reklama
A pieluchy dobreRuda ja nigdy nie miałam tel z dotykiem i Androidem. A sylwester z polsatem:-)
Kurde zamiast edytowac to zacytowalam.sorki
Renisus może nie codziennie ale moja tez robi takie kupy po pachy
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Domka - przez chwilę tak się patrzyłam na tego posta z cytatem i drapalam po głowie
Jesteśmy w drodze. Młody już długo śpi. Chyba mu podam sztuczne mleko. Kupiłam takie w płynie, w małej buteleczce Bebilon Pepti.
Ostatnie 3 noce już normalniejsze, no ale mamy problem z pobudka ok. północy. Adi budzi się na ok. 2 godziny. I przespal 5 godzin którejś nocy. To było cudowne
Renisus - no wiem, że powinnam spacerować z młodym, wiem.... Ale bałam się, że znowu rozłoży i tak mijał dzień za dniem :/
Jesteśmy w drodze. Młody już długo śpi. Chyba mu podam sztuczne mleko. Kupiłam takie w płynie, w małej buteleczce Bebilon Pepti.
Ostatnie 3 noce już normalniejsze, no ale mamy problem z pobudka ok. północy. Adi budzi się na ok. 2 godziny. I przespal 5 godzin którejś nocy. To było cudowne
Renisus - no wiem, że powinnam spacerować z młodym, wiem.... Ale bałam się, że znowu rozłoży i tak mijał dzień za dniem :/
Ostatnia edycja:
renisus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 063
Cyntia, no to super ze Adik spi coraz lepiej
Moja wyczula jednak kofeine mimo ze bylo to tylko lyzeczka. Ani mysli o drzemce.
Dzisiaj bede kapac Kulka po raz pierwszy i to w dodatku sama bo moj L zabral mojego chrzestniaka do kina na hobita. Wiec mamy babski wieczor
Moja wyczula jednak kofeine mimo ze bylo to tylko lyzeczka. Ani mysli o drzemce.
Dzisiaj bede kapac Kulka po raz pierwszy i to w dodatku sama bo moj L zabral mojego chrzestniaka do kina na hobita. Wiec mamy babski wieczor
Mizah- i jak tam zdrowie?
Czarna- trzymasz sie czy Cie powaliło?
Ruda- czyli tak jak myślałam, bez zmian...
Domka- mówisz o syropie na ulewanie? Jego sie podaje po karmieniu??? I to 5 minut? Moja zdąży do tego czasu ubrudzić pieluszke, śliniaczek i ubranko...
Sunovia- jak tam samopoczucie? Z tego co pamietam to poprztykalas sie Że swoim? Ja tez... Nawet mi sie pisać nie chce, dobrze ze mamy spore mieszkanie i możemy sie mijać...
Renisus- Kulka umyta? ja praktycznie zawsze sama kapie, bo mój w pracy do pozna, a nawet jak jest to on sie niepewnie w tym czuje;/
Czarna- trzymasz sie czy Cie powaliło?
Ruda- czyli tak jak myślałam, bez zmian...
Domka- mówisz o syropie na ulewanie? Jego sie podaje po karmieniu??? I to 5 minut? Moja zdąży do tego czasu ubrudzić pieluszke, śliniaczek i ubranko...
Sunovia- jak tam samopoczucie? Z tego co pamietam to poprztykalas sie Że swoim? Ja tez... Nawet mi sie pisać nie chce, dobrze ze mamy spore mieszkanie i możemy sie mijać...
Renisus- Kulka umyta? ja praktycznie zawsze sama kapie, bo mój w pracy do pozna, a nawet jak jest to on sie niepewnie w tym czuje;/
renisus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 063
Garmelka tak, umylam ja Na poczatku byla w szoku widzac ze to ja bede ja myc, a pozniej to juz machala nogami, rekami i sie smiala. U nas L zawsze myje, od poczatku mowilam ze bedzie on mial takie zadanie. W przeciwnym razie niewiem czy potrzymalby ja na rekach 10 min. Czasami mam wrazenie, ze wystarczy mu minuta i juz zadowolony. Najbardziej mnie zlosci jak mala zasnie wieczorem i chce sie is umyc, to on zanim mala odloze do lozka wymyka sie i zajmuje lazienke. Grhrrrrryyyy..... A to ze ciagle jest glodna to wiekszosc tak ma Wczoraj pukal do lazienki bo zaczynal sie o mnie martwic. Hehe. On mnie jak o mnie, 20 min z dzieckiem to za duzo. No ale juz nie bede kometowac. Musze gdzies pojechac, zmienic otoczenie chociaz na weekend bo waruje.
reklama
Domka- nie, ja karmie mm. Moja tez potrafi, nawet 2h po jedzeniu... A najbardziej ulewa jak sie ma jej odbić i jak sie ekscytuje i za bardzo cieszy;/ jak ja kładę na matę to pod głowę dwie pieluchy bo juz 3 razy ja pralam:/
Renisus- no to super Ci poszło
Kulka zadowolona oj ja tez bym gdzies wyszła... Zaszalała z koleżankami ale Te z którymi moge tez maja małe dzieci wiec cieżko bedzie sie zgrać a z tymi bezdzietnymi cos mi sie kontakt osłabił:/ w każdym razie mój mi dzisiaj powiedział ze w styczniu idzie "zalać pale" za zdrowie Izuni i wróci o 5 rano! I żebym nawet sie nie odzywała bo musi opić wkoncu jej narodziny... (To w związku z tym ze my przeziębieni...) :/ no comments...
Aktualnie i tak jestemy na wojennej scieżce... Dziewczyny... Ja wiem ze nam jeszcze buzują hormony, organizm wariuje i stara sie wracać do stanu sprzed ciazy wiec możemy być troche ciężkie- a z drugiej strony faceci tez musza odnaleźć sie w nowej roli... Ale jak to do cholery pogodzić??? No my sie kłócimy non-stop! Juz mam go ochotę naprawdę wywalić z domu jak Mizah... Dzis ugryzłam sie w język żeby tego nie palnąć bo z jednej strony go kocham a z drugiej mam serdecznie dosyc i patrzeć na niego nieraz nie moge ja pitole...
Renisus- no to super Ci poszło
Kulka zadowolona oj ja tez bym gdzies wyszła... Zaszalała z koleżankami ale Te z którymi moge tez maja małe dzieci wiec cieżko bedzie sie zgrać a z tymi bezdzietnymi cos mi sie kontakt osłabił:/ w każdym razie mój mi dzisiaj powiedział ze w styczniu idzie "zalać pale" za zdrowie Izuni i wróci o 5 rano! I żebym nawet sie nie odzywała bo musi opić wkoncu jej narodziny... (To w związku z tym ze my przeziębieni...) :/ no comments...
Aktualnie i tak jestemy na wojennej scieżce... Dziewczyny... Ja wiem ze nam jeszcze buzują hormony, organizm wariuje i stara sie wracać do stanu sprzed ciazy wiec możemy być troche ciężkie- a z drugiej strony faceci tez musza odnaleźć sie w nowej roli... Ale jak to do cholery pogodzić??? No my sie kłócimy non-stop! Juz mam go ochotę naprawdę wywalić z domu jak Mizah... Dzis ugryzłam sie w język żeby tego nie palnąć bo z jednej strony go kocham a z drugiej mam serdecznie dosyc i patrzeć na niego nieraz nie moge ja pitole...
Podziel się: