reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Judy ja tak mialam pojechalam do szpitala lekarz zbadal pow ze jest ok ale zeby troche sie wstrzymac bo wszystko wlasnie ukrwione bardziej.. teraz mam wielka chec i lekarz powiedzial ze mozna lecz bez gwaltownych ruchow.
 
reklama
Mój gin kiedyś był w szpitalu,ale teraz już niestety nie,otworzył z żoną klinikę prywatną i przyjmują tam inni lekarze też.Mają otwierać tam szpital,ale czekają aż połowa będzie refundowane przez fundusz ale narazie cisza na ten temat.
Także będę mieć wielki dylemat gdzie rodzić.Wolała bym,żeby był ze mną mój gin
 
Judy – i inne dziewczyny, uważajcie na siebie w terminach kolejnych okresów, czyli tydzień 8/9 i potem 12. Wtedy może dojść do samoczynnych plamień, a przytulanie z pewnością to wzmaga.
 
kotulcia, ale do lekarza trafiłaś - co za bezczelny typ. Chyba bym nie wytrzymała i mu powiedziała kilka słów.
Ja swojego gina ubóstwiam. I jako lekarza i jako człowieka, a jeszcze do tego jest przystojny :-) Chodzę prywatnie, płacę 50zł za wizytę bez usg i 100 lub 120zł za wizytę z usg, już nie pamiętam dokładnie.

Mi w poprzedniej ciąży też się przydarzyło plamienie po stosunku. Często tak się zdarza.
 
Ja za wizytę z USG i cytologią zapłaciłam 100zł, badania TOXO i CMV za darmo bo powiat refunduje kobietom w ciąży. Morfologia krwi, mocz, glukoza, VDRL i grupa krwi 65zł w "Diagnostyka". Na razie na tym się skończyło. Następna wizyta za miesiąc.
 
Byłam dziś na pierwszej wizycie (płacę zawsze 100zł, za każdym razem jest też usg i inne bajery). Opisałam w Wątku. Ciąża niby młodsza o 3 dni. No i mam dwa pęcherzyki. Jeden podobno pusty, będziemy go obserwować. Kolejna wizyta za dwa tygodnie. W drugim jest zarodek z bijącym serduszkiem :-)
pozdrawiam, idę zabawiać moją 2,5 roczną córkę :-)
 
Ja płacę 100 zł za wizytę z USG. Ostatnio oglądałam cennik, a tam była kwota 180 zł. Nie będę się kłócić ;-)

Kotulcia - jestem w szoku. Ciekawe ile osób na taki patent łapie? Cwaniaczek.
 
Mój gin w poprzedniej ciąży brał 120, teraz 150. Przyjmuje w centrum medycznym, więc cena nie podlega negocjacjom. Nie jest ordynatorem, ani nic w tym stylu, ale jest tak sympatycznym człowiekiem i tak potrafi mnie uspokoić, że od razu wiedziałam, że i drugą ciążę poprowadzę u niego. USG robię gdzie indziej, tam po pierwsze kobieta się w tym spacjalizuje, po drugie ma zarąbisty sprzęt. Wizyta 200 zł, ale myślę, że w tej ciąży będę miała na NFZ z racji wieku.
 
reklama
Tak czy inaczej z dwojga złego zobaczę się znowu z dzidziullą za tydzień bo tak mam wizytę u gina co mi poprzednią ciążę prowadził;) Żeby genetyczne USG zrobić:) A za kolejne 2 tyg. będę musiała iść przedłużyć l4 no ale przez dzisiejszy incydent już wolę dać zarobić komuś innemu;)
W ogóle cytologię mi dzisiaj robił i pierwszy raz mnie tak bolało:/ Mówił że to przez duże tyłozgięcie bo ciężko się dostać ale mam je nie od dziś a i cytologię też nie pierwszy robiłam...:szok: I z upławami dalej nic nie zrobił a jest coraz gorzej:///
 
Do góry