reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
A ja mam kolejny powód do niepokoju - będąc w toalecie (sorki za szczegółowy opis:p) poczułam że coś mi się ciągnie przy podcieraniu a tu na papierze kremowy glucik, taki jak gil z nosa tylko w większej ilości, lepki ale bez zapachu, to na pewno nie upławy bo miałam po wyleczeniu infekcji ładny rzadki i przezroczysty śluz. Ehh patrzę na zdjęcia w necie i to to przypominało czop śluzowy ale w wersji bez niteczek krwi, i w sumie nic mnie nie boli i za wcześnie na takie coś:/ Wizytę mam dopiero w piątek rano. A nie chcę już wychodzić na panikarę i co chwilę na IP jeździć:/

Może warto zadzwonić i umówić się na wcześniejszą wizytę?
Przynajmniej byś się uspokoiła ;)
 
Kotulcia, a masz komórkę do swojego gina? Ja bym wysłała sms...w końcu po przygodach jestes, masz prawo do umiarkowanej paniki jeśli tylko masz na to ochotę :-).
 
Kotulcia a jakies leki dopochwowe bierzesz?
Bo ja czesto przy załatwianiu sie mam taki sluz jak płodny ale bezbarwny,a po natamacynie (czy jakos tak to sie pisało)ten sluz jest podbarwiony na żółto.
 
Kotulica - czop sluzowy jest w maire duzyyyy, wiec jesli to maly glucik to moze rzeczywiscie uplawy lub sluzik sie zebral...zdarza sie czasem. Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Nie bede wrzucac zdjecia swojego czopa dla parownaia co by nie obrzydzac ;-)
 
agniecha - kciukasy zacisniete i zazdroszcze :tak:mi doktorkazała przyjść na połówkowe dopiero w 22 tygodniu, mamy 26 czerwca:-(
cyntia - może się niefortunnie zerwałaś, mi się to zdarzaprzy kichaniu
atu - jasne zapraszamy:tak:
kotulcia - zważywszywłaśnie na Twoją historię to ja bym pojechała, albo napisała do gina:tak:
gosiak - ale czop chyba nie musi od razu wyjść w całości. Jatam nic nie zauważyłam, a musiał wyjść w domu po cichaczu:-D
 
dzień dobry,

wczoraj przed spaniem poczułam pierwsze koniaczki maleństwa :) i to chyba z 5 razy pod rząd nie kopnęła :) Ale sie cieszyłam, chyba chciała mi dać znać że jest wszystko ok żebym przed tą dzisiejszą wizyta sie tak nie denerwowała.

Ja jadę zawieść małego do przedszkola o 8 a potem na usg.

Pscółka, tak to juz połówkowe, sama nie mogę w to uwierzyć, ten czas strasznie szybko leci.

miłego dnia, buziakiiiiii
 
Kotulcia nie wiem czy czop może wychodzić "po trochę" u mnie był taki wielki że w życiu bym nie przegapila i wogole to odszedł mi w Tesco na zakupach ;-) i po 2 godzinach zaczęły się skurcze. Ja to panikara i pewnie bym do doktorka zadzwoniła
 
dzień dobry

Agniecha- to dzisiaj obie mamy ważny dzień:) mnie to czeka troche później bo dopiero o 18.15:)ale już mam stresa ostatnie usg miałam w 13 tyg:(malenstwo daje ostro znać czasami więc jestem spokojniejsza:)

Kotulcia- watpię aby odchodził stopniowo- mi odszedł po zdjęciu "balonika"który nosiłam 2 dni żeby wywołać poród:/
 
reklama
Mona, Agniecha ja też dzisiaj mam wizytę :-) mąż wyjechał więc idę z córką :-) najbardziej nie mogę się doczekać jej reakcji :-)
 
Do góry