reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Czesc ;-) znow musialam zrobic sobie przerwe od forum ale jakies fatum ostatnio ciazy nad moja rodzinka. Co chwile cos sie psuje i co chwile jakies nieplanowane wydatki wrr.
Nie dosc ze jestem bez telefonu,komputera to jeszcze lodowka ostatnio nawalila i to w momencie kiedy udalo mi sie namowic mojego D. na wymarzona lustrzanke...
No wiec zamiast aparatu jako urodzinowo walentynkowy prezent dostalam lodowke ;-)
Jeszcze mi sie Julo buntuje i od kiedy dwa dni temu udalo mu sie podciagnac trzymany za rece do siadu tak teraz usilnie sam probuje usiasc...spina sie okropnie a pozniej nerwy i wrzask bo synowi sie spodobalo w siedzacej pozycji i odluczyc go nie moge.
Teraz spacery w wozku to udreka bo juz mu sie nie podoba lezenie w gondoli...wczoraj mojemu D. Takiego rabanu narobil ze to co tam musial wyprawiac na tym spacerze to bajka zeby tylko mlodego uspokoic i jakos dojsc do domu.
Juz nie wiem co robic by te spacerki znow przebiegaly spokojnie...

A co do pamperow teraz mam dade,ale wczesniej uzywalam pampersow bo zawsze udalo sie trafic na promocje...tyle ze ostatnie trojki z pampersa ktore mialam byly strasznie sztywne,boczki nie byly elastyczne i wydawalo mi sie ze mlody sie w nich meczy. W dadach boczki sa okej, tez mam blisko biedronke wiec zostajemy juz przy dadach. ;-)
 
reklama
Monia powodzenia! Trzymam za prawidłowy przyrost i niech Zosieńka będzie dzielna i obędzie się bez zbyt długiego płaczu. No i żeby żadnych reakcji poszczepiennych też nie było...My musimy umówić się na ostatnią dawkę.

Lusia teraz ma drzemkę, a matka czas dla siebie. :)
 
Jedni lubia, inni nie, a ja właśnie nie lubię Dady ;) Są według mnie za sztywne i drapiące - przynajmniej w porównaniu do zielonych z Pampersa. No i już po 1 siuśku czuję zapach i przeciekają po plecach. Mamy ciągle partię z Pingwinkiem.
Od 7 kg Adi nosi już 4. Póki co 4 jak do tej pory udawało mi się kupować w promocyjnych cenach. Ostatnio wyszło nawet 50 gr za sztukę od innej mamy.

Monia - kciuki za bezpłaczkowe szczepienie!
 
Monia powodzenia na szczepieniu i ważeniu! Pochwal się wagą jak wrócicie-na pewno wszystko będzie w porządku:)

Cyntia Ty od 7kg zakładasz 4? 4 z tego co pamiętam są od 9 kg.. nie są za luźne na udkach? Pamiętam jak zakładałam mojej 3 jak miała chyba 5,700 to były troszkę za luźne w udach, bo obwód brzucha wiadomo można regulować;)

Tutu to której godzinie wstaje Twoja córa, że tak szybko ma drzemkę? :)
 
Askar - aż obejrzałam opakowanie. Są od 7 kg. Szczelnie leżą :)

Panna - u nas podobnie po sprawdzaniu przez pediatrę prawidłowych odruchów. Podciągnęła go i młody teraz ćwiczy, ale póki co tylko na moich kolanach. A wygląda przy tym śmiesznie. Ma zabawny grymas na buzi ;)

Młody śpi. Wieczorem szamotał się ze zmęczenia, ale usnął przed 1. Teraz półtorej godziny kima. Odsypia. Wybudziłabym go, ale coś go łapie i wolę, by pospał. W końcu sen leczy.
 
Dzieki dziewczyny za kciuki !
Zosia wazy 5.850. Przez miesiac przybrala 650 g. Lekarka powiedziala, ze ok, takze chyba w koncu sie wyluzuje :-D Szczepienie tez ok, nawet mocno nie plakala. I mama tez tym razem byla dzielna ;-) Po szczepieniu pospala, zjadla a teraz sie bawi. Mam nadzieje, ze nie bedzie marudzic.
A ja biore sie za sprzatanie, bo kurzem juz zarastam ;-)
 
Cyntia to coś mi się musiało pomieszać, kurde byłam pewna że od 9 kg, nawet ostatnio kupiliśmy jeszcze jumbo pack 3, bo stwierdziliśmy, że mała jeszcze zdąży znosić- póki co jeszcze są ok ;)

Monia no widzisz, super wynik!! :) Ja to nie lubię chodzić z córą na szczepienia, też niby niewiele płacze, ale jak już się rozpłacze to i mi łzy w oczach stają :D

Pamiętam jak mała miała koło 3 tygodni i musiała mieć pobieraną krew z główki, żeby zbadać poziom bilirubiny- byłam tak przejęta jej płaczem, że nie potrafiłam tego znieść i wyszłam z zabiegowego- czekałam za drzwiami na korytarzu i ryczałam jak głupia. Po wszystkim pielęgniarka musiała mnie pocieszać... Jak ten mały człowieczek zawrócił moim światem- bycie mamą i miłość do dziecka to najpiękniejsze uczucie :)))))
 
Ostatnia edycja:
Askar Łucja wstaje o 8:00 zazwyczaj i po 1,5godzinie udaje się na ok. 40minutową drzemkę. :) Także śpi mi o tej 9.30, a potem o 12 na spacerze...
Jejuniu krew z główki...aż mi się słabo zrobiło...biedna Hanusia...

Monia super! piękna waga. :) Nasza też lepiej zniosła to drugie szczepienie...czyli na to wychodzi, że nie ma co się ważyć z dzieckiem, bo jakieś głupoty wychodzą...

Będąc na spacerku wstąpiłyśmy do rossmana i kupiłam pierwsze słoiczki...za 2 tygodnie rozpoczynamy rozszerzanie diety...muszę najpierw coś o tym poczytać, bo zielona jestem w temacie...
 
reklama
Askar ja tez tak mam. Na pierwszym szczepieniu lzy mi polecialy, a pozniej W za mna chodzil i ciagle mi przypominal i tak pol dnia ze lzami w oczach chodzilam, a on glupi sie cieszyl jaka to dobra mame ma Zosia :-)
Krew z glowki, straszne !

Nam dzisiaj pediatra powiedziala, ze za 2-3 tyg mozemy zaczac podawac kleiki ryzowe i kukurydziane. Ale ja poczekam przynajmniej az skonczy 5 mc.
 
Do góry