reklama
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
Z serami pleśniowymi chodzi o listerię, a ta bakteria może się znajdować tylko w produktach z niepasteryzowanego mleka. Tak mi powiedział lekarz, a później przekopałam pół internetu i 90% artykułów to potwierdza (10% albo nie precyzuje, jakich serów to dotyczy albo zgodnie z nimi nie wolno jeść niczego ;p)
Gdyby wykreślić z menu wszystko, czego nie wolno, to tak naprawdę niewiele by nam nie zostało. Oczywiście są produkty, które trzeba odstawić bezwzględnie i takie, z którymi nie można przesadzać (jak sery pleśniowe pasteryzowane właśnie), ale nie można dać się zwariować.
gnagna, ja miałam przez 6h cewnik Foleya, potem odeszły mi wody i przez 12h byłam pod oxy - rozwarcie doszło do 1,5 palca ...
Gdyby wykreślić z menu wszystko, czego nie wolno, to tak naprawdę niewiele by nam nie zostało. Oczywiście są produkty, które trzeba odstawić bezwzględnie i takie, z którymi nie można przesadzać (jak sery pleśniowe pasteryzowane właśnie), ale nie można dać się zwariować.
gnagna, ja miałam przez 6h cewnik Foleya, potem odeszły mi wody i przez 12h byłam pod oxy - rozwarcie doszło do 1,5 palca ...
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
sunovia - bidulko, u mnie oxy super podziałało (w 4 godziny już było po wszystkim), a znieczulenie to w ogóle bajka
Madziuella81
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2014
- Postów
- 74
Witam dziewczynki...
Ja w pierwszej ciąży ogórki kiszone kilogramami zjadałam, już w grudniu u teściowej w spiżarni ani jednego słoika nie było. A jak pojechaliśmy do rodziny i pytali na co mam ochotę to oczywiście tylko na ogóry.. No i wszyscy mówili że kwaśne jem to chłopak będzie, a tu niespodzianka i dziewczynka.
Natomiast teraz to na nic nie mam ochoty specjalnie, pomarańcze i mandarynki tylko w domu na bieżąco muszą być i chlebek wieloziarnisty i już szczęśliwa jestem.
A co do artykułów w których napisane jest co ciężarówki mogą jeść a czego nie, to niestety jakby przeczytał wszystkie i zastosował się to suchy chleb i woda zostają.
Pozdrawiam gorąco...
Ja w pierwszej ciąży ogórki kiszone kilogramami zjadałam, już w grudniu u teściowej w spiżarni ani jednego słoika nie było. A jak pojechaliśmy do rodziny i pytali na co mam ochotę to oczywiście tylko na ogóry.. No i wszyscy mówili że kwaśne jem to chłopak będzie, a tu niespodzianka i dziewczynka.
Natomiast teraz to na nic nie mam ochoty specjalnie, pomarańcze i mandarynki tylko w domu na bieżąco muszą być i chlebek wieloziarnisty i już szczęśliwa jestem.
A co do artykułów w których napisane jest co ciężarówki mogą jeść a czego nie, to niestety jakby przeczytał wszystkie i zastosował się to suchy chleb i woda zostają.
Pozdrawiam gorąco...
Asiulka87Sosnowiec
Fanka BB :)
Hej Cyntia dzieki Ty chyba tez masz wizyte ? Ja nie lubie badania ginekologicznego jak jestem w ciazy bo wpycha mi palucha i naciska a ja taka opuchnieta ze to mnie boli a dzis to mnie czeka bedzie mi pobieral cytologie tego to ja tez nie lubie :/no ale trzeba... u mnie tez mandarynki banany gruszki i brzoskwinie. Odrzucilo mnie od coca coli bo wiem ze kofeina szkodzi a pozatym nogi mnie moze bolaly i przez to. W aptece dala mi zdrowit skurcz lykam co drugi dzien bo powiedziala ze nie zaszkodzi.
Dzisiaj w nocy sie wystraszylam mialam tak strasznie mokro ze az cieklo ze mnie myslalam ze to krew az sie zerwalam na szczescie okazalo sie ze to pelno mlecznobialego sluzu jaka ulga ale zeby az tego tyle bylo
Do porodu 1 Zuzki to temat rzeka... mozna by bylo wateka taki zalorzyc lubie czytac takie historie
Dzisiaj w nocy sie wystraszylam mialam tak strasznie mokro ze az cieklo ze mnie myslalam ze to krew az sie zerwalam na szczescie okazalo sie ze to pelno mlecznobialego sluzu jaka ulga ale zeby az tego tyle bylo
Do porodu 1 Zuzki to temat rzeka... mozna by bylo wateka taki zalorzyc lubie czytac takie historie
Ostatnia edycja:
Mizzah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2013
- Postów
- 1 297
Nie cierpię swojej alergii, daje mi w kość i jeszcze leków nie moge brać więc jestem więźniem w domu:/
Plus przestało mnie kłóć podbrzusze a dla odmiany teraz zaczęło mnie bolec w okolicach pachwiny nawet ciężko mi powiedzieć gdzie dokładnie ...jak nie urok to sraczka
Plus przestało mnie kłóć podbrzusze a dla odmiany teraz zaczęło mnie bolec w okolicach pachwiny nawet ciężko mi powiedzieć gdzie dokładnie ...jak nie urok to sraczka
reklama
Witam po weekendowo,
wybaczcie, ze nie pisze zbut czesto, ale przed praca ciezko, po juz kompletnie sil nie mam, i zaczynam walczyc z nimi. Pracuje po 4 godziny i teoretycznie przerwa mi sie nie nazley, alez cholercia w piatek zrobilo mi sie slabo to z wielka łaska mnie puscili na 2 minuty abym usiadla.... nie odpuszcze im i wywalcze swoje.
Co do oleju kokosowego - polecam rowniez, smaruje nim synka i jest super, skora rewelacja !
U mnie z lekka mdlosci sie pojawiaja pod wieczor, aby bylo zabawniej, poza tym duza sennosc.
mamusia - tez mam wzdecia az boli starszni czasami
gnagna - -trzymam kciuki aby wszstko bylo dobrze !
U mnie do wizyty praktycznie jeszcze miesiac, staram sie nie myslec o tym...
Wybaczcie ze tak krotko, ale synio nie pozwala na dluzej.
Kciukasy za dzisiejsze wizyty
wybaczcie, ze nie pisze zbut czesto, ale przed praca ciezko, po juz kompletnie sil nie mam, i zaczynam walczyc z nimi. Pracuje po 4 godziny i teoretycznie przerwa mi sie nie nazley, alez cholercia w piatek zrobilo mi sie slabo to z wielka łaska mnie puscili na 2 minuty abym usiadla.... nie odpuszcze im i wywalcze swoje.
Co do oleju kokosowego - polecam rowniez, smaruje nim synka i jest super, skora rewelacja !
U mnie z lekka mdlosci sie pojawiaja pod wieczor, aby bylo zabawniej, poza tym duza sennosc.
mamusia - tez mam wzdecia az boli starszni czasami
gnagna - -trzymam kciuki aby wszstko bylo dobrze !
U mnie do wizyty praktycznie jeszcze miesiac, staram sie nie myslec o tym...
Wybaczcie ze tak krotko, ale synio nie pozwala na dluzej.
Kciukasy za dzisiejsze wizyty
Podziel się: