popijam
jak dobrze, ze to Piatek, yay
Pikulinka witaj, i sie nie martw, bedzie dobrze
my o pierwszej ciazy dowiedzielismy sie misiac po slubie, jeszcze nawet nie milelismy wlasnego kata, jak bylam po wymrazaniu CIN III i wszystko sie super ulozylo. Mamy zdrowego prawie 2 latka, dom, psa no i jak wszystko wskazuje druga dzidzie w drodze
Sunovia nie znam wszystkich modeli p&t, ale wiem ze City jogger sie sprawdza u dwoch moich znajomych. Jedni maja blizniaki, a drudzy, 18 m-cy roznicy. Ja nie wiem czy inwestowac w podwojny wozek, bo mi Szymek prawie w naszym nie jezdzi, zastanawiam sie nad buggy board.
Asiulka to mozemy sobie piatke przybic
u mnie porod to tez masakra mala byla, skurcze sie zaczely w Sobote o 5.27 rano, a Szymek sie urodzil w POniedzialek o 13.08
tyle, ze tu w UK nie podaja oksy, u mnie rozwarcie do 2 cm do Niedzieli wieczor wiec myslalam, ze zwariuje. Potem 4 godziny partych, Szymek wyszedl w lokciem zgietym, podduszony, 6pkt, ja tez pozszywana
teraz tylko CC, nie bede rodzic naturalnie
Mizzah nie stresuj sie i nie czytak nic w googlach
ja w pierwszej ciazy nie mialam zadnych nudnosci, wymiotow czy jakichkolwiek oznak ciazy, a wszystko bylo dobrze. Teraz tez sie czuje super, tylko na meza krzycze
Domcia nogi w gore i odpoczywaj
Laski, lece popracowac
co wy na to aby utworzyc temat ,poznajmy sie' taki bez komentarzy, gdzie kazdy by mogl napisac troche o sobie, gdzie mieszka, co robi i takie tam. Tu na glownym to sie zgubi, a tak jak ktos nowy przyjdzie, to i my bedziemy o nim wiecej wiedzialy i oni o nas
co wy na to?