reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Ciotki a ile sie daje w kopercie księdzu? My idziemy w sobote żeby sie umówić jakoś na luty i kasę chyba odrazu trzeba dać nie?

Dziewczynki któraś pytała jakie ciasto piekłam - chyba - ASZ - otóż znowu sernik z piernikami:) kupiłam dwa wiaderka sera na święta i jedno mi zostało plus pierniki wiec juz zrobiłam:) byli moi rodzice i wlasnie sie zajadali do kawki. Mój idzie wlasnie do pracy na chwile, mała chce spac a jakoś nie moze i sie denerwuje:(
A tak apropo te co juz chrzcily - był i Was alkohol? Albo czy planujecie? Bo my robimy w restauracji ale ja myśle tylko o winie do obiadu
 
reklama
Ale wiecie co, bo taka jest prawda, że to bezsensu, że rodzice, którzy nie żyją zgodnie z religią i dzieci też nie będą prowadzac do kościoła i psioczą na zasady swojego wyznania chcą ochrzcić dziecko. No bo po co? Powiedzmy sobie szczerze, że większość robi to tylko dlatego, że taka jest tradycja, a nie, bo ma szczere pobudki religijne. Dlaczego mamy pretensję do księdza? Dla niektórych liczą się koperty, ale dla niektórych wyższe wartości. Ludzie są różni - zarówno księża, jak i świeccy. To są przecież zasady. Każda religia jakieś zasady ma - a nasze wyznanie jest i tak strasznie liberalne i na wiele przyzwala.

Ja mam mieszane odczucia co do chrztu, a już w ogóle zdziwił mnie P., gdy zasugerowałam, że dziecko samo zdecyduje. Sam nie chodzi do kościoła, zasad nie uznaje, ale tu się bardzo oburzył. O tyle dobrze, że przyznał, że chodzi o tradycję, a nie szczere pobudki religijne.

Adrianka ochrzcimy. Może dla niektórych do głupio zabrzmi, ale gdy walczyłam o tę ciążę, to obiecałam w modlitwie, że ochrzczę dzieciątko i modliłam się za synka codziennie.

Ślubu kościelnego póki co nie wezmę z P., bo przestałam mu ufać, za bardzo mnie zawiódł i mogę to powiedzieć księdzu na kolędzie otwarcie. Jeśli odmówi chrztu, nie zamierzam płacić więcej.
 
Ostatnia edycja:
Ja wróciłam z Pola od lekarza i odetchnelismy z ulgą. Płucka czyste, gardlo też. Dostalysmy witamine c 2 x 3, bo moze byc delikatnie podziebiona, inhalacje i woda morska. Na razie alergii nie widać uff. No i wazy 6375 kg takze Sunovia spoko mi tez zaczyna nie miescic się w niektore 62;)

Aaa no i będzie szczepienie 7 stycznia 6w1 rota i pneumokoki :/ juz się boję.

Katinka dobrze ze wrocilaa i zaczyna się ukladac. Koniecznie musisz zadvac o siebie!
 
Ostatnia edycja:
Garmelka, tak -ja pytałam. Myślałam, że kolejną pyszność wprowadzasz w życie, no ale to musi być smaczne, skoro druga blacha idzie;-) Ja zrobiłam rafaello, nie myślę nawet, ile ma kalorii -choć dla lepszego samopoczucia dałam mniej cukru niż w przepisie:-D

Moje dziecko przespało 2,5h w wózku na balkonie. Zrobiłam wszystko, co chciałam, a nawet więcej:-) Chyba odsypiała wczorajszy wieczór. Jak dobrze.
 
Asz ja tez zrobilam raffaello i wmawiam sobie, ze jedna kuleczka ma tylko 2 kalorie. Myślę ze jak będę sobie tak mówić to tak będzie :D
 
Sunovia normalnie ciary mnie przeszly na mysl o kolejnym szczepieniu. Mam nadzieje, ze petardy nie wystrasza Twoich dziewczyn; szczegolnie Ingi bo szczepienie to wystarczajace przezycie dla nich.

Cyntia, tak samo jest z pierwsza komunia. Skoro rodzice nie chodza do kosciola to po co to robic? My chodzimy do kosciola, ja modle sie codziennie ale to nie ma nic wspolnego z zyciem w zwiazku malzenskim. Poza tym widze tyle par co sie rozwodzi, wiec pytam po co to wszysko? No tak nie zyjemy, tak jakby chcial ksiadz i kosciol; ale nikogo raczej nie krzywdzimy. Tesciowa naciska na slub, bo wstyd dziecko bez slubu a moja mama to sama nie wiem dlaczego. Ja natomiast nigdy niebylam pokornym cielem i raczej nie ulegne.

Garmelka, my tez w restauracji planujemy obiad i jak cos to zgodze sie na wino. Wieczorem natomiast chcemy grila i niech kazdy pije co chce; tylko wtedy dziecka nie dotknie.

Pijecie cos dzisiaj? Ja lykne szampana, w nocy juz nie karmie wiec malej nic nie bedzie. A poza tym, to naleje sobie sok marchwiowy w lampke od wina i bede sie delektowac :)
 
Czytam was codziennie ale gdzieś mi umknęło co z czarną??? Ja na wizycie miałam usg i dzięki temu wiedział lekarz że zostało łożysko
 
ruda- spoko luzik, Czarna oglada tv całymi dniami- rolnik szuka zony itd :) nie widziałaś jej wpisów?:)

Renisus- w mojej rodzinie to zawsze mega biesiady sa... Stoły zastawione az sie ugina i ful % każda impreza (nie to ze alkoholicy jestesmy tylko taki zwyczaj- mój tato pochodzi z mega biednej rodziny, wyjechał do miasta na studia i jak sie juz dorobił swojego to powiedział ze jego rodzina nigdy nie bedzie głodować no ale poszło mu az za bardzo...) i boje sie ze jak bedzie skromny obiad to sie obraza:/ wiem ze to nasza impreza i to mu decydujemy ale nie chce żeby pomyśleli ze pieniędzy żałujemy na większe menu... Poza tym moi rodzicie nie przepadają za rodzicami mojego męża... Te dwie pary sa zupełnie z dwóch rożnych światów i zawsze sie stresuje żeby jedni drugim czegoś nie palnęli ...

Agniecha- Ty Hani tez chyba nie chrzcilas jeszcze?

Cyntia- zgadzam sie z Tobą! Sama sie zastanawiam po co mu chrzcimy... Ja jestem wierząca ale do kościoła niestety mi nie po drodze choć chciałabym regularnie chodzić jak kiedyś...

ASZ, Mizah- mniam :) mogłybyśmy razem zrobić sylwka i sie poobzerac:)
 
reklama
Do góry