reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Cześć :) jestem z forum listopadówek 2014 :) Mam do Was dziewczyny pytanie, czy te z Was, które chodzą na nfz miałyście płatne badanie na toksoplazmozę, cytomegalię, różyczkę? Bo byłam dzisiaj u lekarki i ona mi powiedziała, że te badania są we własnym zakresie i są płatne. Sama nie wiem już co myśleć...
 
reklama
Ja chodze na nfz i jak na razie za wszystkie badania nie placilam. Nastepnym razem tez mam skierowanie na toksoplazmoze ale kobita nic nie mowila zeby cos platne bylo
 
Ja mam wszytsko za darmo,krew toxo rozyczka mocz wszytsko. Aby za cytologie płaciłam. Tez proponuje zmiane lekarza,skoro jest nfz to badania tez
 
Ale dzisiaj miałam dzień. Od rana chodziłam jakaś poddenerwowana, usiedzieć w miejscu nie mogłam, bo dzisiaj miałam mieć wizytę z usg genetycznym. Jadę na wizytę, korki. Tak się śpieszyłam, że omal nie spowodowałam kolizji, bo przez deszcz prawie nie wyhamowałam, ale na szczęście się udało i wyszłam bez szwanku. Ucieszyłam się, bo przy gabinecie bezproblemowo znalazłam wolne miejsce. Biegnę na złamanie karku. Chwytam za klamkę, a tu ... zamknięte. Sprawdzam jeszcze raz, ewidentnie nikogo nie ma. Dzwonię do osoby odpowiedzialnej za rejestrację, a tu słyszę, dzień dobry Pani Justyno, próbowaliśmy się do Pani dodzwonić, ale bezskutecznie, wszystkie dzisiejsze wizyty są odwołane. Ja zdziwiona, bo nie miałam żadnego nieodebranego połączenia. Okazało się, że mieli błędnie zapisany mój nr telefonu :/ Trochę się zdenerwowałam, bo do dzisiaj mam zwolnienie, ale uzyskałam info, że lekarka może wypisać zwolnienie z datą wsteczną, i teraz do wtorku będę się zamartwiać czy to prawda i czy przez to wszystko nie będę miała problemów z pensją :( No i czy 13 tydzień to nie za późno na badania genetyczne. Ehh, przez chwilę się zastanawiałam czy dziś przez przypadek nie jest piątek 13-tego.
 
Hej dziewczyny, jakie plany na wieczór? Bo ja chyba kocyk, herbatka i tv. Właśnie namawiam mojego ślubnego żeby wyskoczył po jakieś ciastka bo muszę zjeść coś słodkiego, no nie wytrzymam :nerd: Próbowałam wciągnąć na obiad kalafiora ugotowanego na parze ale jeszcze nie wejdzie :baffled: Niby mdłości nie mam, ale z jedzeniem warzyw jest ciężko.

Natomiast z dobrych wiadomości: okazało się, że bez problemu wejdę jeszcze w sukienkę, którą kupiłam w grudniu w rozmiarze 34, ha! Myślałam, że poleży w szafie przynajmniej rok z haczkiem a tu wygląda na to, że jeszcze najbliższe święta w niej obskoczę. Na dodatek ma taki krój, że brzuszka to w niej ani trochę nie widać. Pewnie się będą ciotki zastanawiać gdzie ta moja ciąża ;-)

Poszłam przedtem odebrać wyniki badań, bo robiłam rano TSH i FT4 a w drodze powrotnej zahaczyłam o lumpik :) nawet ciekawe rzeczy były, tylko że ja mam z tymi sklepami jeden problem: zawsze po 5 min. od momentu wejścia chce mi się zrobić ku*e :zawstydzona/y:Nie wiem skąd to się bierze, ale od lat już tak mam. I nie istotne czy jestem najedzona, czy głodna, czy byłam wcześniej w toalecie. Po prostu jest tam chyba coś w powietrzu co tak na mnie działa :sorry2:masakra. Cóż, wzięłam więc tylko jakąś bluzkę a`la ciążową i podreptałam do domu... :baffled:

P.s. B. obiecał, że po Faktach pójdzie do sklepu, juuupi! :-)
 
reklama
Do góry